reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Tak ale ona była w inkubatorku i tam nie mogę być. Teraz leży na oddziele z wcześniakami którzy są w inkubatorkach. Oczywiście mam możliwość wykupienia pokoju który kosztuje 20 złoty za dobę, ale jak narazie nie ma wolnego pokoju. A one są dwu osobowe. Niestety nie stać mnie na wykup pokoju:(
 
reklama
dorotar czytam o Amelce i nie wiem co poradzić.. moze zazdrość? choć myslę ze zazdrość by obiawiała złoscią a nie smutkiem...
nie mam pojęcia.. może porozmawiaj z nią.... ale nie w prost tylko tak żeby sama się wygadała czemu chodzi smutna bo jak zapoytasz w prost to moze nic nie powiedzieć ...
nie mam pojęcia jak pomóc

mariolcia jaki przystojniak :-) sliczne zdjęcia
sali nie wygrał ale masz być z czego dumna:-) grtulacje
sali :szok: co za debil!!!! normalnie masakra....
vegas czyżby ciąża??:-p hehe a tak całkiem serio to mam nadzieję że szybko Ci przejdzie

a u mnie jakoś bez humoru..
pewnie to wiosenne przesilenie:sorry:

 
Młoda mama- a gdzie leży malutka. Mój mały po urodzeniu też trafił na Oiom do Chorzowa i nie było możliwości bym była z nim całą dobę. Leżał tydzień w inkubatorku, ja ściągałam pokarm laktatorem. Potem przeszedł na oddział niemowlęcy i tam nikt mi już nie zabraniał być u niego. CO prawda czekałam 3 dni aż zwolni się pokój i siedziałam przy nim na krześle. Nikt nie wspierał mojej laktacji, bo chyba tekst w stylu powinna pani karmić piersią to nie wszystko. Mimo wszystko jestem im bardzo wdzięczna,bo mój synek jest zdrowy, szkoda tylko,ze nikt nie wspiera mam w karmieniu piersią w takiej sytuacji.Mam nadzieje,ze szybko uda ci się być przy małej. Narazie ściągaj pokarm i poproś by dawano malutkiej. Trzymam kciuki by córeczka szybko wyzdrowiała i byś dalej mogła karmić piersią.
 
Młoda bardzo Ci współczuję a mówią ile mała będzie musiała być w szpitalu ja byłam z oOmi kiedyś 3 dni i to była dla mnie masakra;/

Ewi
kurcze to teraz się macie z tymi wyjazdami;/ Mam nadzieje na fotkę z USG:p

Dorotar
miejmy nadzieję że prześpi:")

Kamcia
no co Ty u Ciebie wiosna to chyba już jest:) Uszy do góry:)

Ja sobie chyba jakiś serial obejrzę C i Domi padli jak muchy:)
 
Hej. Martynka wróciła do siebie
laugh.gif
Czyli psoci, śmieje się, marudzi, ładnie je, chodzi spać o 21, uf. Bo już zaczynałam się martwić, że tyle dni leży i leży. Nicola w robocie od wczoraj ma biegunki. Masakra, wszędzie wirusy. A mi jeździ w brzuchu niesłychanie i nadal mi strasznie niedobrze
baffled5wh.gif
Już w czwartek moje urodzinki a ja jeszcze tego wcale nie czuję
p.gif


Liza oo, a u nas za 2 miesiące (dokładnie to 8 maja) druga rocznica ślubu:-) Pewnie mi ładniej w prostej grzywie, ale trudno:-D Trzeba czekać aż włoski odrosną:tak:
ViKamcia ciąża nie:-D Jestem na tabletkach. Na pewno wirus bo połowa naszej rodziny ze str. męża już go miała:baffled:
Sali co za kretym z tego pseudo kierowcy:baffled: Niestety nawet pieszy nie może czuć się bezpiecznie na pasach. Nieraz już słyszałam o wypadkach z potrąceniem pieszych na pasach..
Młoda mama 93 współczuję syt.. Oby Mała raz dwa wyzdrowiała i obyś jak najszybciej mogła z nią być.
Dorotar oo w czarnym też Ci ładnie było:-) Kurcze, strasznie fajna ta Wasza Amelka:-) A Mały to ma niezłe włoski hihi. Oo i nawet Melcia w bluzce, którą teraz ma Martynka:-D
Ewi z niecierpliwością czekam na wieści z usg:-)
Kasiek nie strasz duchami:-p Jak mój J. ma na nocki to mnie często straszy:-p Swoją drogą ciekawe czy Domka zmyśla..

edit:
no to i mnie złapało. Biegunka, wymioty, extra;/;/
 
Ostatnia edycja:
Witam

Ale dzisiaj brzydko

Vegas
zdrówka dla Ciebie

Młoda mama ja również nie dałabym zeby corcia sama lezała, współczuje

Sali co za palant , nie dziwie sie ze sie popłakałaś

Ewi trzymam kciuku za usg



Ja wczoraj spędziłam 1,5 tyg w biurze paszportowym,, jakaś masakra , potem weszłam do lumpka .( znalazłam fajne ciuszki dla Zuzy) I jakoś dzień zleciał
 
No mówie Wam to była masakra,dobrze ze nie przebiegłam porzez te pasy tylko normalnie szłam bo mogło byc po nas;(((

Malwina
ja dzisiaj ide na łowy do lumpka,czas zmienic garderobe na wiosenną;))
Zaraz mezus wraca z delegacji wiec mam dzien dla siebie;))
 
Hej

sali straszne!!!! co za debile zyja na tym swiecie ;/ ehhh dobrze ze wam nic nie jest...
kasiek a ja bym malej uwierzyla bo skad by taka opowiesc wziela? dzieci ponoc maja wieksze predyspozycje na zobaczenie ducha.... :tak:
mloda mama ja równiez bym walczyla by byc z dzieckiem... jak daniel mial rok spadl ze schodów i tez bylismy w szpitalu i 20zl za lózko sie placiolo,spalam kolo niego...
Vegas zdrówka!!!
Ewi czekamy na wiesci z USG.
dorotar super fortki :) no i zgadzam sie z dziewczynami, ja bym mniej zdjec wrzucala by ktos ich nie wykorzystal potem ;/

Ale dzis pogoda:szok: deszcz padał mocno, teraz kropi ale juz chmura idzie nastepna wrrrrrrr.........
 
Ostatnia edycja:
Witajcie. Wziełam sobie waszą rad e do serca i jednak po kasowałam posty moje z ostatnimi zdjęciami. Która zobaczyła to zobaczyła.
Ale mnie z rana mąż wk...ił. Melcia w przedszkolu a ja byłam w mieście u fotografa zdjęcia wybrać z niedzieli.

MŁODA MAMA rozumie, że może nie stać Cię na wykup pokoju ale ja bym nie odpuściła i przynajmniej noc na krześle spędzała ale z dzieckiem, dla mnie to nie pojęte.
A czemu w inkubatorku była??? Już nie jest???

KASIEK na szczęście przespała, jeszcze po 7 ja musiałam budzić do przedszkola.

VEGAS jak nie chcesz to nie życze ciąży ale wiesz, że tabletkinie dają 100% zabezpieczenia.
A doczytałam, że jednak wirus.


Trochę mi ciężko uwierzyć, że matka nie potrafi rozróżnić córek https://www.babyboom.pl/forum/niemowlaki-f16/glupi-zart-i-zaczal-sie-problem-57517/
To nie czarne typowo, wiesz w nich najlepiej się czułam ale to było jakiś czas temu i teraz już w sklepach nie ma tego koloru, kładłam inne ciemne ale to już nie to samo było. Teraz będę wracać do intensywnej rudości.
Dziękuje za komplementy dla dzieci.

SALI współczuję sytuacji na drodze, dobrze że nic się nie stało.
A ja dzis sobie dwie bluzeczki kupiłam a co tam na poprawę chumorku bo z rana nerwy miałam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
no ja po usg.
dzięki za kciuki. uf kamień spadł mi z serca.
Maleństwo ma już 1.4 cm o to jest 8 tydzień, a dokładnie 7 tyg 5 dni.
słyszałam bijące serduszko. z początku był problem ze znalezieniem bo moje waliło jak młot i zagłuszało ale się udało.
a krwiak zniknął.
Vegas dobrze że Martynce przeszło tylko teraz oby tobie szybko minęło.
MAlwina Ja też muszę kiedyś wybrać się do lumpka na łowy.
Sali ech zdarzają się niestety tacy walnięci kierowcy.
 
Do góry