reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

nareszcie skończyłam nadrabiać zaległości... godzina czytania :)
clio mysia i ixidixi gratki z okazjii zamążpójścia :-) śliczne fotki, ja nie wiem jak to jest ale zawsze szczęśliwa panna młoda wygląda cudownie..
elizka Miki jest boski , najlepsza wg mnie to ta wasza wspólna fotka;-)
Magda i jak egzamin?
Kasiuch zdjęcie paszportowe obłędne..
Zagubiona jak juz wszystkie sie tak rozpisuja to ja też..
test zrobiłam po tym jak 2 tyg nie miałam okresu bo zdarzało sie wcześniej że sie spóźniał, choc tym razem czułam że coś jest na rzeczy. robiąc test byłam prawie pewna że zobacze dwie kreski i tak włsnie było. mój K ( ma 25 lat i pracuje, mieszka 2km ode mnie) od poczatku o wszystkim wiedział, na początku był zły na siebie, potem martwił sie tylko o mnie , o to że będzie nam ciężko, bo jestem dopiero w drugiej klasie liceum, ze matura przede mną,bał sie o reakcje moich rodziców ale cieszy sie że zostanie ojcem. od początku chciał żebym powiedziała rodzicom ale to ja sie bałam, nie potrafiłam im tego powiedzieć, ale tez popełaniłam błąd nie mówiąc im od razu, bo akurat zachorowałam na zapalenie oskrzeli(mam je przynajmniej 2 razy w sezonie) i musiałam iść do lekarza, poszłam z mamą która juz sie domyślała że coś jest nie tak, lekarzowi musiałam powiedzieć bo musiał mi przepisać odpowiednie leki, a w pierwszym trymestrze taka infekcja jest powazna. mama sama do mnie przyszła i zapytała czy mam jej coś do powiedzenia. powiedziałam jej że zostanie babcią. zaczęła płakać , pytała jak sobie to wszystko teraz wyobrażam, dlaczego nie powiedziałam jej wcześniej, narzekała na mojego K że strasznie rzadko mnie odwiedza ostatnio i ze na pewno będzie żlym ojcem itd. nasłuchałm sie ale wiedziałam ze tak bedzie, kazała mi zadzwonic do przychodni i umówić sie na najblższy termin do lekarza. poszła ze mną bo to było 2 miesiące przed 18 wieć musiałam być z rodzicem u gina,lekarz powiedział że to 11 tydz. teraz jest juz dobrze ale mamuśka nadal ma obiekcje co do Kamila i nie zgodziła sie na ślub kościelny..:-(
z tata było gorzej, gdy jest trzeżwy, wszystko jest ok. ale gdy wpadnie w ciąg i przez kilka dni pije to ciągle sie z nim kłóce, nie obchodzi go jak ja sie czuje, jakie mamy plany, tylko to że ludzie gadają. mieszkam w małej wiosce (40 domów) w moim wieku jest jeszcze 6 dziewczyn a ja byłam ostatnia po której ktokolwiek by sie spodziewał że zajdzie , zawsze najgrzeczniejsza, co niedziela w kościele, schola itd. dobrze sie uczy, chdzacy ideał. a mojego tatusia obchodz tylko to ze ludze gadają. ja na ludzi mam wy.......ane nie obchodzi mnie totalnie co mówią. jesztem szczęśliwa że zostane mamą, K jest dumny że będzie ojcem, mamy wsparcie w jego rodzicach - zaproponowali że możemy mieszkac u nich, w moich mam nadzieje tez bedziemy mieć. teraz martwie sie tylko o maleństwo. mam nadzieje że urodzi sie zdrowe i że wszystko sie jakoś ułoży.
masz racje zrobisz jak uważasz, ale na prawde ukrywanie ciąży przed mama nie jest dobrym pomysłem nawet jesli bedzie nadopiekuńcza. to lepsze niz np. gdyby chciała Cie wyrzucic z domu, bo ja znam i takie przypadki. nie chciałabyś chyba żeby dowiedziała sie od obcych, a i tak może sie zdarzyć.

u mnie wszystko ok. maleństwo coraz bardziej sie rozkręca a brzuszek nadal malutki jak na 23 tydz. bynajmniej według mnie, ale wiekszość nauczycieli u mnie w szkole jeszcze nie zauważyło że jestem w ciąży wiec chyba na prawde ledwo co widac:)
truskawkowe szaleństwo na reszcie sie kończy bo coraz bardziej boli mnie kręgosłup od schylanaia sie nad tymi krzakami.:)

a co u was??? artystka92, Violet żyjecie????
 
reklama
No i noc. Dzieci śpią i ja też się wybieram już.
CLIO U mnie bez zmian jeśli o to pytałas. Jak już pisałam zreszta. Jedynie co to straciłam trochę ciałka po diecie :-) Pamiętam jak ostatnio tu zaglądałan to byłaś dopiero na początku. Jak ten czas szybko leci :-).
 
dobry wieczorek::)

a ja dzis mialam super popludnie bylam u malej Ani bawilam ja...slodka Marudaa pozniej spoktanie z Kinia:) i ogladanie Facetow w Parku heheh

dobranocka;*

Artyska-co tam u ciebie wlasnie/??
 
Witam;-) ja dzisiaj pierwsza :-) fajnie juz od 5 nie spie nie wiem co jest ze mną zawsze spioch a dzisiaj ? masakra :dry: kurcze dziewczyny za dwa dni mi termin mija wg usg bo wg okresu jest zły musze go zmienic moja data się nie zgadza bo doładnej daty ostatniej miesiączki nie pamiętam :dry: ale juz bym chciała miec po wszystkim hehe bo ta nie pewnosc i strach coraz gorszy jest :eek: no a tak to dzisiaj piękną pogode mamy musze ją jeszcze wykorzystac hehe poki moge ide z niunią na rowerek to moze cos rozkręce hehe:tak: pozdrawiam ;-)
 
Hej Wszystkim:*:tak:


Wczoraj dowiedziałam się, że zdjęcia będą za ok 2 tyg. bo w sobote mamy jeszcze jakąś sesje:no::wściekła/y: łeee! a tak mi się nie chce zakładać drugi raz tej suknii i paradować do fleszy... :dry:

Chciałam się wam pochwalić moim ślubem:D dlatego muszę wykombinować zdjęcia od kogoś kto robił je niezależnie od fotografa..:happy2:

Maleństwo dokazuje od czasu do czasu.. jest jakoś mniej aktywne niż wcześniej, ale mam nadzieje, że wszystko ok.. brzusio już nie boli.. ale nospe mam zawsze pod ręką.. Moge brać 3 dziennie.. więc jak zaczyna boleć tak hmm niebezpiecznie tzn. podobnie jak przed okresem to zaraz biore, choć nie zawsze pomaga..

Jestem po morfologii, ciekawe czy dalej mam tą anemię.. Wiecie jakie żelazo do picia jest okropne?! Smakuje jak krew...:shocked2:

O 13 mam USG genetyczne... jak się strasznie boje:-( Ale pewnie poznamy płeć.. i potwierdzi się przekonanie, że mieszka we mnie mała dziewuszka:-p no chyba, że urosło jej co nieco... Zabieram jakiegoś batona ze sobą, w razie gdyby się nie tak odwróciła to wszamam :-p:cool:

Gratuluje dziewczyny ślubu! Wyglądałyście przepięknie!!!:tak: Panna młoda zawsze wygląda naj :):tak:


W poniedziałek oblałam 3 raz egzamin na prawko (praktyczny) ja piernicze! Wymusiłam pierwszeństwo na rowierzyście:cool::cool2: Ale egzaminator był super.. spytał: "Dlaczego przyszła pani z całą rodziną na egzamin? Ja wiem, że w domu żelazko itd. i lepiej mieć dziecko przy sobie.. ale ono nie jest zapisane na egzamin:-D":eek: No ale chciał, żebym zdała:( gdyby nie ten rowerzysta... staruszek po 70..


Może się uda za 4 razem.. Ale stres straszny! Maleństwo to pewnie też odczuło... najpierw ślub.. i normalnie nogi mi się trzęsły z przerażenia:-p dwa razy się popłakałam już na weselichu.. jak mój D. przy wszystkich.. wziął mikrofon i opowiedział jak się poznaliśmy i że już wtedy wiedział, ze jestem tą jedyną.. nie wytrzymałam i tak sie poryczałam:-D.. a później jak dziękowaliśmy rodzicom drugi chlip:happy2: pewnie byłam cała rozmazana...

Ale najlepsze było po 2.. taka byłam zmeczona, że zasnełam na krześle na tarasie:confused::tak: i tylko mnie przykryli..obudziłam sie ok 4 jak goście powoli zaczynali wychodzić:cool: ale wstyd...:zawstydzona/y:


Jest super.. Moje kochanie stara się tak bardzo!:tak: Rozmawia z brzusiem, drapie po plecach, masuje:cool: kupuje truskawki w mega ilościach:-p No i zwalnia się z pracy żeby ze mną wszędzie jechać.. ;-)

Natalia ale Ci zazdroszczę.. maleńka za niedługo będzie z Wami:tak: a ja dopiero 18 tc.. i nie mam pewności, że będzie mi dane ujrzeć moje maleństwo:szok::-(
Życze jak najlepszego porodu.. tzn: jak najmniej bólu.. jak najszybciej i żeby wszystko było w porządku:tak:
 
Ixi Nie wstyd, tylko potrzeba kobiety w ciąży. Goście na pewno zrozumieli i nie byli jacyś urażeni faktem że zasnęłaś. Szkoda zenie zdałaś tego egzaminu,a le za którymś razem zawsze musi się udać, co nie? A co do fotografa to nie mieliście wcześniej uzgodnione co do tych sesji? Ile i kiedy? No i zazdroszczę takiego kochającego męża...
 
Hej
Mój przy pierwszej ciąży tez byl taki kochany:-D, no przy drugiej też ale teraz było juz innaczej ale to spowodowane tym ze praca inna itd:dry: ale teraz jak moze to mi pomaga...:-) oby ten sezon sie zkonczyl bo juz mam dosc tego ze sama siedze... ehh, jestem przemęczona, wszystko mnie boli.... chcialabym odpoczac troszke ale nie mogę....

Noa tak pozatym to dni mi sie mieszają ja myslalam ze dzis sroda a tu juz czwartek :sorry2: ehhhh
Mikus spi, dostał smoczka bo przy cycu tylko usypia i w wózku :dry: a jak za duzo zje to potem zwraca :dry: i sie wkurzylam i smoczka mu zaczyam dawac jak nie moze usnąć...
No i wazylam go, ma jakies 4700g już!! :szok: klocek moj mały :-D

A pogoda u mnie do bani... leje deszcz i ze spacerków nici... :dry:
 
confunded ja miałam tak jak ty w dzien terinu poczułam tylko kilka razy jaby mi sie cos naciagało i lekki ból i do teraz nie wiem czy to skórcz:-p dzien przed porodem pulsacyjnie bolały mnie krzyże:-p a ja myslałam ze to łózko szpitalne takie do dupy
lolkak dobre idzie sobie spokojnie kobiecina na wizytę a tu jej ze rodzi ja bym pomyslała że to żart
misia ciebie biedną gonia do truskawek? biedna:-p ale jak to mówił mój lekarz ciąza nie choroba ruszac sie trzeba a z drugiej strony to zmeczenie masakra
Natalia 22 wszystko bedzie dobrze wiem mnie sie łatwo mówi i w ogóle no ale sama zobaczysz ze miałam rację:-)
ixi żaden wstyd przecież jestes w ciazy wiec twoje samopoczucie jest niezalezne od ciebie... ja w ciazy tez byłam na weselu nie moim pierwszy dzien był super mogłabym tanczyc do białego rana a na drugi porazka wyszlismy o 19:30 pan młody smiał sie że mały oglądną dobranockę i stwierdził ze idzie spac:-p
elizka Rośnie ci ten synek jak na drozdzach:-) i wcale ci sie nie dziwie ze sie mylisz ja przez pierwsze 3 miesiace nie wiedziałam co to za dzien...
 
clio cudownie jest zobaczyć swojego maluszka na USG, my za pierwszym razem aż się popłakaliśmy :-) a im bardziej zaawansowana ciąża, tym więcej widać, ostatnio pokazywali nam dokładnie twarzyczkę małej i muszę przyznać, że chyba do tatusia podobna bardziej jest :-D
ixidixi to już o nic się nie martw, oszczędź stresu dziecku :-) a Maleństwo pewnie przeżywało z Wami ślub i się cieszyło, że rodzice się tak bardzo kochają :-) mój mąż też się przejmuje dzieciaczkiem i ciążą, strasznie mnie to rozczula jak rozmawia z Małą :-) a EWI ma rację, miałaś prawo być zmęczona i się niczym nie przejmuj :-) ja prawka też nie zdałam od razu, a egzaminator powiedział, że w sumie to nie powinien mi zaliczyć, ale zaliczył :-) bo zablokowałam kilka razy ruch na ulicy (miałam zawracać z użyciem biegu wstecznego 2 razy).
natalia wiem jak to jest być na finiszu :-) ja terminy mam na 8/10.licpa (usg/om), ale lekarz powiedział, że już mam skurcze i już mogę zacząć rodzić, więc siedzę jak na szpilkach :-) zazdroszczę ładnej pogody, u nas leje od rana :/
umi jejku mi kręgosłup też wysiada :-) ehh poczekamy zobaczymy, co mam zrobić :-) ale dziwi mnie to, że lekarz twierdzi, że mam skurcze a ja ich nie czuję :D a to że mała miała czkawkę na ktg ma wpływ na jego wynik?
 
Ostatnia edycja:
reklama
confunded ja ci powiem ze raczej nie jak miałam ktg młody tez miał czkawke a skurczy 0 na KTG wiec to raczej nie ma wpływu, ale głowy uciąć sobie nie dam:-p zreszta jesli lekarze wiedzieli o czkawce to chyba by nie twierdzili ze to skurcze no sama nie wiem
 
Do góry