Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Anula1989]

Olcia, nie jest tak ze dorosly bedzie mial polpasiec, my gdy chorowalismy ojciec mial ze 35 lat i mial ospe, fakt mial az miesiac goraczka 40 stopni, caly zsypany ale mial najzwyklejsza ospe, z reszta znam wiele doroslych ktore mialy ospe. W kwietniu moja znajoma ktora ma 26 lat miala ospe, a inna ma 30 i w czerwcu miala.
Gratulacje obys juz nie wrocila do palenia;-)ja w czasie studiow poplalam, teraz gdy wyjde z kolezankami, czasami zapalimy ale ile sie pozniej od Ł naslucham
Mloda mama ja nie pomoge bo u nas byli tylko dziadkowie i chrzestni a robilam w domu, chyba ze 2 butelki wodki poszly

 

[TRen]

Heja.

oZ kur.a!!! skasowalo mi posta.

Olcia na polpasiec mozna zachorowac nawet mając wczesniej ospe. nie ma reguly. Ja nigdy nie zastanawialam sie czy lepiej na coś chorowacw wieku dzieciecym czy posniej. Kazdy inaczej przechodzi chorobe. I nie powiedziane jest ze moje dzieci w takim samym stopniu bedą cierpiec jak i ja. Ł ospy nie mial, chlopaki oboje przechodzili, ja tez.

Bole moje narazie ustaly.Kiedys mialam podobne. ale lzejsze.


co do chrzcin. ja robilam w domu, alkohol byl. po 2 kieliszki na glowe albo drinka . Wina nikt u nas nie pije.

 

[madzialena647]

Hejka

asik oby ospa szybko przeszła, dacie radę
olcia wytrwałości w postanowieniu Moja siostra juz od stycznia nie pali Ja papierosów nie cierpie i wszyscy u mnie wiedza że koło mnie się z papierosem nie siedzi:-)

U nas nadal pochmurno, ale cieplej i już nie pada Pod wieczór chyba jedziemy do teściów

Miłego dnia

 

[asik24]

Wczoraj do wieczora młodemu wyszło jeszcze parę krostek i myślałam, że po nocce go sporo wysypie a tu ani jedna nie wyskoczyła.
Jak na razie się nie drapie, humorek dopisuje więc tragedii nie ma. Jedynie wczoraj wpadł w histerię bo chciał iść na dwór

Ja w okresie przedszkolnym/ wczesnoszkolnym przechodziłam ospę (tragedii nie było), świnkę i różyczkę.
Małż i Olcia chorowali na ospę

Olcia gratuluję rzucenia papierosów Dorośli jak najbardziej mogą mieć ospę!

Renata marsz do lekarza!!

 

[olciaaa]

chyba troche sie pogubilam tzn u mnie od brata 17lat poczawszy i innymi mieli polpasiec no ale mniejsza w to ospa czy polpasiec to i to jest kiepsko przecchodzic ...

Anka estyd sie przyznac ale ja juz w gim zaczelam popalac i balam sie rzucic bo to nerwy chce sie jesc a jak ktos z papierosem to powojne wkur... ale tfu tfu moga przy mnie palic i nie chce sie mam nadzieje ze dlugo wytrzymam

asik dobrze ze nie wyskoczylo ich wiecej

a co do chrztu ja robilam w restauracji dwa dania zupa i drugie slatki ciacho i pozniej w domu na tarasie siedzielismy do ok 20 tez przystawki ciasta itp ale alkoholu nie bylo bo to uroczystosc dziecka na roczku tez alkoholu nie bylo

zaczelam z Zuza codziennie wstajemy sniadanie na dwor nie ma znaczenia deszcz czy mgla wczoraj padalo i tez bylysmy dzisiaj tak w miare jest ale bylysmy juz na lodach posprzatane obiad sie robi zjemy i dalej na dwor jak przestalam fajczyc to az sie inaczej zyje lepiej wszystko mi sie chce robic a wszczesniej to czasami taka slapciala chodzilam

paulina i jak tam bo badaniu ?

 

[Anula1989]

Olcia, ja nigdy tak regularnie nie palilam, na studiach tylko popalam ale z tym skonczylam gdy Ł poznalam on jest przeciwnikiem palenia, zawsze mowil ze palenie dyskwalifikuje u niego dziewczynepoza tym szkoda byloby mi kasy
Asik, oby wiecej krostek nie bylo

 

[guest-1673535084]

Hej. Jestesmy w szpitalu. O 15 narkoza i ponowne skladanie reki, tym razem sruby i prawdopodobnie gips. Poprzedni bandaz popuscil i reka wypadla. Odezwe sie potem.

 

[TRen]

Wczoraj do wieczora młodemu wyszło jeszcze parę krostek i myślałam, że po nocce go sporo wysypie a tu ani jedna nie wyskoczyła.
Jak na razie się nie drapie, humorek dopisuje więc tragedii nie ma. Jedynie wczoraj wpadł w histerię bo chciał iść na dwór

Ja w okresie przedszkolnym/ wczesnoszkolnym przechodziłam ospę (tragedii nie było), świnkę i różyczkę.
Małż i Olcia chorowali na ospę

Olcia gratuluję rzucenia papierosów Dorośli jak najbardziej mogą mieć ospę!

Renata marsz do lekarza!!

Ja Oskara na dwor wypuszczalam. Jak juz krostki sie pojawiły to dziec nie zaraza. Jesli pogoda ladna, zero wiatru, czy innego czegoś to mozna. No i jesli gorączki nie ma.

Paulina kciuki trzymam za N.

 

[madzialena647]

paulina Nikola na pewno będzie dzielna, duzo zdrówka dla niej:*

My byliśmy trochę na dworze, dzieciaki grały w piłkę i ogólnie sie wyszalały teraz oglądają bajki

 

[asik24]

Paulina ojej, bidulka mała. Daj znać co i jak

Renata pierwszy raz słyszę, że można wychodzić na dwór z krostkami. Nasza lekarka też mówiła, żeby nie wychodzić... cóż każdy robi według swojego uznania, ja wolę przeczekać w domu