reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
MADZIA a wy na ktorego sierpnia date ustaliliscie? Bo nie pamietam :(:(:( szczerze to ja bym wszystkie nocki u siebie spala hahaha
RENATA o nas tez na wsi gadali. Ze takie wielkie chrzciny, i to nie w remizie na wsi, pewnie miliony na koncie maja... a ile sie teraz nagadaja ze znow do SE lece... a ile sie pewnie nagadaja jak o weselu sie dowiedza to hohoho
WAMPI moja babka tez zadluzyla mieszkanie. I oczywiscie ratunku szukala u mojego taty ale powiedzial wkoncu NIE i kontakt sie urwal...


N. spi ja lezakuje.. A. poinformowal mnie ze w czwartek lece z rodzicami szefa, szwagrem i chrzesnikiem szefa :eek::eek::eek::eek::eek: a w sobote jedziemy na 4 urodziny syna szefa...:eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::banghead::banghead::banghead::banghead::banghead:
 
mój syn zastrajkował dzisiaj dopiero po godzinnym bieganiu i próbach uśpienia zasnął no normalnie padam.

U małego na chrzcinach byli tylko chrzestni i dziatkowie i nikt wiecej ślubu w ogóle nie planujemy wiec nikt o nas nie gada hihi ;D
 
Witam ;)
U Nas szaro, buro i ponuro.. nacieszylismy sie podoga nie ma co ;/
nic ciekawego sie nie dzieje, od stycznia chyba zmienie sobie kierunek na kosmetyczke bo bhp jakos malo interesujace..
Młoda mi wstaje o 5 rano codziennie i gotowa do zabawy.. Juz nie jestem 'mama' tylko 'mama kasia' lub poprostu 'kasia' hahaha z nowy słów mamy też KAROL, chyba tez z bajki to wziela, ogolnie juz bardzo duzo powtarza, uslyszy cos i mowi tak samo ;p

Paulina, na twoim miejscu bym ja zwyzywala tak samo, twoja decyzja czy chcesz byc jej swiadkiem na bierzmowaniu czy tez nie.
Renata zaglosowane;)

co do gadania ludzi, niech gadaja, jak tylko lubia ;)
 
Kiedys sie przejmowalam tym co ludzie gadaja, ale mi na cale szczescie przeszlo :-p Mieszkam w malym miescie i wszyscy o wszystkich wiedza wszystko, tylko nie zawsze prawde :rofl2:

My rosniemy, i jakos to zycie sie toczy.

Zalozylam dzisiaj spirale, balam sie bolu a tu nic prawie nie czulam :-)
 
Ja również nie przejmuję się gadaniem rodziny;P w sumie to mało co się wtrącają a na rodzeństwo zawsze mogę liczyć a mam ich pięcioro, duża z nas rodzinka:)
paulina nie przejmuj sie:) Gadaja tak bo albo nie mają co robić albo po prostu zazdroszczą:):)
alice ja też bałam się założenia spirali ale było ok:) Po półtorej roku musiałam wyciągnąć bo mi się wysunęła i nie chciałam ryzykować, kolejnej ciąży narazie nie planuję a i tak mięliśmy stracha:) teraz biorę tabletki i jest bezpiecznie:)

U nas padaaa, teściowie mięli przyjechać na kawkę ale nie dali rady a synek tak się cieszył że zobaczy dziadka, może w tygodniu wpadną:)
 
znowu cos mnie muli ja nie wiem od kilku dni co wieczór żołądek mnie męczy.:wściekła/y:

Kubuś biega i sie ciągle cieszy. Ma jakąś manie bicia z główki tak mi w nos przywalił aż mnie głowa z tyłu zabolała ;D
 
ALICE jaka cena spirali?
MADZIALENA ale czasem przez to gadanie bardzo przykro sie robi. Zwlaszcza ze z najblizsza mi rodzina kontaktu nie utrzymuje... zadnego. A tu kolejna klotnia z inna rodzina.
PAPITKA a czy to mulenie napewno nie jest czyms spowodowane?? :DDD


My dzis bylysmy u prapradziadka Nikoli i u ciotek i wujkow w Proszowicach. Nie bylam tam hmm... 7 lat.
 
reklama
Do góry