reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
WAMPI a myslalam ze tylko ja tak mam :) my mieszkamy w trzy pokojowym mieszkaniu w 7. NO jak taty i A. nie ma to w 5. Dziadkowie w najwiekszym, ja z mloda i A. w srednim a moi rodzice w najmniejszy i dajemy rade chociaz naprawde jest ciezko. W nowym domu na 180m2 to ja chyba sie gonic z A. bede.. I nie wyobrazam sobie tego przeskoku, z malych pokoikow do wielkiego domu.

Edit. No i zapomnialam dodac, ze ja mialam opcje mieszkania u tesciow, maja dom jakies 150m i tam mieszka tylko babcia A. z tesciem bo szwagiera i tesciowa w Niemczech, ale nie wyobrazam sobie mieszkania z tesciem. Wole sie gniesc.
 
Hej.
My tutaj mamy malutkie mieszkanko a lazienka to taka klitka ze matkoo w ciazy ledwo wchodzilam pod prysznic. Jak jedziemy do Pl i wchodze do siebie do domu to dziwnie sie czuje przez 2 dni i nie moge sie przyzwyczaic. Chata tez ogromna cos ponad 200m teraz gore jeszcze wyremontowali to masakraa. A
W lazience moglabym naokraglo siedziec( lazienka wieksza niz tutaj mamy pokoj no ale co zrobic..)
Jedynie co jak bylam teraz to wzielam sie za odkurzanie matkooooo myslalam ze nie skoncze hahaha tyle tego. A tu pach pach i skonczone:p
I mowilam mamie ze jej wspolczuje sprzatac to wszystko :)

U nas dalej makabra z zebami.. Mala sie budzi ok 1,30 i przez ok godz jest jeden ryk..;//// a ja mam takie wory pod oczami jeju..

Jutro idziemy do sasiadow na imprezke. Ona miala urodziny 2 dni temu a on dzis;) fajnie im sie zlozylo:)
Fajnie bo z tymi gburami co mieszkamy to nawet o pogodzie nie da sie pogadac ;-/ chora sytuacja

Aa Paulina- czytalam na takim polskim portalu o tym wypadku. Oni do pracy jechali tak? Jechali w 5 i zginelo 3 matka, 18letni syn i chyba ojciec i dwoch w szpitalu jeden w krytycznym stanie, to ten znajomy wasz?
 
MADZIA wlasnie A. mi mowil ze w necie o tym tez pisza. Jechali do pracy albo z pracy nie wiem dokladnie. Max jest w stanie ciezkim ale stabilnym, podejrzewaja ze ma cos z kregami jeszcze. A w spiaczce jest dalej, przynajmniej do wczoraj byl. Ma 30lat, w tamtym roku pojechal bo nic go w PL nie trzymalo a chcial podrobic na nowe auto i zeby dom rodzicom wyremontowac... jeszcze poltorej roku temu z A. pracowali w jednej firmie w PL. boziu jak sobie pomysle to az mi sie cos dzieje :(( on tam pojechal do wujka wiec moze on zginal, nie wiem prawie nic o innych tylko wlasnie o Maxie.
 
cze porannie.

Booooziu straszne z tym wypadkiem.


swieto chyba mam jakies dzis. Chlopcy dali pospac do 8 :) tzn F dał, bo Oskar wstal pare min po mnie :) czad normalnie.. dziwnie tak siedziec rano i oczy sie nie zamykają :)


bombki robie dla relaksu.wstązkowe. palce mnie juz bolą ;/ ale jak wycisza :D

Ł mnie ostatnio tak wpienił ze niewiem jakim cudem ja go nie uderzylam. Zdaje sie chlop 30 lat.. a jak ci*a sie zachowywuje. Jak rozkapryszona dziewczynka. Jak nie dostanie tego co chce..natychmiast to foch.Kuźwa.. dzieci mam bardziej dojrzale emocjonalnie ;/

do tego @ mam. boli mnie wszystko. wczoraj to jak bomba zegarowa chodzilam.. a jeszcze Ł szczytował ze swoim fochem to przynbajmniej mialam na kim sie wyladowac :)

Aaaa i pochwale wam sie.. zebranie bylo u F.. i wyniku sprawdzianu dostalam. w pazdzierniku mieli taki calodzienny. F zajął 2 poziom. :) Zadania sami czytali, nawet dla F wspomagająca nie pomagala. Normalnie pękam z dumy :)
 
Ten wypadek masakra...nie czytam o tskich rzeczach bo od razu wyje:(

My mieszkamy sami :) mieszkslismy z tesciami przez 4 miesiące zsraz po przyjeździe do Anglii i to nie dla mniee a z moim ojcem pewnie też nie bloby kolorowo:/ no na szczęście mamy możliwość mieszkania sami:) zdaje sobie sprawę że w pl ciezko jest młodym rodzica wynająć mieszkanie...

Mmoj synezek wstał dzisiaj o 8:40 a teraz grzecznie się bawi w łóżku rodziców:)

Mały ostatnio nie chcę chodzić spać ani w dzień ani w nocy zbacie jakis sposób zeby nie męczyć sie przez godzine z nim?
 
A u nas przygotowania do roczku pełną parą, jutro zjeżdża się całą rodzina. Padam na twarz od sprzątania, gotowania i zajmowania się młodym, któremu właśnie wychodzą trójki :szok:
 
reklama
Witam:) U nas dzisiaj nic ciekawego:) zimno hehe:-) my tez należymy do tych co mieszkają z rodzicami ale już nie mogę się doczekać aż pójdziemy na swoje:-)
renata zdolnego masz dzieciaczka:-) A co do partnera to mój tez czasem zachowuje sie jak dziecko ale dla świętego spokoju wolę z nim porozmawiać niż pózniej przez cały dzień znosić fochy :p I czasem ciężko się z nim rozmawia i to ja zawsze pierwsza wyciągam ręke na zgodę:) Ale w sumie to dawno się nie kłóciliśmy, chyba mu przeszło strzelanie fochów:-)
Ja właśnie upiekłam jabłeczniki wyszedł:szok: będzie jutro do kawki:)
 
Do góry