reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam

U nas wieje, ale i świeci, więc jest ok :-)

Wczoraj byliśmy cały dzień u mojej siostry ciotecznej parę kilometrów od nas. Ma dzieci w tym samy wieku co moje :-) Kuba z Wojtkiem wybawił się. Ja natomiast przesiedziałam z Anulką no podwórku, nie chciała odejść ode mnie. Jak tylko położyłam ja dalej na kocu czy gdzieś to ryk. Natomiast Zosia córka mojej siostry raczkowała po całym podwórku :-) łaziła za chłopakami.



Milenaaa ja bym dała ojca nazwisko. Ty kiedyś możesz zmienić nazwisko na swojego męża, a córka będzie miała Twoje nazwisko panieńskie?. Ewentualnie mogłaś też dać dwa nazwiska.

Asik24 właśnie myślałam o tym co wampi :-) Albo cały dzień spędzić sami we dwoje np. gdzieś jechać, potem kolacja w domu i film na koniec?
 
reklama
Hejka
Kuźwa skosiłam pół podwórka i kosiarka mi padła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie miała kiedy się popsuć tylko akurat teraz kiedy cienko z kasą???

Renata ja za same podręczniki dla Oliwii dałam 313,50zł a gdzie tornister, przybory i jakieś ciuchy?
Jagoda to miło spędziłaś wczorajszy dzień;-)

Też myślałam nad kinem i kolacją ale wolałabym czymś go zaskoczyć.........no mam jeszcze trochę czasu by cośik wykombinować
 
hej wszystkim, chyba potrzebuje waszego wsparcia
mam 19 lat, a od września zaczynam ostatnią klase technikum. Wczoraj wieczorem wróciłam z wakacji z chłopakiem. Od 2 tygodni podejrzewamy ciąże( zrobilam 2 testy_pozytywne), jutro mam wizytę u lekarza. Nic nie powiedziałam jeszcze rodzicom bo chłopak prosił że powiemy razem i jego i moim, po wizycie. Strasznie boje się ich reakcji , a tym bardziej nadchodzącego roku szkolnego, tego jak przyjmą to nauczyciele i rówieśnicy, co będą gadać bo jestem dość dobrą uczennicą, tego jak skończę szkołę, czy dam radę podejść i zdać maturę i technika, czego bardzo pragnę.
Bo najważniejsze to mieć średnie wykształcenie o studiach nie myślę, bo ich nie planowałam.
Mnie już dziś tak nosi w domu, cały dzień leże i już nie wiem co myśleć.
 
mery 2 testy pozytywne to ciaza niemalze pewna, ale na 100% bedziesz wiedziec po wizycie. Ja w tym roku skonczylam liceum, a od grudnia jestem w ciazy. Trzymam za Ciebie kciuki :tak:


A ja na wylocie, skurcze, czop, brzuch na nogach jak siedze :szok:
 
Mery, 19 lat i ciąza to nic strasznego. Skoro 2 testy popzytywne to pozostaje mi pogratulowac.

a koledzy, nauczyciele?? co sie nimi przejmujesz?? gadac bedą bo po to mordy mają.Ja bylam w studium gdy bylam w ciązy z pierwszym synem. Bylam tematem nr 1. Bo w szkole z brzuchem. sensacja jak nic.Z nie milymi sytuacjami w szkole prawie sie nie spotkalam. no byl 1 incydent.. ale ja pyskata jestem, wiec nie przemilczalam nic :)
bedąc w 2 ciązy tez gadali o mnie.. bo to specyfika malego miastecvzka. niewazne ile masz lat, czy chlopa stalego masz czy nie, jak jestes w ciązy to chociaz bys chciala to i tak bedziesz obgadana..


bedzesz w ostatniej klasie.. matura i porod sie zbiegną w czasie..



a i chcialam sie popchwalić z moja przyjaciolka bedzie miala core :) ciesze sie jakbym sama miala ją urodzić :) rozpuszcze tą moją chrzesniaczke jak dziadowski bicz :)
 
Wampi najlepszego
Mery rodzice może na początku nie będą zachwyceni ale później nie będą świata widzieli poza wnukiem;-) a kolegami czy nauczycielami nie masz co się przejmować- gadać zawsze będą
Renata gratki dla psiapsióły;-)
 
Heeej;)
Kurde nic mi sie ostatnio nie chce.. nawet na forum rzadko bywam;/
W sobote brat wraca do domu.. smutno troche bedzie mi ale no co zrobic..

U nas hmm, mała nie najada sie cycem, w nocy ostatnio co godz na jedzenie no myskalam ze juz wyjde z siebie I stane obok. Chce ciagnac dalej a tam echoooooooo I jak ciagnie to az mnie kluje.. No wiec walka z butla.
Tyle kasy wydalam na butelki dla niej z Tommy Tippe a sa do d**y, bo smoczek jest bardzo twardy I ten maly cwaniaczek tylko poczuje na jezorze to od razu ma odruch wymiotny. Dzis poszlam do miasta I szukalam miekkiego smoka I kupilam jej butle z miekkim smokiem w "funciaku" 2szt za 1f. Wrocilam I proba znowu z mlekiem ale gdzie tam smok jej odpowiada ale mleko nie;/ Wiec zrobilam jej na gesto kaszke mleczno ryzowa bananowa jakie bylo moje zdziwienie jak jej dawalam z lyzeczki a ta wsuwala ze hoho ani razu sie nawet nie skrzywila. I z nowej butli popila woda z odrobinka cukru.
Mój pokarm jest bardzo slodki, bo probowalam ktoregos razu, a te mieszanki to no tez maja slodki posmak ale nie tak jak moje I tak sobie pomyslalam ze lekko jej doslodze a jak sie przekona do mleka to juz nie bede tak robic. No kurde musi zaczac pic z butli bo nie bedzie mi przybierac jak bedzie ciagla mi tylko cyca. Zaraz konczy 4msc wiec I nawet dostala sloiczek wczoraj z jablkiem podpasowal jej.
Cycem chce ja dalej dokarmiac miedzy innymi pokarmami, no bo jak sam cyc nie starcza to co bede meczyc I siebie I ja.
Niedawno sciagnela z cyca ile bylo I jak sie przebudzi to sprobujemy z butla, zobacze. Mysle ze z tej jakos pojdzie bo tamta to od razu sie tak Darla ze hoho.
Ślini sie okrutnie, łapki tak pcha w dzioba ze az do gardła. Smieje sie duzo, krzyczy, a jak mnie straci na chwile z horyzontu to placz. Takze bede miala ciezko z nia, tymbardziej ze mieszkamy tutaj a reszta rodziny w PL.. Ale bywa I tak.

Wampi- wszystkiego najlepszego;)))
Merry- dasz rade, a ciaza to nie koniec swiata. Moja kolezanka zaszla w 2technikum w pierwsza ciaze, a jak konczylismy szkole to juz byla w drugiej ciazy;)
Alice- noo z tym czopem to roznie bywa bo mi dluugo dluuugo przed porodem wypadl a o skurczach nie wspominam, bo caly czas byly;)
Asik- nie wiesz ze tak zawsze jest? Jak kasy nie ma to zawsze cos wyjdzie nie tak jak trzeba.
Renata- to tez sie postaraj o coreczke:D:D

To fakt na ksiazki idzie mnostwooooo kasy.. masakraaa.. I to co roku nowe trzeba, kiedys jeden od drugiego po kilka lat te same I bylo ok a teraz durne pomysly maja.
 
Kobitki dobrze że jestescie, bo ja szaleje, poszlabym porozmawiac do pokoju obok do moich rodziców,ale musze czekac.
Chłopak powiedział sieostrze więc ma teraz z kim pogadać o tym, a ja dusze sie w sobie. Najgorsze ze sie nie oddywa od wczoraj jak tylko odwiózł mnie do domu, wiem musze zrozumieć ze spędziliśmy cały miesiąc razem i pewnie musi to sobie też wszystko poukładać.

jak myslicie w szkole powiedzieć od razu przynajmniej wychowawcy ze jestem na początku ciazy i niech zadecyduje czy powiemy to już dyrekcji i innym nauczycielom,, czy poczekać do listopada z nowiną chyba ze bedzie cos widać wczesniej..

Jak ja się boje tej reakcji, no ale prawda jest taka, i sobie też tak zawsze mówiłam gdy widziałam że dziewczynę w szkole jest w ciąży, że ma już swój wiek, ma skończone te 18 lat, więc może założyć rodzinę.

magda a moglabys cos wiecej napisac o tej twojej kolezace o waszej reakcji i nauczycieli i z tą drugą ciąza, to kiedy miala rozwiazanie, podeszla do egzaminów?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Heeej;)


Renata- to tez sie postaraj o coreczke:D:D

To fakt na ksiazki idzie mnostwooooo kasy.. masakraaa.. I to co roku nowe trzeba, kiedys jeden od drugiego po kilka lat te same I bylo ok a teraz durne pomysly maja.

A kto mi da gwarancje ze bylaby dziewczynka??? zresztą na tej wsi zima ja same z dzicmi to samobojstwo. MNoi panowie za mali zeby ich usamodzielnic. F jak F.. dosyc rozsądny ale O to dopiero 4 laTEK.
 
Do góry