reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej dziewczyny ja się nie wracam bo wierrzaca nie jestem i ślubu kościelnego nie wezmę:)
Dennis dziś znów obudził mnie buziakami, zaraz idziemy pić kawę i szykować się do sklepu:)
 
reklama
Agata może i tak ewentualnie można na pokaz robic... A Ty nie miałaś się nam pokazac?? I jeżeli ktoś jest wierzący to takie rzeczy powinny miec znaczenie niezależnie czy praktykujący czy niepraktykujący bo są różne podody dlaczego się nie praktykuje...
 
Ostatnia edycja:
Kasik-może nie koniecznie na pokaz jeśli jedna strona jest wierząca(np. Mąż) można wziąść ślub ze wzgledu na niego. U nas podobnie było z chrztem małego, bo S. Jest wierzący, ja w boga wierze ale nie w kościoł. A że S. Bardzo zależało to mały jest ochrzczony
 
AGATA ma fb ;) wyslijcie linki to zobaczycie
KASIEK moim zdaniem wiara to zbyt drazliwy temat. Wierzacy, praktykujacy, bez slubu z dzieckiem. Tez ma byc potepiony? Jego wybor jego sprawa co robi.
A no i o tych palcach tez nie slyszalam, dobre ;p o kwiatku tak samo haha myslalan ze obojetnie po ktorej stronie sie przypina

My zarax spadamy ekoncu na to pieprzone mmr. Zobaczymy czy wogole nas zaszczepia...
 
Dziewczyny ale ja wszystko rozumie dla mnie tylko nie pojęte jest jak można byc wierzącym i obojętne jest jak sie żegna... Ale niejsza z tym... Ja sama dłogo nie praktykowałam miałam dziecko bez ślubu i żyłam w grzechu buhahahah

Paulina na mnie jeszcze mama krzyczała za kalie bo to cmentarne kwiatki :p
 
hej dziewczyny.
Widze ze temat slubow...ja osobiscie nie widze problemu w tym ze ktos bierze slub koscielny chociaz srednio wierzacy jest. Taka prawda ze jaki kosciol tacy wierzacy i nie ma sie co dziwic ze jest jak jest skoro mamy ksiezy takich a nie innych (poza nielicznymi wyjatkami) :) i ja pewnie poprzestane na slubie cywilnym bo nie mam potrzeby brania koscielnego i wydawania na niego dodatkowej kasy o ile w ogole kiedykolwiek moj Z. zdecyduje sie oswiadczyc.

Paulina fajne buty chociaz kompletnie nie w moim stylu :p

Mloda mama jeju, oby szybko to zeszlo z buzki malego bo strasznie to wyglada ;)

Asik gratuluje ale sukienka to raczej nie nadaje sie na slub koscielny ^^
 
Kechu a ja uważam że wiara a dzisiejszy kościół to dwie różne sprawy ale może masz racje:)

Jejku niech już będzie wiosna u mnie brzydko jak nie wiem:/ ale dzisiaj po południu jedziemy na weekedn do moich rodziców wreszcie:D:D:
 
happymum ja tez muszę kupić synkowi jakieś lepsze buty, ma buciki z adidasa z serii bajek o autach, brat dał mi po synku bo prawie wogóle ich nie nosił, ale wydaję mi się że będą za cienkie jak na pierwsze wiosenne dni;/ musze kupić synkowi jakies solidne adidaski:)
kasiek w takim razie udanego weekendu:) Pewnie sobie odpoczniesz bo dziadki jak to dziadki na pewno zajmą się wnusią:p

Temat ślubo się rozkręcił:-) ja też słyszałam wiele przesądów ale z innej beczki zawsze się śmiałam bo jak mama robiła ciasto to zawsze musiałam wylizać wałek to mama mówiła nie liż bo będziesz miała łysego mężą:-D
Jeśli kiedykolwiek wezmę ślub to cywilny:) Za bardzo wierzący nie jesteśmy, tzn ja napewno bardziej jestem niż mój D.:-) Do kościoła to ja nawet na święcenie jajek nie mogę go zaciągnąć, a co dopiero do ślubu:-) Dziecko ochrzciliśmy bo ja chciałam D. nie do końca:)

Miłego dnia:)
 
reklama
kasiek ale renata napisala ze sie pomylila, kwiatki w prawej trzymala i poprostu nie pomyslala pewnie i sie przezegnala nie ta reka :p po co temat rozdmuchiwac :baffled: kazdemu sie moglo cos takiego zdarzyc, mocno jak sie czlowiek zestresuje, ja sama na cywilnym literki jakos przestawilam i wtedy juz wogole stresa zlapalam :laugh2::tak: udanego weekendu u rodzicow



Ja mialam pierwszy slub koscielny - ale teraz wiecej bym ich nie wziela, wtedy to bylo dla rodziny i wogole... wiadomo nawet 18 lat nie mialam.... teraz cywilny mi w zupelnosci wystarcza. a tak to to jestemy wierzacy a niepraktykujacy , w kosciól to wogle nie wierzymy :sorry2::no: kazdy ma prawo do wszystkiego :)
 
Do góry