reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

R.oświadczył mi się żebym była pewna,że jestem dla niego wyjątkowa i że to dla niego coś ważnego. Chce mi przed Bogiem złożyć przysięgę. Tak R. mi powiedział więc ślub w końcu też weźmiemy :D
 
reklama
Kasiek hahaha, to prawie identycznie jak my. My sie na poczatku wrzesnia poznalismy na zakupach w Biedronce (hahaha bardzo romantycznie) i potem juz polecialo tak szybko ze niecaly rok pozniej 30 sierpnia urodzil sie nasz synek :)
a juz myslalam ze nie ma drugiej takiej wariatki co by tak ekspresowo wszystko zalatwila a tu prosze ;)

Jestem jeszcze ja. 19 maja zobaczylam pierwszy raz Ł, jak szlam do szkoly ( przygotowania przedmaturalne byly ),potem drugi raz jak wracalam. Zagadal odprowadzil.. a ja taka zachwycona bylam nim ze nawet sie nie przedstawilam.. i on tez nie :D

widywalismy sie od tamtej pory tak codziennie. bo on pracowal obok mego domu, wiec mijał " mnie" w drodze do pracy. O imie zapytalam po tygodniu :D bo glupio bylo wolac na "ty". ok 25 lipca powstal Filip. urodzil sie 19 kwietnia :D

Rodzice na poczatku mieli alergie na Ł. w sumie to ja sie im nie dziwie.Ich jedyną coreczke zbalamucił.

W listopadzie zamieszkalismy razem po kłótni z rodzicami i 3 tygodnie pozniej dowiedzialam sie ze jestem w ciązy. No i tak mieszkamy do dziś. Aaaa slub w sierpniu 2005 zalatwiony w ciągu ok 2 m-cy.

Domu swego dorobilismy sie dopiero w maju 2012.


Sandra corka twoja dziś urodziny ma??? wszystkiego kolorowego dla niej :)

jedziemy dziś oplacić cattering na F komunie i menu moze wybrac. akurat snieg spadł. Chlopcy zachwyceni, szczegolnie Filip bo dziś ma wyjazd mikolajowy do teatru.Ja mniej.. juz widze jak sie to potem topi.
 
Hejka:)

sanda wszystkiego najlepszego dla Wikusi:)
happymum ja było na tych zajęciach z maluszkiem? U nas też takie są i zastanawiem sie czy nie zapisać synka

Jeśli chodzi o związek to u mnie też kogel-mogel jak to któraś napisała:-):-) Poznaliśmy się z D. w 2008 roku przez jego kolegę:) Jezdziłam często do siorki i tam też pierwszy raz go zobaczyłam, tak wogóle mam dwie siostry i ich mężowie i mój D. są z tej samej wioski:) wszyscy się śmieją że tak trafiłyśmy :p Przez rok pisaliśmy ze sobą , w czerwcu 2009 spotkaliśmy się w końcu i tak się zaczęło:) w maju 2010 zaszłam w ciąże, dokładnie w dniu ostatniego egzaminu maturalnego zobaczyłam dwie kreseczki. Na początku nie mieszkaliśmy razem ale D, przyjeżdżał w tygodniu i na weekendy, ale jak już synek się urodził to zamieszkaliśmy u mojej mamy:) jak synek miał pół roku to D. mi sie oświadczył, dokładnie w moje urodziny:) Ślubu narazie nie planujemy ale i tak się cieszę że zdobył się na ten krok i oświadczył mi się, czuję że jestem dla niego ważna i narazie wystarczy mi to:) A po cichutku marzę o ślubie i D. bardzo dobrze o tym wie:-)

Ja właśnie wróciłam bo byłam odprowadzić siostrzenice do zerówki, dalej u nas jest bo siorka z dróga córą dalej w szpitalu;/ mięli zrobic jej tam dokładne badanie ale powiedziali że w tym szpitalu takich nie robią i jeżeli okaże się to konieczne to muszą jechać na Wrocław... jakie to wkurzające mam nadzieje zę nie będą musiay tak jezdzić;/ szwagier na szczęście juz dzisiaj kończy służbę i zabiera mała, ufff juz nie wyrabiałam to tak jakbym miała dwójkę dzieci :)

I u nas w końcu ziiimaaa, sniegu napadało synek sie ucieszy jak wstanie:)
 
Ja piernicze, czy tylko u nas nie ma sniegu? Dobrze ze Nikola pod choinke dostala rowerek i sanki, bo rowerek juz wykorzystany a sanki chyba poczekaja do nastepnej zimy...

My zaczelismy sie spotykac w pazdzierniku 2009 ( przywiozl.mi lancuszek z Egiptu :cool:) , w styczniu 2012 zaszlam w ciaze, 15 lipca 2012 dostalam pierscien :)cool::cool:) w 15 pazdziernika 2012 urodzila sie Nikola, a 30 sierpnia 2014 bierzemy slub ;)


SANDRA sto lat dla Wikuli !!!! To ojciec powinien zalowac ze nie ma kontaktu z dzieckiem. Nie wazne czy biologiczny wazne ze kocha jakby nim byl. I super ze trafilas na takiego faceta ktory w tak wielkim stopniu zaakceptowal Wiktorie.

Nikola je sniadanie, ja umylam leb. Caly czas pada, piekny Krakow ;/ w nastepny weekend chyba Nikole do mamy podrzuce (pojechala mieszkac do starego domu zeby w nowym regularnie palic bo plytki juz mamy i wgl a na gaz trzeba do 3tyg czekac) a ja chcialam sie z kolezanka spotkac.
 
Renata u mnie jest podobnie. Moi rodzice jeszcze srednio toleruja mojego Z. Ale im sie nie dziwie bo dla nich moj Z. wyglada jak kryminalista (ma tatuaze i duze tunele w uszach) a do tego tak jak u ciebie zbalamucil ich jedyna i pierworodna coreczke. Do tego przez ciaze musialam przerwac studia co tez nie podnioslo notowan Z. ale mam nadzieje ze z biegiem czasu sie dogadaja ;) I tez narazie nie mamy swojego domu i mieszkamy w wynajmowanym bo to jednak droga przyjemnosc a pracujac uczciwie w Polsce ciezko sie dorobic czegokolwiek.

Paulina u nas tez nie ma sniegu. Tylko szaro buro i mokro od deszczu. Az sie wszystkiego odechciewa. I widze ze bedziesz brala slub w dniu urodzin mojego synka. Mam nadzieje ze pogoda wam dopisze bo teraz niczego nie mozna byc pewnym gdy nawet w maju potrafi sypnac sniegiem :)
 
Ostatnia edycja:
Sandra Wszystkiego najlepszego dla Wiki !!!!!!!!!! DSC_5421.jpg

Madzia my jesteśmy ze sobą prawie tyle co Wy widzę:)

Madzialena zdrówka dla siostrzenicy:*

Paulina u mnie też nie ma:)

Kechu a moi zakochani w moim mężu:p Wiadomo na początku z dystansem bo go nie znali a od razu wiadomośc że jestem w ciąży... Tak dziwnie było do lipca a powiedzieliśmy w kwietniu. Potem pojechal coś pomóc chyba babci kuchnie odmalował i zaczęło się poprawiac ślub wzięliśmy 10 misięcy po urodzeniu Dominiki 7 sierpnia:) ale od dawna go ubóstwiają buhahah Dzwoni mama i zaprasza nas na imieninowego grila i mówi że kaszanki nakupiła to mówie że nie lubie a ona no to co ale c Bardzo lubi... Heheh i ooo . Mieli same dziewczyny to jego traktują na prawdę jak syna:)
 

Załączniki

  • DSC_5421.jpg
    DSC_5421.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 31
Sandra-sto latek dla Wici:) niech rośnie zdrowo!
Madzialena-zajecia sa super troche ciężko bylo utrzymac maleho na kolanach do ćwiczeń ale vwivzenia trwaja 10 później zabawa u znów krutkie ćwiczenia

Ja w sierpniu zaszłam w ciążę, 13 kwietnia urodziłam małego a w grudniu były oświadczyny :) a ślub nie wiadomo kiedy:/
 
Kechu no paulina ma piękna datę ślubu ... Moja też z 30.08 :D

Sandra sto lat dla córki ;*

Ja w ciążę zaszłam po roku związku , dwie kreseczki zobaczyłam kilka dni po 17urodzinach :D
- 30.08.12r poród ..
-styczen 2013 rozstanie z P
i żyjemy dalej , lepiej :D

Idę załatwiać dalej :D:D:D
 
reklama
Moja mama na szczęście od początku polubiła mojego D. :) Jak zaszłam w ciąże to powiedziała tylko do niego a mówiłeś że będziesz grzeczny, bo pozwalała żeby przyjeżdżał na weekend:) Teraz nie ma żadnych spięć, jak coś mu się nie podoba czy mojej mamie to otwarcie to sobie mówia.

Ja juz posprzątałam, obiadek prawie zrobiony, dzisiaj mama pichci sosik:) Niedługo idziemy na dwór bo mały już nie może się doczekać, tylko ciężko mu wytłumaczyć że na sanki jest jeszcze za mało śniegu, na chodnikach juz jest ciapa;/;/
 
Do góry