reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
HAPPY przyjdzie ;-) nie dopuszczam innej mysli juz. Zwlaszcza ze A. przemowil mi do rozumu. Teraz nie dostaniemy od panstwa nic, a za rok jak zajde to przez 2 lata miesiac w miesiac ok 6 tys pln.
 
Rozumiem ale przecież się nie zabespieczaliscie wiec trzeba każda możliwość pod uwagę brać

Edit
Robilam test jest jedna kreska
 
Ostatnia edycja:
Happy madzialena też tak uważam że najlepiej skończyć jedno by rozpocząć nowe.
Jednak nie każdy chce skończyć i dlatego są romanse, czy skoki w bok.
Niestety zdarzaja sie faceci i kobiety też ktorzy traktują to jak relaks i do takiego relaksu się przyzwyczajaja :/ wtedy związek jest spalony, bo ktoś kto żyje podwójnie, wiadomo że nie będzie "naprawial starejrzeczy skoro może mieć nową..."
temat rzeka jak dla mnie.
 
paulina mam podobne pms normalnie tak mnie nosi że na wszystkich krzyczę ciągle :p teraz mam ostatni dzień @ i już spokój :)
happymum może jeszcze nic straconego, skoro tak przeczuwasz :)

Siostra może w srodę już wyjdzie ze szpitala:) kurcze w nastepna środe wigilia a ja chyba będę musiała roznosic gazetki:wściekła/y: w środę sie dowiem czy aby na pewno, jeśli tak to poprosze brata zeby mi pomógl to na wypłatę mu cos tam odpalę za pomoc:-) i w sylwestra tak samo hehe
 
Witam po sporej nieobecności ;)
nie dam rady nadrobić ..
U nas wszystko jest dobrze mały nie choruje tylko jest coraz bardziej niegrzeczny jest strasznie rozpieszczony a najgorsze jest to ze to moja wina .. nie wiem jak mam go karac i tłumaczyć wgl mnie nie słucha jeszcze jak ojciec na niego krzyknie to posłucha ale mnie to ma gdzieś .
jeszcze jedna sprawa kiedy zaczęłyście sadzać dzieciaki na nocnik ?
 
Dzisiaj i jutro znoe mam na noc Chrzesniaka S. I musze rano wstać żeby zawieźć go do szkoły, musze wstać ok 7:30 dla mnie to normalnie środek nocy , no ale cóż
 
Młodamama tak będzie co drugi tydzień przez 2 dni albo i częściej, no ale pomóc trzeba.
Ja najczęściej wstaje ok 8:30 a właściwie budzę sie o 8:30 a wstaje godzine później :p
 
reklama
Do góry