reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Jestem nie pełnoletnia i podejrzewam że jestem w ciąży.
Jak mam powiedzieć o tym rodzicom chłopaka tym bardziej że nie ma go w kraju ?
Pomóżcie Mi w jaki sposób wy mówiłyście rodzicom o ciąży ?.
Pozdrawiam.
progress.gif
 
AgusZakochana - To dobrze ze dochodzicie do porozmienia. I dobrze ze Twój narzeczony Cie zrozumiał.:tak:
Co do mdlosci to pamietam ze tez je miałam, chodzilam wtedy do pracy... i ciagle musialam sie zwalniac, hehe. Fajne to byly czasy. :-p

Karolina00 - Nieee, niech czas poleci wolniej. ;-) Chce sie cieszyc kazdym dniem gdy jest takim bobaskiem. :tak:

Umi2 - Mój ALanek tez dzis troszke marudny był. Juz myslalam ze to moze zabki. :sorry2: Ale teraz stwierdzilam ze to bylo przez pogode. Pewnie tak jak kazdem było mu za gorąco, jeszcze ubralam dzis mu dlugie sztruksowe spodenki. :dry:
 
nietwoja ja wyslalam smsa hehehe tesciowej to maz powiedzial....wlasnie....a twoj chlopak nie moze zadzwonic do rodzicow i im powiedziec ze jestes w ciazy? czemu ty masz im mowic? mysle ze powinnas pojechac i wprost powiedziec....ew telefonicznie jesli sie boisz - tak latwiej.
 
Cóż strach trzeba pokonać, bo predzej czy pozniej powiedziec trzeba. My powiedzielismy normalnie, czyli wprost ^.- Mysle, ze reakcja zawsze jest podobna czyli szok, moze z poczatku pretensje... potem jednak naprawde wszystko sie zmienia [chyba ze to jakis skrajny przypadek] i jest oke :-)
No i co prawda to prawda, chlopak niech powiadamia swoich rodzicow, jednak najpierw radzilabym sie upewnic w 100% ze jestes w ciazy, a Ty na swojej glowie zostaw tylko swoich rodzicow.
Pozdrawiam i zyczę powodzenia.!
 
nietwoja ja rozumiem ze sie boisz ale tak jak pisze asheara...i tak i tak trzeba powiedzie...a im szybciej tym lepiej bo pozniej dojda pretensje ze czemu tak pozno....on niech dzwoni do swoich a ty sie zajmij swoimi, tak bedzie sprawiedliwie :) glowka do gory, bedzie dobrze....jak nie teraz to za jakis czas :) a im szybciej powiadomicie tym szybciej tobie kamien spadnie z serca i poczujesz ulge. Wiec dzialajcie :) rozumiem ze ty swoim powiedzialas skoro boisz sie reakcji tesciowej ze sie tak wyraze....a dlugo jestescie ze soba?
 
reklama
Coś w ten deseń. ;)
Chodzi mi dokładnie o forum na jakimś portalu (np. fora czy prv) które byłoby przeznaczone tylko d;a młodych mam.
;)
 
Do góry