reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

AdiLea jak dokarmiasz Hanię butelką to przy karmieniu piersią przyłóż do sutka ten smoczek od butelki i mała będzie ciągnąc.Ja tak robiłam jak Fabianek przyzwyczaił się do butli:tak:
 
reklama
baska201 - To dobrze ze juz po zabiegu. Moj B. bedzie mial prawdopodobnie zabieg w kwietniu po Świętach, a ja tak mam termin :/ A wiadomo że bedzie mi bardzo potrzebny po porodzie :-(
 
Dziękuję dziewczynom, które podzieliły się swoimi doświadczeniami. Uspokoiłyście mnie.
Ja na szczęście nie mam już gorączki. W sumie skonczyło się na pyralginie domięśniowo na pogotowiu i na jednej połówce tabletki w domciu :)
Gdyby jeszcze nie ten ból gardła i duszący kaszel... ale najważniejsze, że nie mam już gorączki. :zawstydzona/y:

AdiLea - nic się nie przejmuj, na początku zawsze jest łatwo. Mam sporo koleżanek, które zostały samotnymi matkami i powiem Ci, że wszystkie teraz są szczęśliwe a mówią, że nigdy nie byłyby z "tatuśkiem". Jednym układa się wcześniej, innym później ale nigdy nie trwa to długo. Najważniejsze to miec wsparcie w bliskich.

Olena262 - z tym dokarmianiem jest różnie. Moja Zuzia ma 2,5 roczku i dopiero niedawno dowiedziałam się, ze nie trawi laktozy. Ma atopowe zapalenie skóry i pani alergolog stwierdziła, że między innymi to przez mleko. Powiedziała, że nie ma nic lepszego od mleka matki (karmiłam do 7 miesiąca) i powinnam jej wogóle nie dawac mleka modyfikowanego ale kto to mógł przewidziec...? Mleko modyfikowane, zwykłe mleko to także alergen.

Panistepelek - ja po porodzie miałam takie huśtawki hormonalne, że lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne na pół roku. Trochę mi pomogły ale i tak potem wyszło na jaw , że to PCO :[ Na szczęście znowu jestem w ciązy. Z okresem będzie lepiej bo najgorszy jest właśnie ten pierwszy raz :) Głowa do góry. Będzie dobrze.
 
Ania1201 - Wiesz, u mnie ogólenie nie jest tak źle... brzuch mnie nie boli, leci ze mnie tylko jakaś śladowa ilość... No tylko wczoraj ta głowa mnie tak strasznie bolała.
 
Aniu. Z Żor jesteś. Jak mi się nie wydaje to mamy z Żor dziewczynę na forum, i to chyba mikusia jest jak się nie mylę. A no właśnie apropos. Mikusia coś się nie pokazuje ostatnio.

STEPELEK To Twoja pierwsza @? Chyba coś przeoczyłam, dobrze że gorączka Ci przeszła. Ja jak swoją pierwsza @ po porodzie dostałam to aż 41 stopni gorączki miałam, a następnego dnia to ledwo 34 sięgało.
 
Ania1201 - Ciesze się że najgorsze za Tobą :tak:
Pamiętam jak ja się denerwowałam gdy byłam przeziebiona.
EWI44 - Taki skok, z 41 na 34? :szok:
 
EWI44 Gratulacje!! :) ani sie obejrzysz a Mareczek bedzie biegał po całym domku:-)
Asiowo 2 Luty to szczesliwy dzien:-) trzymam kciuki zeby był szczesliwy i dla was:)
AdiLeaPodoba mi sie imie twojej córeczki:-) rózni sie tylko jedną literką od mojego:-p a tak na serio juz to swojego imienia nie lubie ale Hania mi sie zawsze podobało
pola997Oj to nie jest nasze własne mieszkanie tylko wynajete, nie stac nas na kupno mieszkania bo ja nie pracuje, mój T uczy sie i po szkole do pracy lata a naszych rodziców nie stac zeby nam cos kupic wiec musimy wynajac.
ANIA2608 Ja bede chyba podobnie jak ty tesknic. U mnie jest taka sytuacja ze moja mama ma "chłopaka" i ja bym bardzo chciała zeby sie wtedy wprowadził do niej, czułabym poprostu ze ktos przy niej jest, ze nie jest sama. Wiem to dorosła kobieta, ale martwie sie o nią, moze dlatego ze byłysmy zdane tylko na siebie i nie miałysmy pomocy od nikogo.
madzik1388Heh ciesze sie ze nie mamy do siebie daleko bo as ewentualnie kilometr dzieli:-) tak wiec mysle ze bedzie tak jak mówisz czyli spacerki do babci...
Czarnuszka88 Szczere pola skad ja to znam... eh dobrze ze jednak utrzymałas ten wózek
dorom5 Napewno sie pochwale:-) Kurcze to kicha z tym zabiegiem wtedy kiedy bedziesz go najbardziej potrzebowac eh.

A ja dzis miałam urwanie głowy najpierw szkoła poszłam tak niewspana i okazało sie ze jest sprawdzian z historii o którym zapomniałam. W nocy nie mogłam zasnąc do 1 godziny dziwne i to nie przez małego sama nie wiem czemu. Potem pobudka o 4:30 bo Kacperek zrobił sobie mecz i tak jakies 15 min. Dosłownie nie potrafie odpoczac. Meczy mnie zgaga, najlepsze jest to ze nie jem niczego takiego po czym mogłabym miec zgage, a wydaje mi sie ze na to zeby mały uciskał mi na zołądek to za wczesnie. Jakos dzis mnie cos złapało, dziwne mysli mam, nawet złapałam sie na tym ze na małego sie wsciekam. Musze zmienic nastawienie bo dosłownie zaczne wierzyc ze to małe we mnie mi tylko zawadza, nie wiem skad mi sie to bierze. Mam nadzieje ze po porodzie czegos takiego nie bedzie.
 
A ja juz wysiadam... nie spie dzis prawie w ogole... co zasypiam mała sie budzi z płaczem:zawstydzona/y: nie mam juz siły... nie wiem co jej jest. Z cyca zrobiła se smoczka..., po prosto koszmar jakis. Ona lepiej spała jak była noworodkiem... no i majac 3 miesiace spała mi 9 godz:szok:a teraz... . Przed chwila na nia nakrzyczałam znów, co ze mnie za matka:-( Chyba zaczne małej dawac flache, zeby P. tez do niej wstawał, bo ja sie wykonczam:-(
W ogole spac nie umiem... 1000 roznych mysli w głowie:-(Po prostu przerasta mnie to zycie:-(
 
Asiowo kochana glowa do gory.. Niestety kazda z nas ma wzloty i upadki.. zoabczysz minie to.. Poprostu skoncz z cycem i dawaj malej butle, bo tak nie mozna.. karmilas ja wystarczajaco dluga.. Glowa do gory.. :-) I nie pisz, ze co z Ciebie za matka.. kazdej z nas kiedys sie zdarzylo nakrzyczec na dziecko.. A P dzis w domu?? jesli tak to niech trroche zajmie sie Paulinka a Ty sobie odpoczniesz:tak:
Asiowo ja okres miedzy 7-8 miesiacem nie wspominam zbyt dobrze.. Lena marudzila, budzial sie w nocyz milon razy(nie chciala spac z nami w lozku) wiec musialam do niej tysiac razy wstawac.. wtedy tez bylismy na etapie, ze mleko jest bleee. koszmar.. do tego ciagle nosic na rekach sie chciala.. ale jak wystartowala przez 8 miesiacem na czwroakach to juz bylo extra:-) glowa do gory poproawi sie napewno:-)

Umi ja tez sie wsciekalam na Lene pod koniec ciazy.. Ona tak sie wypinala, ze myslalam, ze mi skore rozerwie.. wtedy bylam zla.. bo nie dosc, ze brzuch twardnial to jeszcze Lena napisanala mi tak skore.. ahh ale teraz mi tego brakuje..
a jak tak czytam o Twoim maluchu to widze, ze z niego nocny marek:-D:-Doby mu to nie zostalo;-) Moja Lena jak "szla spac":-D kolo 22 jak pamietam to wstawala dopiero po 8.. zawsze sie denerwalam, ze sie nie rusza.. a ksiezniczka budziala sie zawsze w trakcie jedzenia:-)

A u mnie, zeby was pocieszyc tez przesrana noc.. Lerna budzila mi sie dzis chyba z 10 razy.. cos jej sie snilo.. Bo nagle zaczynala plakac i wolalal mama mama.. i jak jej mowilam, ze jestem obok.. glaskalam po glwie to zasypiala.. ahh:baffled:
 
reklama
WItam Mamusie ;-) widze ze nie naskrobalyscie duzo :-p:-D
u Nas nocka swietna , jak Ala zasnela o 20:30 tak przebudzila sie dopiero o 5 i spala potem zemna do 7;20 :tak:
tylko ostatnio cos Jej ..odwalilo.. i jak ma picie w kubeczku to wklada tam raczki a potem sie myje soczkiem po buzi albo wloski :crazy::angry:

AdiLea zapomnialam Ci wczoraj napisac ze Hania to bardzo dobry wybor , ladne imie ;-) a co do ..Twojego.. to dobrze ze uznal dziecko ,zawsze to mniejsze utrudnienia beda w urzedach itp :tak:ja tez karmilam Ale Humana :tak:

Basia ciesze sie ze A juz zabiegu jest ;-) dzis pewnie do Niego pojdziecie :tak:

Asiowo no wlasnie Kochana jak P jest tylko w domu to niech zajmie sie Paulinka:tak: i moze faktycznie warto wprowadzic butelke ,zawsze to ulatwienie jest !!
U mnie akurat ten okres nie byl az tak ciezki a 4-6 miesiac , wtedy Ala budzila sie czesto w nocy i wsumie nie wiedzialam dlaczego i dotej pory nie mam pojecia :sorry2:



A i wczoraj rozmawialam z Oliwka !! Mowila ze znowu neta nie ma ale moze niedlugo sie pojawi no ale nie to jest najgrosze - otoz w czwartek Oliwcia zostala pod opieka tesciowej i tak Ja pilnowala ze spadla z lozeczka :no::angry: Bidulka ma zlamana raczka :-(naszczescie nie ma przemieszczen,nic nie trzeba bylo nastawiac ale i tak ma chodzic w gipsie chyba 3-4 tygodnie , Oliwka na pogotowiu byla bardzo dzielnia i nie plakala !!
Przesylam POZDROWIENIA ;-)
 
Do góry