reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Happy tak to jest. jedni chcą i nie mAja inni maja a nie chcą.

Ja znowu zieje zazdroscią jak widze kolezanki w ciązy. I te ic h pytania.. kiedy nas corka. prawie nikt nie wie o poronieniach moich.a ja mam ochote pluynac im w twarz.
 
reklama
Nie tez boli widok koleżanek w ciąży. A co do pytan u nas jest odwrotnie jak czasem w żartach powiem przy mamie S. Ze niedługo zrobimy sobie drugie to patrz na mnie jak na ufo sieosty S. Też. Ale jak byłam w ciazy z Dennisem to tez było wielkie oburzenie
 
a co je tak bulwersuje?? Moze powinnas pytac czy mozecie sie seksic?? i jaką aktualnie pozycje proponuja wam na ten wieczor. Moze podanie pisac?? niech narada rodzinna bedzie..
 
Jak byłam w ciąży z małym to teściowa narzekała rze za młodzi jesteśmy. Przypominam ze miałam prawi 19 lat i dodam ze obie siostry S. Urodziły przed 18-stka a ja mialam 19, 5lat. Teraz ze do pracy nie chodzę, ze wydatki ma drugie dziecko itp. Prawda jest taka ze kokosow nie mamy i na zycie nam starcza i nawet czasem się zdaza ze pozyczamy tesca 100funtow cjociaz dużo wiecek zarabiają. A po drugie od kwietnia będę miala 60funtow wiecej co tydzień wiec na wyprawke by starczyło a ile wydam jak juz sie dziecko urodzi? No grosze!
Ale ona w ogóle jest dziwna:/ jak S. Mi sie oświadczył to zapytała po co bo i tak slubu nie weźmiemy. Ani jak bylam w ciąży, ani po porodzie ani przy zarrczynavh ni r usłyszeliśmy gratulacji tylko głupie gadanie
 
Ja cie pier..le. Niektorzy ludzie są dziwni. Mnie to drazni takie wypytywanie czy was stac, czy nie. Ile zarabiacie i czemu tak malo. I co to ją obchodzi czy ty pracujesz?? Skoro twoj S nie widzi w tym wiekszego problemu. No zeby do mnie tesciowa tak gderala to ja bym ja chyba trzasnela.

Zaraz z chlopakami do szkoly, poszwedam sie godzinke, bo na 9 mają do dentysty. F tylko na przegląd, O na łatanie dziury.ide sie wysztafirowac :)
 
Happy - skąd ja to znam :/ u mnie też teściowa stale gdera, że ledwo co Niki urodziłam, a już zrobiliśmy sobie kolejną dwójkę i jak tak dalej pójdzie to niedługo drużynę piłkarską mieć będziemy.... Tak mnie to wkurw...

Ale po prostu w d.upie trzeba mieć te ich głupie gadania i robić tak by samemu być szczęśliwym :)
 
U nas w sumie tesciowa nad iloscią naszych dzieci sądze ze by nie gderala. Sama urodzila 9 sztuk wiec my i tak daleko w tyle za nią :) U nas w drugą str.. dzieci takie duze my mlodzi a tu 3 ciązy nie widac. Ci co wiedzą ze ja 2 ciąze juz poronilam toi nie komentują.. ale ci co nec :) ie.. nooooz bo to przymus jest posiadac parke. Skoro mam dwuch synów to MUSZE!!!! zdaniem innych miec teraz corke. a dlaczego wogole jeszcze jej nie mam.a ze ja strasznie nerwowa jestem.. to i potrafie malo przyjemnie odpowiedziec :) a potem mowią a niekulturalna jestem :D
 
Hej , ja do dnia dzisiejszego pamiętam ten feralny dzień , gdy dowiedziałam się że serduszko nie bije . Najgorsze było to jak już się ubrałam i szłam korytarzem i zobaczyłam P. Sto myśli na minutę jak mu mam powiedzieć że stracił swoje pierwsze dziecko . Tylko co mi przeszło przez gardło to że dziecka już nie ma i został sam płacz . Chodziłam 3 dni z martwym jak oni to nazywali płodem , a dla mnie to było dziecko moje dziecko .
Po wszytskim już cierpiałam jak widziałam kobiety w ciąży a że to była wiosna było ich sporo.
Po tym wszytskim spotkaliśmy kuzyna P i powiedział że Magdy jeden z bliźniaków umarł bo się udusił , odpowiedziałam że coś mi przypomina ten ból a on do mnie że to nie to samo bo było małe . Ze łzami w oczach odpowiedziałam ,mu że ona może go pochować i iść się wypłakać nad grobem a ja gdzie ,mam iść , że moje dziecko nie wiadomo gdzie jest co z nim zrobili i się zamknął i już nic nie powiedział . Po jakimś czasie przeprosił .
Ale u mnie jakieś radości z mojej strony też nie odczułam gdy dowiedzieli się że jest w kolejnej ciąży , ze strony P się cieszyli moi rodzice wogóle są dziwni .
 
Hej laski. Ja nie wiem jak to jest z uczuciami po straconej ciazy bo moja cale szczescie przebiegala bezproblemowo, tylko to ze mna byl problem... bo to ja chcialam usunac, namawiana dodatkowo przez ojca ktory siedzial 1500kn dalej i gadal ze mam usunac "to cos". Gdyby nie A. Nikoli by nie bylo bo to on nie zgodzil sie na usuniecie. I dzis z calego serca dziekuje Bogu ze tak sie stalo.
Co do kolejnej ciazy, moi rodzice napewno nie beda zadowoleni. Cala moja rodzinka nie bedzie zadowolona. Jedynie kogo jestem na dzien dzisiejszy pewna to tesciowej i ze szwagierki, ze to one beda sie cieszyc. Na innych nie mam co liczyc, no chyba ze tylko na glupkowate komentarze ;)
Co do zabezpieczen my teraz tez sie jakos specjalnie nie zabezpieczamy. Jedynie nie robimy tego "do konca" ale wiadono jakie to zabezpieczenie ;-)

SANDRA a wy z twoimi rodzicami mieszkacie czy juz sami? Jak tam Wiktoria w stosunku do siostry? Nie jest zazdrosna? ;-)
HAPPY to nie uwierzysz co moj tesc odwalil jak dowiedzial sie ze szwagierka bierze slub za rok w sierpniu. Zamiast sie cieszyc ze Klaudia wyjdzie za maz bo juz 30 na karku to on obrazil sie! Hahaha. A no i na zareczynach swieta sie nie pojawil, mimo proszenia i blagania przez tel przyszlego ziecia, bo tez stwierdzil ze to za wczesnie. Twierdzi ze na dzieci tez jeszcze za wczesnie, i ze ona powinna siedziec i zarabiac w Niemczech a jemu pieniadze wysylac bo przeciez trzeba dom ogrzac, salon mu wymalowac i dach wymienic, a kieeeedys to bedzie przeciez jej to musi inwestowac haha


My pijemy kawe. Narazie u nas leje ale popoludniu ma byc podobno slonecznie.
 
reklama
Paulina ,, niestety jeszcze z rodzicami :wściekła/y::wściekła/y: czasami jest ok a czasami mam dość mojej matki ale my od zawsze miałyśmy dość delikatnie mówiąc złe relacje między sobą . A Wicika jest za Patrycją pomaga mi przy niej bawi się z nią i tak samo jest ze strony Pati wystarczy że wejdzie Wiki tylko do pokoju to patrzy w nią jak w obrazek , więc nie mam na co narzekać :-):-) A zazdrosna nie jest bo wie że siostra sama nic nie zrobi wokół siebie bo jest mała .
 
Do góry