reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej Laski:) Bardzo dziękuję za życzonka:)

Mała mi dzisiaj dała pospac:) Jak zasnęła o 20.22 tak po 1 piła kaszkę, przed 6 i do 8.15 spałyśmy:) Potem usnęła o 10.40 i jeszcze śpi:)

Co do Mikołaja to Mała podostawała wcześniej prezenty aniżeli wczoraj. Dostała od moich rodziców kozaczki, były potrzebne wcześniej to już bodajże końcem października je miała hehe. Dostała też od nich taki hmm labirynt - wstawię Wam fotkę bo nie wiem jak to się nazywa. O dziwo się Młodej to podoba a myślałam, że takie coś nie cieszy:p I dostała wczoraj od moich rodziców Kinderki.
Ode mnie i męża zabawkowy aparat. Po naciśnięciu guzika do robienia fot ma 3 opcje - 3 różne bobasy się pokazują, że nibym im się foty zrobiło - dwa się śmieją a jeden gaworzy. Jest też tryb noc/dzień, ale to taka atrapa. Ma też w sobie lusterko ten aparat. No i kulkę, że jak się trzyma aparat to w nim szczyrka:D A i od prababci dostała Mikołaja w czekoladzie, ale już zjedzony i nie załapał się Bidulek na fotę:D Dzisiaj dostanie od Chrzestnych i drugiej babci mikołajkowy prezent bo wczoraj nie było okazji by się z nimi zobaczyc.

Zobacz załącznik 307140 po naciśnięciu powiększy się fotka

Imprezę Martyni robimy w sobotę i wtedy to posypią się prezenty to będę po imprezie się chwalic:)

Beatka o Boziu Ty masz rosyjski. Współczuję:D No chyba, że lubisz:-)
Eliza nawet mi nie mów o oknach yhh zebrac się nie mogę. Zwlekam już z tym tygodnie.

No a Soso pisała ostatnio jak była, że ona pobiera neta od sąsiada i jak on nie zapłaci to ona nie ma neta. Pewnie teraz właśnie nie ma. Szkoda.. Zawsze tak dużo pisała i się działo na forum. Teraz faktycznie pustki.

Daffi dużo zdrówka dla Juleńki!
 
reklama
Heh ja mam termin z usg na 3 stycznia a z om na 9. I wole stycznia dotrzymać. Panicznie się boję tego co będzie potem :dry:. A jak K nie wyjdzie?? Co ja zrobię z dwójką dzieci?? W dodatku moi rodzice pracują i ja od 7 do 15 jestem sama w domu. A do teściów nie mam zamiaru wracać i mieszkać z nimi jak mojego męża nie ma. Na opiekunkę niestety mnie nie stać. :-(
 
Heh ja mam termin z usg na 3 stycznia a z om na 9. I wole stycznia dotrzymać. Panicznie się boję tego co będzie potem :dry:. A jak K nie wyjdzie?? Co ja zrobię z dwójką dzieci?? W dodatku moi rodzice pracują i ja od 7 do 15 jestem sama w domu. A do teściów nie mam zamiaru wracać i mieszkać z nimi jak mojego męża nie ma. Na opiekunkę niestety mnie nie stać. :-(
wierzę, że sobie poradzisz nawet z dwójeczką dzieci. Ale wiadomo lepiej miec męża obok. Trzeba byc dobrej myśli:*
 
Vegas 100 lat dla Martynki!!!!!!!!! Spełnienia marzeń i żeby juz zawsze była taka uśmiechnięta jak była do tej pory:-)
Świetne prezenty wazne ze sie małej podobaja bo tysie mama widze nie znasz:-p
mamusiamikusia jesli trzeba to dasz sobie radę, teraz Ci sie wydaje ze nie podołasz ale prawa jest taka że kobieta to taie stworzenie które zawsze sobie poradzi. Nie zaleznie od tego czy twój mąż wyjdzie czy nie bedzie dobrze.
femme jestes prze:-p
 
Pojutrze ma 2 wokandy. Jedną o warunkowe zwolnienie, drugą o system dozoru elektronicznego (tzw areszt domowy). Mam wielką nadzieję, że wyjdzie. Obojętne jest mi na jakich warunkach. Byle był w domu! Boję się...:eek: :-(
 
Mamusiamikusia nie bój się, nosek do góry, będzie dobrze:) Umi dobrze pisze:)

a mnie śmieszy już ta moja syt. Oczywiście krwawic nie przestałam, ale dziś odkleiłam plaster i czekam na @:D:D hehe, dobre:) Po niedzieli drynkam do ginki, muszę się umówic by mi zmieniła anty.
 
VEGAS - a ty pierwszy raz plaster miałaś ? wiem że przy pierwszym razie czasami są takie odchyły :sorry:

MAMAMIKUSIA - nie przesadzaj dasz sobie radę :-) mam koleżankę co z 2 dzieci sama też od początku w domu siedziała i nie było źle ...taki maluch to co przy nim trzeba robić ? prawie nic tyle żeby nakarmić i przebrać a tak to na początku śpi albo sobie spokojnie leży nie będzie źle nie martw się tym to się tylko wydaje taki hardcor a jak przyjdzie co do czego to nie będziesz czuła różnicy jak miałaś jedno dziecko a jak masz dwójkę ;-) później to już więcej roboty będzie ale na początku spokojnie dasz sobie radę :-)
 
reklama
femme taaa widac że Nina była aniołkiem:-p... opisujesz osłownie moje marzenie o macierzyństwie ja miałam hm całkiem odwrotnie:-p
 
Do góry