klaudix
Mamunia Filipka:*
klaudix u nas ślub i wesele minął spokojnie i bardzo szybko. Tylko jeden gość nam nie dopisał bo niby opłakiwał jednego posła (swojego szefa). Dla mnie to było trochę dziwne. Bo nawet nas nie powiadomił że go nie będzie. Dowiedzieliśmy się po fakcie.
Ogólnie wspominam ten dzień jako jako najlepszy i najważniejszy w moim życiu i mimo tej daty zrobię wszystko żeby nasze małżeństwo było bardzo szczęśliwe. A jak tam u Was to wyglądało ?
U nas też było wszystko oki... Ślub się odbył bez żadnych zarzutów. Zbawa trwała do białego rana zresztą tak jak i poprawiny na drugi dzień:-) Mieliśmy jednego gościa tylko którego zginął znajomy ale również się bawił :-) Orkiestra tylko ku ich pamięci zagrała jożina z bażin
Mamy chociaż pamiętną datę i każdy będzie pamiętał o naszych rocznicach