reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hejka

wpadłam się przywitać, zaraz lecę do pracy , już tęsknię za Zuzia ale jutro się zobaczymy

Sali fajny rozmiar , ale powiem Ci ze ja czasem takie rzeczy na 14-14 lat noszę:")

Kasiek to udanych łowów , a ja dzisiaj idę czesne zapłacić za przedszkole, tak ostatnio rozmawialiśmy z M , ze czas leci nieubłaganie i nasze dziecko już takie duże i do przedszkola będzie chodziła.

Vegas zdrówkaTo wpadne pózniej
 
reklama
Witam,
Kasiek, ciekawe czy Dominika mówi prawdę.... Niby dzieci do któregoś roku zycia widzą duchy..... Ciekawe czy to prawda.
Vegas, wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!! i Spełnienia marzeń!!!


U nas dzisiaj też chyba będzie ładniej... Słoneczko próbuje wyjśc...Może jeszcze zaliczymy z Zosia spacer przed uczelnią.
 
Z tymi duchami to tez tak słyszałam,ze dzieci widza duchy...nie bez powodu niemowlaki patrza w sufit,albo w jakis punkt i sie smieja:szok::-D
 
Witam:):)
Przepraszam Was że tak często nie odpisuje ale od 13 jestem u małej do wieczora a jak przyjadę to jestem zmęczona.
LENKA87 z małą jesteśmy na Ligocie. Pokarm odciągam jest tylko mały problem bo już go mam coraz mniej. Ale jak jestem u małej to karmię ją piersią, niestety dokarmiają ją sztucznym mlekiem.
kasiek88kasiek badania jak wyjdą prawidłowe to we wtorek wychodzimy do domku, więc nawet nie wiem czy jest sens zapisywać się na Pokój matek z dzieckiem.
dorotar110 już mała jest na zwykłej czyli K3 i nie ma takiej możliwości abym w nocy na krześle leżała bo mają swoje przepisy. A w inkubatorku była tylko jedną noc bo stwierdzili że jest "odwodniona" co mi mała je dużo Nie wiem na jakiej podstawie

Właśnie jadę do małej odezwę się wieczorkiem co i jak. Pozdrawiam was
 
Witajcie.
A ja załamana jestem. Noc koszmarna, mały co chwilę si ę budził z wielkim płaczem, nie dawałam rady go uspokoić, uciekałam do drugiego pokoju by Amelki nie obudzić, jeść nie chciał. W końcu wypił raz 60ml herbatki a zaraz potem też 60ml mm, trochę przysnął ale za godz było ta samo, niesamowity płacz-także nie wyspana jestem. Byłam z małym u lekarza, bo wczoraj wieczorem zaczął znowu pokasływać bardziej i co znowu chory fajt, że osłuchowo czysto ale gardło ma zawalone i znowu antybiotyk. I znowu szczepienie się odwlecze, już nie wiem kiedy ja go pierwszy raz zaszczepię. Pewnie to był powód płaczu i nie jedzenia. Zresztą od godz 5 rano jeszcze nie jadł.

Melcia ciut lepiej z humorkiem, bywa jeszcze smutna ale zaczyna trochę ją coś cieszyć, mama nadzieję, że będzie lepiej.
A Kacperek jest przeciwieństwem Amelki-grzeczny ale chorowity. Amelka wcale nie chorowała prawie a on już tyle razy a dopiero 3 miesiące jego życia minęły.

MALWINA jak to czesne.???? Zuzia chyba dopiero się dostała, to już chodzi???? Bo myślałam, że od września pójdzie do przedszkola.

MŁODA MAMA to do wtorku dużo czasu.. Ja naprawdę nie rozumie, skoro nie mają łóżek dla rodziców, to raczej mogłabyś kimać przy jej łóżeczku na krzesełku. Co za chore przepisy ma ten szpital by 3tygodniowe maleństwo odseparowywać od matki, nie rozumie i nie zrozumie, co ta za szpital wogule. Powodzenia Ci życzę i wytrwałości bo ja bez dziecka bym nie wytrzymała.
 
Boze ja sie własnie dowiedzialam ze w mojej dzielnicy grasuje nożownik...zaatakował juz 3 dziewczyny,jedna wyłowili dzisiaj z Balatonu(akwen wodny na moim osiedlu);((;/;/
 
Ostatnia edycja:
Sali, moja Zosieńka tak miała jak babcia Zosia zmarła... potrafiła się wgapiać w sufit i na krzesło na którym siedziała, ale ja tam myśle, że może mi sie ciut wydawało, albo coś... Z tym nożownikiem współczuje... Coś strasznego u nas też kiedyś jakiś gwałciciel chodził to nawet nigdzie bez auta się nie zapuszczałam...
Dorotar,zdrówka dla małego!! Oby mu się polepszyło.

Ja już Zosi robię obiadek, mała śpi po spacerku zjeżdzała na zjeżdzalni na placu zabaw i się rechotala. Ja zaczynam się szykować na uczelnie. U nas pięknie słoneczko świeci i cieplutko nawet jest.
 
Witam.
proszę dla was zdjęcie z wczorajszego usg

Vegas Oby szybko ci przeszło.
Młoda Ja jak Justynkę wysłali do Białegostokuto pierwszą noc spędzxiłam na krześle. potem mogłam wykupić sobie pokój, a jako matka karmiąca miałam zaswiadczenie od oddziałowej że karmię i nie musiałam nic płacić. dlatego dziwię się ze u was musicie płacić.
Sali 'Współczuję mieszkania w tej okolicy przynajmniej na ten moment.
 
reklama
Vegas Wszystkiego najlepszego!!!

Malwina
oj leci leci czas...

Gosdia Sali
nie wiem nie wiem może będę miała dziecko jak ta z serialu "Zaklinacz dusz":p

Młoda93
no to mam nadzieje że wyniki będą dobre trzymam kciuki&&

Dorotar
o kurcze zdrówka dla maleństwa...

Sali
o ja pierdziu siedź w domu

Ewi ale fasolina super fota:)

My po zakupach Domi ma adidaski spokojnie mogę jechać na weekend na uczelnie:)
Byliśmy w tym przedszkolu wzieliśmy deklaracje można składać do 14 kwietnia wyniku dopiero ostatniego kwietnia chyba. Ciocia oprowadziła ją po wszystkich grupach pokazała leżaczki łazienki dzieci Dominiki nie odstępowały na kro a ona w szoku w końcu wzięła ją do sali zamknęła drzwi a my zostaliśmy na korytarzu a ze 20 z dziećmi siedziała. Jak ją zobaczyłam miedzy tymi dziećmi to mi łzy w oczach stanęły w ogóle się nie spodziewałam takiej reakcji z mojej strony
 
Do góry