reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Asiowo My tak włąsnie dawalismy w necie ogłoszenie ale nic z tego. Teraz stwierdzilismy ze zrobimy ogłoszenia i poprzyklejamy na słupy i wczoraj je drukowalismy:-) moze wypali
BlackWizard Napewno bedzie dobrze, a nocka szybko ci minie:-)
polna_N To masz cos takiego jak ja przed ciazą teraz to wole nie wchodzic bo mnie waga dołuje:-p

A dziewczyny co myslicie o tańcu w ciazy? Bo ja tak przesłuchiwałam swoje piosenki i natrafiłam na taniec belgijski. Swity jest tylko ze sie skacze. W sumie to zaczęłąm sobie go tanczyc tylko nie skakałam jak opętana bo sie o małego martwie ale strasznie mi sie to podoba a mam okropnie mało ruchu:) i zastanwiam sie jak bym tak co dzien troszke potanczyła to czułabym sie psychicznie troche lepiej tylko nie wiem co z małym eh.
 
Ostatnia edycja:
reklama
kolia moj maluszek ma miesiac i 2 tygodnie... tez czesto miewa czkawke a to jest spowodowane wychlodzeniem... wiec owin go cieplutko daj troszkie wody z glukza badz herbatki i mu przejdzie a jak karmisz piersia to przystaw go do piersi niech sie napije... ale woda mu nie zaszkodzi...


ja takze jestem mloda mama mam 17 lat:) i jestem bardzo szczesliwa ze mam swoje malensto juz bym nie umiala zyc bez niego... a poczatki byly ciezkie obawy i strach... chodz planowalam ale jednak sie balam... jednak da sie wszystko przezwyciezyc jezeli sie tylko chce...


pozdrawiam...
 
Asiowo jejku a ja narzekam, ale ty kobitko to sie naprawde nabiegassz... ale będzie dobrze
Polna a no miłej nocki również życze
Black trzymam kciuki :-) będzie dobrze...
Dorom czarne śpiochy? nigdy... dostałam kiedyś od kogoś takie granatowe, ale i tak miał je na sobie tylko raz "do zdjęcia" żeby widzieli że nosi ;-p ja jak płci nie znałam to kupowałam właśnie niebieskie i beżowe, ale dostałam kiedyś takie fajne śpioszki różowe i nie raz je miał na sobie i jakoś jajeczka mu nie zniknęły...
Galareciu jejku, to mój Kacper jest naprawde duży, dzisiaj był ważony to ma 6,700 (2tygtemu miał 6,330) ale naszczęście prócz drugiej brody nie widać po nim tej wagi... dodam że ma 3miesiące i 12dni

Byliśmy dziś na szczepieniu i Kacper jakoś zniósł te kłucia... gorzej ze mną... czuje sie fatalnie po rozmowie z pediatrą... potraktowała mnie jakbym chciała jechać na wakacje i Kacpra zostawić... stara głupia flądra... stwierdziła że mam mu dawać modyfikowane... niech sie ku*wa w du*pe pocałuje, będe mu powolutku sama diete rozszerzać bo ona chce żeby Kacper do skończenia 6miesiąca był na samym mleku, jak piguła to usłyszała to mi później powiedziała żebym muśmiało kaszki podawała jeżeli kolek nie ma bo jest duży i mleczko i tak niebawem przestanie mu starczać... no i dzisiaj Kacperek dostał 3łzeczki (malutkie a większość i tak wylądowała poza buźką) kaszki...I jestem pewna żekrzywdy mu tym nie zrobie... A i dziękuje wam wszystkim za słowaotuchy, naprawde dały mi bardzo wiele bo jakoś z M nie potrafie o tym porozmawiać bo on to wszystko tak na hop siup jakoś będzie... i rozmowa nie ma sensu...
Któraś pisała żebym nie krzyczała za krzywo zapięte rzepy... ogłaszam wszem i wobec że nauke przewijania mamy za sobą :-) i Kacper lubi jaak go tatuś przewija
 
Dobry wieczorek. Moja córcia już spi, mąż wybył do pracy, ja wziełam cieplutki prysznic i znowu czeka mnie samotny wieczór przy kompie :p Przydało by się jeszcze jakieś winko, bo dostałam na rocznice piękne lampki :D, tylko ja przecież narazie nie piję.

Galarecia - Można wiedzieć czemu zrezygnowałaś z technikum?

umi2 - na początku byłam trochę zła na lekarza, że się wygadał i rozczarowana, bo nastwiłam się już na chłopczyka (miał być Filipek), ale w gruńcie rzeczy to bardzo cieszę się, bo chciałam mieć dziewczynkę.

ewcia_24 - Witaj. A ja miałam rocznicę 29 grudnia :D

pola997 - Wiesz, ja chodziłam do Technikum Ochrony Środowiska, bo gdzieś trzeba było. Tam gdzie naparwde chciałam, nie mogłam.

Asiowo - mój mąż niestety też kiepsko zarabia :-/
 
Witam mamusie.
Przepraszam, że tak dawno nie pisałam ale jakoś mam mało czasu i ledwo co mogę przeczytac co tam u was a juz na odpisanie mi czasu nie starcza:-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Umi ja też jestem dopiero co po próbnych maturach i powiem, że najgorszy był chyba polski, słabo mi poszedł. A z angielskiego i matmy to z tego co mi się wydaje to nawet nawet, były w miarę łatwe.
Co do jedzonka maluszków to uważam, ze wszystko w swoim czasie i nie ma co przesadzać- ani w jedną ani w drugą stronę. Każda mama widzi gdy trzeba dziecku wprowadzić coś nowego, gdy mu już mleczko nie wystarcza. Tylko trzeba sie liczyć z tym, że jak się za bardzo pospieszy to później mogą być problemy z brzuszkiem i np. alergie. A co do mleka krowiego to nie wiem czy warto je dawać dziecku poniżej roku, bo zbyt wielu składników odżywczych nie ma, a można tylko zaszkodzić. Lepiej wczesniej wprowadzić rózne jogurty i przetworzone mleko, bo są zdrowsze i lepiej przyswajalne niż samo mleko.
To tyle na razie, bo teraz więcej nie pamiętam co miałam pisać.
Dobrej nocki:tak:
 
Cześć dziewczyny.W końcu udało mi się wszystko przeczytać...Ale już usypiam przy komputerze,więc nie odpiszę każdej...Byliśmy dzisiaj na szczepieniu.Fabianek jakoś to przeżył,w dzień był trochę marudny,ale jak na razie śpi.Odebraliśmy wyniki morfologii,po żółtaczce ma jeszcze anemię i musimy dawać mu żelazo i witaminę C.Za miesiąc kolejne szczepienie,morfologia i badanie moczu.Waży już 5300 i pani doktor powiedziała,że nie widać po nim tej anemii:tak: Uciekam do spania,bo normalnie padam...Dobranoc mamusie.
 
Cześć mamusie,nie mam weny pisać jakoś...w sobotę tak zabalowałam,że hej...po prostu masakra ze mną była kurde rzeczywiście jak taka firanka na wietrze byłam,nie dość,że blada,to spita jak bela...wstyd po prostu,ale musiałam dać upust nerwom i emocjom...ale i tak mi jest ciężko i źle...
 
Witajcie
KasiaF87 Nie przejmuj sie. Rób tak jak uwazasz, napewno nie zaszkodzisz swojemu Kacperkowi bo wiesz co dla niego dobre a tą głupia babą sie nie przejmuj nie zostawiasz synka nie daj sobie tego wmóic. przeciez to ze pójdziesz do pracy nie oznacza ze nie bedziesz go widywac ani kochac. Nie ozumiem tej twojej pediatry....
panistepelek Ja tez na samym początku nastawiłam sie na chłopca:-) ale to pewnie z uwagi na to ze zdawałam sobie sprawę w jakim dniu dokładnie "wpadłam" :-) i moje przewidywania sie potwierdziły.
ilona172Gratuluję:-) ja sie włąsnie zastanawiam czy nie zmienic dodatkowej matematyki na obowiazkową podstawową eh bo niestety mam wiele braków ( klasa humanistyczna ) no ale sie jezcze okarze. Co do polskiego to beznadziejne było wypracowanie ie wim na jakim poziomie piszesz polski ale ja na podstawowym i nie podobały mi sie te tematy ale cóz zobaczymy jak bedzie. Trzymam kciuki:-)
firankaNo nie ładnie:-p A co sie dzieje ze taka smutna jestes?

Ja sie wczoraj troche zdołowałam bo moja mama opowiedziała mi swoja rozmowe z siastrą babci ( mamą mojego taty) i otóż moja ciotka oswiadczyła ze moja babcia gdy ona do niej dzwoniła ani słowem nie wspomniała jej ze jestem w ciazy... i ciotka miała pretensje do mnie ze jej nic o tym nie powiedziałam, a przeciez ja i T byliśmy u nich 8 listopada i od tamtej pory wiedzą... Moja mama wzieła mnie w obronę ze przeciez babcia wie tylko ze sie do mnie teraz nie przyznaje i sie wstydzi taka jest prawda), a jak do niej dzwonie to nawet nie zapyta jak sie czuje:-( no ich rozmowa sie na tym skonczyła bo ciotka w to poprostu uwierzyc nie mogła i w sumie sie nie dziwie...
Wszyscy traktują mnie normalnie tylko nie własna babcia jakos specjalnie sie tym ne przejmuje bo nigdy jej nie lubiłam, ale wkurza mnie to ze maja do mnie pretensje ze jej nic nie mówie...
Dobra koniec narzekania, wpadłam zeby powiedziec ze stwierdziłam ze nie bede tak jesc... zwazyłam sie dzis i jestem 5,7 kg na plusie czyli w miesiac przytyłam 2 kg... zgroza gdybym chociaz przytyła tyle jedzac zdrowo a nie opychajac sie... Od dzis ograniczam słodycze i jem co 2 godziny małe pozywne posiłki i duzo owoców. Musze sie za siebie wziac bo lekarz juz na poczatku kazał mi sie ograiczac i nie przytyc wiecej niz 10-12 kg no to biore sie za siebie:-)
 
Witam Mamusie ;-) umnie nocka prawie cala przespana a pobudka o 7;15 :-)
teraz Ala wcina duza pajde chleba z maslem a wczesniej wypila 100 ml mleka !!
dzis mam zamiar rozebrac choinke :cool2:

Umi a Ty dzis na ktora do szkoly masz ? co do tanca to nie mam pojecia :sorry2: ale ja na wlasnym weselu tancowalam do rana :-) oczywiscie poza polkami bo by mi brzuch odpadl :-p:-D

Kasia ale ta lekarka wredna jest :szok: dobrze ze chodziaz pielegniarka byla taka mila i Cie zaczepila :tak:
To ja mowilam zebys nie ..krzyczala na Niego.. :-) fajnie ze edukacja pampersowa wyszla pomyslnie :tak::-)

Ilona ooo jak milo Ci czytac :tak:

Firanka co znowu zrobil ten dupek ? :wściekła/y:
A ze sie zabwilas to nic zlego ,mialas prawo :tak:
 
reklama
witam
u nas nocka tradycyjna, czyli 2 pobudki:zawstydzona/y: heh... ciekawe kiedy zacznie przesypiac cała noc... tymbardziej, ze pamietam, ze mała potrafi przeciez, a teraz woła w nocy aż ktos do niej nie przyjdzie:zawstydzona/y:znaczy mama z cycusiem:-(
Wczoraj wysprzatałam prawie wszystko i dzis sie opierniczam, robie tylko obiad.

Mikus... Z męzem stwierdziliśmy, ze jakby tak pracował jak pracuje, ale miałby z tego normalna kase to bysmy przezyli..., a tak sie meczymy i nic z tego nie mamy:-(P. poszedł zapytac o podwyzke to go kierownik wysmiał, taki wredny. Jego nie obchodzi, ze my nie mamy za co przezyc, debil jeden, On zarabia 4 tys i mu nie wystarcza:eek:w ogole ten kierownik ma dokładnie takie cechy jaki kierownik miec nie powinien, 0 kompetencji. heh... sorry, ze tak narzekam, ale ja juz nie mam sił, bo naprawde boje sie, ze niedługo skoncza sie oszczesnosci i na chleb nie bedziemy mieli:-(
 
Do góry