reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

hej niedzielnie :) znowu sie wyspalam :) jednak lubie łykendy :D

MAdzialena ja kiedyś tez robilam wszystko zeby sie nie denerwował, bo po co.. a teraz dorosłam i nie daje sobie wejsc na głowe. No bez przesady, ze on bedzie fochal sie jak panieneczka a ja bede go np przepraszac. tak to ja bym tylko przepraszala go bo niedaj boziu coś ubzdura sobie..Ochrzan na mego chopa lepiej dziala. taki mocny ochrzan.. z rzucaniem w niego czyms :)

do kosciola dzis trzeba.booooze jak sie ni chce. Pogoda jest okropna. taka zgnilizna. chyba juz wole snieg i mroz.
 
reklama
Pobawiłam się wczoraj na weselu na które nie byłam zaproszona:rofl2: wujek się chajtał i zapraszał tylko najbliższą rodzinę a ja zawoziłam i później miałam przyjechać po mamę i Oliwkę (pojechała za mojego tatę) na konkretną godzinę a okazało się, że wesele przedłużyli... i fajnie wyglądałam, wszystkie babki w kieckach a ja w dżinsach;-)
 
Witam was niedzielnie po okropnej nocy:/ Denis plakal do 3 , a wstał już o 7:( więc zaraz po powrocie z pracy poszłam zajac się małym bo S. Miał dosyć po całym popołudniu.

Asik24-fajnie że miałaś okazje się pobawić:)
RenataT, ,madzialena- ja Przepraszam mojego S. Tylko jak mam za co s jak on się focha to jest krutko ale głośno:)
 
Hejka mamuski :*

Jestem caly czas na bierzaca ale cos mi sie w tel stalo ze odpisywac nie moge ;/

Co do mieszkania to od samego poczatku mieszkam sama z malutka :)

Dzisiaj jadac do Lca z Zuza pozwoolila wsadzic sobie palca do buzi a tam zabek poierwszy :D a nie dawala bo caly czas jezor na wierzchu miala jakby bynjamniej w buzi nie mogla go zmiescic albo zaciskala wargi :D

Co do wypadkow to rowniez nie czytam przez to ze kolezanka z klasy zginela tzn durna baba jechala za szybko i ja przejechala dlatego wole nie czytac bo az mi w gardle kolka rosnie :(

W ogole zauwazylam ze od przypadku matki Madzi z sosnowca co raz wiecej matek zabija swoje dzieci ;/ to az przykre co sie dzieje z kobietami nie moge oddac komus kto je pocha ? tyle rodzin jest bezdzietnych a taka su*** bez skrupolow zabija wlasne dziecko ktore nosila pod serce bez litosci dla takich kara smierci i juz ...
 
WAMPI my tez mamy rowne 60m2. Gdybysmy mieszkali tylko z rodzicami tutaj to spoko, ale jeszcze sa moi dziadkowie i roznica pokolen robi swoje. Czasami mam ochote wyjsc z mloda i nie wrocic... ale juz nie dlugo ;))
OLCIA ja sama nie dalabym rady z N. mieszkac.. tzn nie wyrobilabym finansowo.
 
Witajcie Mamusie :)

miałam zacząć się udzielać, ale miniony tydzień był dla mnie jakąś masakrą! :-( strasznie dokuczają mi nudności..ciągle bym tylko spała i najlepiej nie wyłaziła z domu.

ale ja nie o tym - mam do Was pytanie :-) a mianowicie chodzi mi o to kiedy jest odpowiedni czas na pierwszy spacer z noworodkiem? jak to było u tych z Was, które już mają pociechy? mam termin na drugą połowę czerwca. Wiadomo, że każde dziecko jest inne, ale maleństwo nie oświadczy mi z dumą "mamo - jestem gotów na pierwszy spacerek!". Ja to widzę tak" jeśli jest dobra pogoda i wszystko z dzieckiem jest w porządku, to 7-14 dni i można próbować pierwsze wyjście tak ok 20-30 minut. Oczywiście w mojej sytuacji nie w najcieplejszej porze dnia.
Co Wy na to??:-) Moja teściowa stwierdziła że przecież na pewno jakiś miesiąc, dwa nie będe nigdzie dziecka zabierała :szok: czyli co cały lipiec i sierpień mam kisić się z małym w domu?:no: no chyba coś jest z tą teorią nie tak....
 
MARALAI ja mysle ze wczesniej niz po 7 dniach mozna wyjsc.. zreszta i tak wychodzac ze szpitala maluszek poczuje swieze powietrze. Moim zdaniem nie mozna przesadzac jeszcze w czerwcu. Moja mloda z 15 pazdziernika (poniedzialek) a w kolejny poniedzialek juz wyszlysmy, wiadomo nie na dlugo moze jakies 10 minut bo to pazdziernik. A z czerwcowym mysle ze mozna dluzej, a na swiezym powietrzu bedzie spal jak kamien.

Boziuuu, tak sie zle dzis czuje.. Po tych antybiotykach chyba ;/ mam najwyzsza dawke (500mg) zinnatu i on moze powodowac drgawki, napady goraca... Jakbym miala prawko to nawet autem po tym jezdzic nie mozna. Dobrze ze jutro ostatnia dawka
 
Witajcie Mamusie :)

miałam zacząć się udzielać, ale miniony tydzień był dla mnie jakąś masakrą! :-( strasznie dokuczają mi nudności..ciągle bym tylko spała i najlepiej nie wyłaziła z domu.

ale ja nie o tym - mam do Was pytanie :-) a mianowicie chodzi mi o to kiedy jest odpowiedni czas na pierwszy spacer z noworodkiem? jak to było u tych z Was, które już mają pociechy? mam termin na drugą połowę czerwca. Wiadomo, że każde dziecko jest inne, ale maleństwo nie oświadczy mi z dumą "mamo - jestem gotów na pierwszy spacerek!". Ja to widzę tak" jeśli jest dobra pogoda i wszystko z dzieckiem jest w porządku, to 7-14 dni i można próbować pierwsze wyjście tak ok 20-30 minut. Oczywiście w mojej sytuacji nie w najcieplejszej porze dnia.
Co Wy na to??:-) Moja teściowa stwierdziła że przecież na pewno jakiś miesiąc, dwa nie będe nigdzie dziecka zabierała :szok: czyli co cały lipiec i sierpień mam kisić się z małym w domu?:no: no chyba coś jest z tą teorią nie tak....


moi sa obaj kwietniowi.F pierwszy raz na dwor wyszedł jak mial ok 2 tygodni. temu tak.. bo ja dochodzilam do siebie.O za to jak mial kilka dni. napewn mniej niz tydzien. bylo cieplo wiec na pewno nie trzymalabym go w domu miesiąc-dwa..

Sąsiadki mi kazaly z mlodym do domu uciekac. bo do chrzcin sie nie wychodzi z dzieckiem.
 
reklama
Byliśmy wczoraj u znajomych co mają 8-miesięcznego synka, Damian jak zobaczył chodzik to stwierdził, że to bum bum i jeździł w nim chyba z 1,5 h

Happy współczuję wczorajszej nocki, a jak dzisiejsza?

Wampi chociaż byłam zauważalna;-):-D

Olciaaa gratuluję pierwszego ząbka

Maralai Oliwię urodziłam pod koniec sierpnia i na pierwszy spacer wyszliśmy jak miała tydzień bo pogoda była dosyć brzydka. Damiana urodziłam w czerwcu w poniedziałek, w czwartek wyszliśmy do domu a w sobotę byliśmy już na godzinnym spacerku

Paulina dobrze, że już kończysz przyjmować leki i mam nadzieję, że samopoczucie sie poprawi

Renatat a co to znowu za zaboon, żeby do chrztu z dzieckiem nie wychodzić??? To Oliwia 8 miesięcy siedziałaby w domu....
 
Do góry