reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

mam tylko te normy co sa napisane powinno byc najbardziej mnie martwi te limfocyty i granulocyty obojetnochlonne...
u dzieci limfocyty i granulocyty zawsze są wyższe :)
M dzwonił so siostry i sytuacja jest powazna zagrazająca jej i dziecku.
Jakie wszystkie problrmy stają się błahe....

zuzia spi jeszcze a my sniadanko zjedliśmy
Malwinko oby wszystko było dobrze:*
Hmm nie wiem od czego zacząć. No to tak: urodziłam w sobotę przez cesarkę z powodu braku postępu w pierwszym okresie porodu. Postanowili o cesarskim cięciu. I tu zaczęły się problemy. Nie mogli znaleźć mi kręgosłupa i się nie wbili. Miałam znieczulenie ogólne i uspali mnie. Podczas zabiegu odzyskałam świadomość. To było okropne! Nie mogłam nic zrobić, ruszyć, odezwać, przełknąć śliny. Anestezjolog się zorientował i podali mi dodatkową dawkę usypiającą. Mały urodził się o 9:20. Mnie długo wybudzali. Źle mi się zajmowało małym. Strasznie płakał. Nie wiedziałam co mu dolega. Ale już daję sobie rady i pięknie się rozumiemy.
Tylko ja mam jeszcze jeden problem. Wyszłam dopiero dzisiaj ponieważ podczas ściągania szwu coś zrąbali i w tym momencie mam dziurę z której się sączy krew. Zostawili mnie dwa dni na obserwacji. Sączy się dalej. Boli. Najgorsze jest to że muszę jakoś wietrzyć tę ranę a nie mam jak ponieważ mam duży wiszący fał który ją zasłania. Nie ma sposobu żeby to odsłonić. Dziura jest wielkości dzióbka wody utlenionej i to jest mega przerażające. Ponieważ ten dzióbek mam włożyć do dziury i zalewać w środku żeby się wszystko wypłukało. Dzisiaj pierwsza próba. Będzie mi to robić mama ale nie wiem jak to wyjdzie. Jeszcze trzeba wycisnąć to co się nazbierało w środku. Echu...

Ale cieszę się że Kasperek jest z nami i jest moim oczkiem w głowie! A oto on:
Zobacz załącznik 337512

Kasperek cuuuudowny!:) urodził się o tej samej godzinie co mój Kubuś i też w sobotę :) ale dziady Ci w tym szpitalu zapewniły rozrywkowy poród niech ich szlak:/ oby rana się szybko zagoiła:*



a ja dalej podminowana na G. no co za......... testował program.... i skasował całą partycję gdzie były zdjęcia!!! których nie przegrałam bo zawsze zbieram na pełną płytkę dvd... teraz odzyskuje... ale tak go zjechałam że aż mi się lepiej na sercu zrobiło :-D mam @ która potęguję poziom moich nerwów:-p

edit.

Vegas bardzo Ci pasuje długość tej grzywki co masz teraz:-)
 
reklama
Trina jestem otwarta na propozycję,więc jakby co to wal śmiało.I w takim razie wszystkiego naj z okazji pólrocznicy
Vegas ale z Ciebie Dżaga zazdraszczam Ci laska jak ta lala
 
Patisia ja chyba wolę dłuższą, choc sama nie wiem. Te grzywki u mnie to się ciągle zmieniają. Kiedyś miałam na ukos i żadnej innej sobie nie wyobrażałam a teraz to z kolei nie chciałabym na ukos:D Ja to zmienna jestem:p
Justyś pokaż się ukryty Lachonie:)
 
Kiniorek, rany boskie, aż mnie ciary przeszły, współczuję :sad: a Synuś jest cudowny!
Anna, witam, życzę podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji ;-)
Daniel na szczęście nie dłubie w nosie (jeszcze...) :-D
I nie przesadzajcie już tak z zewnątrzoponowym znieczuleniem, to indywidualna kwestia ;-) ja też takie miałam i nie wyobrażam sobie mieć całkowitej narkozy... czułam się świetnie, zresztą ja bardzo szybko doszłam do siebie po porodzie, już na drugi dzień goniłam po oddziale.

No i... kupiłam wózek :-D brązowy.
 
Vegas :-D otóż oszczędzę Ci tego nie miłego widoku co byś prze ze mnie koszmarów nie miała :-D
ej no nie przesadzaj;> nie wierzę, że jesteś tak straszna jak piszesz:>
tutaj na forum prawie każda wie jak dana osoba wygląda, miło byłoby i Ciebie zobaczyc:)
 
justys nie przesadzaj z tymi koszmarami :-D

paula wcale Ci się nie dziwie,że się wkurzyłaś, też bym tak zrobiła :tak:

miłej nocki kobiety, ja już idę,bo Michał dzwonił,że mi wiezie pudło lodów i może obejrzymy jakieś filmidło na dvd;-)
 
cos malo skrobiecie. wiec tak bylam u doktorki i wszystko jest dobrze na podniesienie tam czegos cos tam mamy od 25 marca zaczac jesc zupki z mieskiem :) ale nasialam paniki ale tak to juz jest czlowiek chce zeby wszystko bylo dobrze Sloneczko moje sie przeziebilo nie wiem gdzie i wogole w kazdym razie ma mega katar a teraz cos pieje przez sen ;) slodziak moj
 
Mam zdjecie w awatarze no ale skoro tak chcecie to jakieś wkleję tylko muszę znaleźć jakieś sensowne a to będzie trudne no to macie niech Wam będzie baby wstretne:-D
 

Załączniki

  • Zdjęcia-0062.jpg
    Zdjęcia-0062.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 44
  • Zdjęcia-0020.jpg
    Zdjęcia-0020.jpg
    32,4 KB · Wyświetleń: 54
  • IMG_2788.jpg
    IMG_2788.jpg
    26,7 KB · Wyświetleń: 55
  • Zdjęcia-0024.jpg
    Zdjęcia-0024.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 56
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry