reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

olcia-naprawde wysyła skreeny? no nie wierze, :D:D:D:D:D wiesz co jeszcze bym zrozumiała gdybym ją obraziła ale to ona obraziła mnie! i to dwa razy! no ja sobie pozwalać nie będe.

no więc weszłam na Matke prezesa i poczytałam sobie co tam piszą bo tak wszystkie tu piszecie i że tak powiem ani mnie to grzeje ani ziębi ,ale widziałam ze Paulina sie poskarzyła ze powiedziałam ze jej mała ręke złamała ,szkoda tylko że nie pochwaliła sie jak obraziła wszystkie mamy które nie zakładają kasków na hulajnoge.

tym akcetem chyba zakończe swą obecność na forum bo cóż przeszłam ty z myślą ze to co jest tu p[isane pozostanie tu a nie bedzie rozpowszechniane.
TRen-13 tc?!?!?! wow jak ten czas leci :)
 
reklama
Happy ty serio chcesz zrezygnowac z forum?? wez daj na luz, olej cieplym moczem to czy Paulina czy jakas inna dziewczyna coś o tobie napisze. Niech sie skarzy ile tylko chce, skoro jej lepiej na duszy z tym.Tam znalazla zrozumienie, to ok. A to ze nas obraza.. swiadczy o niej.Juz tu kiedyś byla taka emocjonalna jedna. Jak ktos sie z nią nie zgadzal to strzelala focha i sie w koncu zmyla.

Faktycznie czas zasuwa jak szalony.niedawno test robilam a wczraj juz sie 4 miesiąc zaczał.
 
Ostatnia edycja:
TRen- tu nie chodzi o pauline tylko na fb latwo sie dowiedzieć co kto napisał a tytaj jestem troche berdziej (choć nie do końca) anonimowa, pisze tu rózne rzeczy, czasem o problemach z S czy teściami i nie chciałabym póznij czytać tego na fb czy gdzie indziej. sprawa z kaskami to błachostka ale gdyby ktioś wrzucił na fb coś bardziej prywatnego? i mnie np pod tym odznaczył? no nie chciał bym... co do obrazania...widocznie skończyły sie argumenty ...
ja właśnie czekam za @...powinna juz być ale u mnie od jakiegoś czasu wszystko rozregulowane
 
HAPPY nie nie wysylam zadnych screenow ;-)
OLCIA ja nie dopilnowalam Nikoli i przezemnie zlamala reke.
TREN nie mam ochoty sie z wami klocic i poprostu chcialam odpuscic. I to ze sie nikt ze mna nie zgadza to nie masz racji. Sa tu mamy ktore ubieraja kaski swoim dzieciom
 
Paulina -JA TEŻ UBIERAM! wtedy kiedy uwazam ze to potrzebne!!!!!!!!! nie pozwole zebys mnie obrazała i pisała ze nie dbam o dziecko!!!! gdyby jezdził na hulajnodze tak szybko jak na rowerze to pewnie bym mu kask założyla a ze jezdzi wolniej niz biega to nie zakładam tak jak nie zakładałam jak jezdził autkiem do odpychania(ty pewnie tez nie) , tak jak nie zakładam jak skacze na trampolinie(chociaz to jest niebezpieczne i 3 dzien z kolei mysle ze moze powinnam) To ty mnie obraziłaś a póznij z wielkim fochem poszłaś bo ktoś miał inne zdanie
 
Ostatnia edycja:
HAPPY bo nie mam ochoty sie klocic dlatego myslalm ze jak sie na chwile "zamkne" dacie sobie spokoj z ciagnieciem tematu.. ale nie. Ja cie przepraszam ze poczulas sie urazona, nie chcialam. Co do autek do odpychania nie nie ubieram bo moja nie bierze ich na spacery i po domu tez rzadko jezdzi.
 
Pulina- ja naprawde mam wyobraznie i znam swoje dziecko i wiem kiedy moze sobie zrobić krzywde a kiedy nie... ok ja za wytykanie złamanej ręki Nikoli tez przepraszam ....wkurzyłam sie i poprostu się odgryzłam...
 
HAPPY no coz ja za mila tez nie bylam... slowo za slowo i tak poszla lawina niestety. Co do zlamanej reki to nie wiesz co ja przezylam gdy lezala dwa razy pod narkoza i nie zycze tego najgorszemu wrogowi...
 
Nie pisalam daaawno, bo w sumie nie za bardzo sie wbic w temat nie moge no ale.. Dziewczyny wyluzujcie :D co do kaskow to ja nie mam jeszcze z tym stycznosci bo Mala jest za mala, ale mysle ze kazda zna swoje dziecko i kazda z nas bedac Mama wie kiedy trzeba dbac o bezpieczenstwo, kiedy zakladac kaski czy ochraniacze. Tak samo jak w roznych czesciach swiata sa przepisy i tu trzeba a tu nie trzeba. Sama uwazam ze dopiekanie i uznawanie kogos za nieodpowiedzialnego bo tego czy tego nie zrobil jest bez sensu. Mamy swoje dzieci, i tylko my znamy je na tyle by wiedziec kiedy cos potrzeba. A inni ludzie moga wyrazic swoje zdanie, odmienne czy nie, ale powinno byc tylko i wylacznie opinia a nie obrazaniem i aluzjami. A forum.. To tylko forom powinnysmy sobie dawac rady i swoje opinie na temat czegos, ale nigdy nie podwarzac czyjegos zdania, a tym bardziej NIGDY nikomu nie zarzucac ze jest sie zlym rodzicem. Bo to cios ponizej pasa. Takze spokojnie ;) nikt idealnym nie jest uczymy sie kazdego dnia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
TREN nie mam ochoty sie z wami klocic i poprostu chcialam odpuscic. I to ze sie nikt ze mna nie zgadza to nie masz racji. Sa tu mamy ktore ubieraja kaski swoim dzieciom

Ale gdzie ja napisalam ze nikt sie z tobą nie zgadza. Powtorze bo moze nie zauwarzylas. Twoj dzieciak.. twoja brocha w co go uvbierasz,czy ma kask, czy nie. Ale po jakiego grzba piszesz ze nie ubieranie kasku to dno. Dla mnie dnem jest np kupowanie dla dzieciaka butów za 200 zł na jeden sezon,wypieprzanie kasy na drogie zabawki, Zostawianie dziaciaka samopas a mama w tango i szuka nowego taty, dnem tez jest obrazanie innych tylko temu ze mają odmienne zdanie. Ale potrafie jezor za zebami trzymac. O to tu chodzi.. zebys czasami uwarzala na to co piszesz.Bo niby skąd wiesz czy ja jestem odpowiedzialna? moi chlopcy nig glowy nie rozbili na rowerze, ani na hulajnodze. Za to O wylecial z trampoliny, bo nie mila siatki. Pownnam kask zakladac teraz? F łepetyne pobił jak stal kolo bramki. Skakal po łozku i grzmotnął o kant biurka. Powinnam mu chronić glowe?? no coz.. nie robie tego i dzieci zyją.. jak za 2 razem zobaczyl ze te biurko nie zejdzie mu z drogi lotu przestał skakac. Moja sprawa w jaki sposob chronie te swoje dzieci, czy jestem nadopiekuncza, czy nie. Ale nie obrazaj nikogo.

znowu wstalam o 5. powoli mam dosc.
 
Do góry