Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Liza]

Bry dziouchy

kiniorek witamy znów na pokładzie:-) wspolczuje przezyc z cesarką i tej dziurki.... a Kasperek jest cuuuuuuuuuuuudowny :-)
Vegas super foty- lachonie
Justys Ty tez tak straszylas a laska z Ciebie ze hej, ostatnia fota najlepsze;-)
Malwina wspolczuje i trzymam kciuki:-(
Daffi jakie koszulki na FB?

Ja wczoraj wazylam dzieciaki i siebie... Ja mam 69kg (ehhhh trza sie wiac za siebie bo przytylam przez zime 2kg) a Miki ma równe 10kg ,Hania tez przytyla bo ma juz 19kg, a Daniel ma ciagle 16kg:-)
Pogoda za oknem massssakra! Biało, do tego deszcz mrzy... no tragedia.... jakis zamulony dzien dzis...
M w domu, nie ma co robic, nawet na dwór sie nie wyjdzie...
Miki polozony spac, przydalo by mi sie obiad podszykowac ale mam lenia........

 

[patisia16]

lolkak nereczka Twój nie ma wyrzutów sumienia że będziesz się tłukła autobusem?

no zdjecia odzyskane biegne po płytki, żeby ponagrywać swoje rzeczy bo nie wiem co znowu zrobi:/ dzisiaj sobota, ten uciekł do roboty niby na godzinę :/ i nic mi nie pomoże, ale nie ominie go sprzątanie, ja sobie na niego poczekam!

 

[Kamiśka :)]

Fikusek pewnie bierz draniucha pod pachę w wpadajcie


Eliza 69 to dużo??, ja bym chciała tyle ważyć
ooo a Miki już 10 kg waży to też mały pulpecik ;-)


Patisia bardzo dobrze niiech też pomaga a co!!



Dobra spadam na zakupy.


Miłego Dnia Babolce.

 

[Liza]

kaamaa hehe ja bym chciala wazyc te 65kg lub 63 nawet;-) ale moge narazie pomarzyc, byle do wiosny... ;]

paula, kaamaa milej soboty wam zycze;-) zróbcie jakies foty razem i wstawcie

 

[lolkak]

Kaamaa kop w dupę zasadzony już

Patisia wyrzuty sumienia? Gdzie tam. Przecież ja głupoty wymyślam to mam sama na nie jechać

Miłego weekendu :-)

 

[justys85]

Dzięki dziewczyny za komplementy,ja po ciązy wyglądam strasznie tu to jakieś w miarę przyzwoite zdjęcia wybrałam a to co Wam sie najbardziej podoba to jeszcze z przed ciąży jest
Może z twarzy nie jest najgorzej ale do laski lub ślicznotki to długaaaaaa droga przede mną

A ja sprzątać nie będę bo mi się nie opłaca,wyszoruję wszystko jak pozabieram swoje rzeczy dopiero,bo itak się jeszcze nabrudzi.
Dzis na obiad ogórkowa i dla małego jeszcze pulpeciki zrobię.
dziś juz bym chciała coś przewieźć ale nie wiem jak mój książe z pracy wróci to czy zbyt zmęczony nie będzie echh jak on mnie ostatnio wkurza!

Mam pomysł może każda z Was wstawi jakąs chociaż jedną fotkę swoją i dzidzi to sobie pooglądamy co laseczki?

Kama,Paula udanych odwiedzin i ploteczek życzę i nie obgadujcię nas tam za bardzo no chyba że pozytywnie;-)
lolkak głupoty to ten Twój wygaduję ale widzę że tak mu sie chce cokolwiek robic jak mojemu ostatnio ech a szyszka i d...!

 

[patisia16]

justyś miałam napisać i zapomniałam śliczna jesteś!:-)


lolkak nie żartuj rozszarpać tych chłopów czasami gołymi rękami

 

[trinaa]

hej :-)

justys super fotki, świetnie wygladasz:-)

lolkak "nereczka" dobre

Gosia ciesze się,że wszystko ok;-)

kaamaa,paula miłego dnia:-)

patisia jeszcze przed ciążą mój też się migał od roboty, a teraz już sam się bierze za sprzątanie, nawet ostatnio pisałam z jakim skutkiem

ja tylko na chwilkę, odmeldować się,że żyjemy od rana kocioł taki,że szkoda gadać mojego babcia trafiła do szpitala,zrobiliśmy zakupy,potem sprzątanie, wymysliłam na obiad pierogi z serem,więc siedziałam nad tym też kawałek czasu i jeszcze mi troche zostało do ulepienia, siostra mi swojego małego podrzuciła,żebym go popilnowała...także taki "wesoły autobusik" nam się dzisiaj zrobił, jeszcze wieczorem na to spotkanie

 

[annachol]

Chciała bym poznać wasze doświadczenia z dnia gdy oznajmiłyście rodzicą że jesteście w ciąży ( szczególnie w wieku uczącym) jak zareagowali? Pretensje? Mówienie że życie sobie zasrałyście? ittd?

 

[_Roszpunka_]

Chciała bym poznać wasze doświadczenia z dnia gdy oznajmiłyście rodzicą że jesteście w ciąży ( szczególnie w wieku uczącym) jak zareagowali? Pretensje? Mówienie że życie sobie zasrałyście? ittd?

w zadnym wypadku żadnych pretensji ani mowy o zatrutym życiu..

moja mama się cieszyła strasznie .. i powiedziała że czeka na następne wuki..
poza moją córcią ma jeszcze 4 wnuczęta
i teraz przy 2 dziecku też sie cieszyła ze kolejne dziecko bedzie w rodzinie...
w życiu bym jej nie wybaczyła jakby miała jakieś ale!!
po 2 może życzie .. moja sprawa tak naprawdę;-)
sama zrobiłam sama wychowam.. i sama chciałam... :-) więc nie ma się czego czepiać
a dlaczego właściwie pytasz o pretensje??
boisz się tego ze strony rodziców??


a ja dziś byłam z małą u kumpeli.. zapowiadał się słoneczny dzień mieliśpy posiedziec na ogrodzie , ale zerwał się watr tyo posiedziałyśmy w domku , na ogrodzie chwilę...
ale i tyak było super.., mała pobawiła sie z pieskiem z innymi dziećmi.. ttak ze w drodze do domu zasnęła w aucie

kama paula zazdroszczę wam wspólnych spotkań:-)
bawcie się dobrze