reklama
margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 12 267
Ja takie półmiękkie, rozlewające się, podaję na łyżeczce, pół na pół z tym daniem "krem ze szpinaku z ziemniakami". Raz zrobiłam na twardo, posiekałam drobno i po prostu wrzuciłam w zupkę, ale w tej formie nie chciał. Można też wrzucić surowe żółtko jak się gotuje zupkę, i zagotować.
Tylko martwię się, bo przy takim półmiękkim żółtku zawsze ociupinka białka mi się zaplącze... ale może nie zaszkodzi w takich ilościach? Czemu nie można podawać białka?
Tylko martwię się, bo przy takim półmiękkim żółtku zawsze ociupinka białka mi się zaplącze... ale może nie zaszkodzi w takich ilościach? Czemu nie można podawać białka?
ja podaję samo żółtko na twardo
smakuje mu bardziej niż w czymś... normalnie gotuję, rozciapciam widelcem i podaję
mój szpinaku nie tknie... jak poczuje sam zapach to już ryczy ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
a dzisiaj kupiłam danie gerbera pietruszka z groszkiem, i zobaczymy
smakuje mu bardziej niż w czymś... normalnie gotuję, rozciapciam widelcem i podaję
mój szpinaku nie tknie... jak poczuje sam zapach to już ryczy ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
a dzisiaj kupiłam danie gerbera pietruszka z groszkiem, i zobaczymy
reklama
Podziel się: