VeronicaMelania
Fanka BB :)
My już po Wigilii, i znowu się obżarłam
Chyba przez święta M zaczął ludzkim głosem gadać mam nadzieję że to już koniec i będzie ok, trzymajcie kciukasy.
Veronica nie przejmuj się! Ciesz się dzieci to największe szczęście może jeszcze tego nie czujesz, bezgraniczna miłość przychodzi z czasem. Masz w kimś oparcie? Chłopaka?
Niestety, kiedy powiedzialam chlopakowi ze ejstem w ciazy od razu mnie zostawil. a o ciazy wiedzialam w lipcu jak bylam juz w 8 tc!teraz udaje ze mnie nie zna i sie do mnie nie odzywa no trudno.
A oparcie jak narazie mam w mamie i kuzynce ktora zaszla w ciaze majac 19 lat i wie co ja mniej wiecej przezywam. bardzo mi pomaga. dala mi łozeczko po swojej corci i cale mnostwo ubranek ! naprawde jest nieoceniona!
Hm, cos wiecej o sobie? ok.
no to jak juz mowilam mam 17 lat. jak sie dowiedzialam o ciazy to bylam totalnie w szoku. rodzice byli na mnie wkurzeni przez prawie cale wakacje teraz juz im przeszlo. rodzina cala juz wie o ciazy, babacia sie dowiedziaal tydzien przed wigilia bo jest straszna gadaula
Przez ciaze zmienilo mi sie totalnie wszystko: zmienilam szkole, chodze do liceum zaocznego, dzieki czemu mam duzo wolnego czasu dla sibie a kiedy urodzi sie moj Synek bede miala tez duzo czasu dal niego
Ogolnie mowiac to sie strasznie boje ze sobie nie poradze. Moja mama jest nauczycielka i tata tez, nie beda mogli zwiac zwolnienia bo oboje sa dyrektorami w swoich szkolach... bede musiala sobie radzic zupelnie sama z takim malenstwem:-(
porod mam w lutym. termin mam na 23 juz niedlugo
no a rodzice tak sie rozkrecili ze szok. mama jest tak podniecona ze bedzie taki maluszek w domu ze szkoda gadac. obezie mam remont w domu bo robimy malemu pokoik
no to tyle chyba. jezeli chcecie cos jeszcze wiedziec to pytajcie bo juz sama nie weim co mam pisac. dosyc sie ropisalam
Ostatnio edytowane przez moderatora: