reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Zazdroszczę Wam,że tak mało przytyłyście ja przytyłam 32,5 kg ;( jedyne co mnie pocieszyło to to,że jak urodziłam to zeszłam od razu 15 kg więc zostało mi jeszcze 17,5kg do schudnięcia... Poza tym u mnie dolina jak nie wiem Nicola ma skazę białkową ;( i musiałam przestać karmić piersią ;/
 
reklama
Witam!
Czyżby Snoopy miała dziś urodzinki, jeśli były wczoraj to przepraszam.
WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK!!!
Patrzę temat waga, aja przekonam się na wizycie u lekarza, prawie miesiąc temu miałam 7kg na plusie, brzusio wielki sie robi.
Moja znajoma zawsze chudziutka przytyła w ciąży 30kg teraz jest chuda jak szczypiorek, to jest wykonalne, tylko dziewczyny nie zaniedbywać się!!!
Ja po szkole, miałam być w domku o 13, a tu raptem zmiana i w domu byłam o 15, jestem wyczerpana, ale cóż takie życie studenta zaocznego.
Netgirl to męczarnie masz, jak mąż wróci niech sie zajmie małą, a ty odeśpij bo nie będziesz w stanie normalnie funkcjonować. U mnie rodzice jaka ja byłam noworodkiem to zajmowali sie tak: jak tato wrócił z pracy to zajmował się do 24, a reszta mama. Ty nie możesz tak cały czas, niech on choć raz też sie nie wyśpi, bo to wykitować można.
firanka to bardzo częste u dzieci. A co do kg to sie nie martw tylko jak lepiej się poczujesz to działaj dziewczyno, tylko nie zaniedbaj bo będzie ciężko
 
Netgirl stres nie jest wskazany, wiem ze cyckiem nie nakarmi ale może ci malutką podstawiać i się nią zająć a ty byś odpoczęła bo w takim stanie nie da się funkcjonować. Co do smoczka to nie mam pojęcia, każdy jego używa, ja nie mam doświadczenia w tych sprawach.
A męża nie można uczyć tak że ty wszystko zrobisz a on popatrzy, wiem ze pracuje ale to jego nie usprawiedliwia, a jak jego przyzwyczaisz do nic nie robienia to tak będzie już zawsze, wiesz o tym?
 
Siema;P Ona_mika wczoraj mialam urodzinki ale wielkie dzieki za pamiec;)))
netgirl co do smoczka to beznadziejnym pomyslem jest wypychanie malenstwu smoczka, takie rzeczy to sie chyba robi juzw ostatecznosci albo po prostu z lenistwa;)
 
Witam mamy
Nazywam się Kornelia razem z Ona_mika jesteśmy mamami z sierpnia ;-)
Mam te swoje 19 lat i zostane mamusią pod koniec lipca lub na początku sierpnia :-)

netgirl bedzie dobrze.Może potrzeba ci pomocy twojego faceta i tak troche snu więcej.Moze masz jakąś zaufaną koleżanke która mogła by ci udzielic pomocy i posiedzieć z tobą np z 2 / 3 godzinki jak twój facet nie może ??
 
Hej;)) Ona_mika i kornelka wspolczuje wam rodzic pod koniec wakacji.... Bedziecie musialy sie meczyc w upaly... Ja teraz juz sie morduje jak jest troche cieplej... a jak tata dowali do pieca to gotuje sie w nocy;)))
 
netgirl tak jak mowia dziewczyny powinnas wiecej miec sny, - a tak swoja droga twojemu meżowi przyda sie pare chwil z maluszkiem:) w ramach integracji:) - tak wiec zagonić go!

snoopy12 No to standardowy pakiet zyczen oraz by maleństwo urodzilo sie zdrowe:)

kornelka :) No to witam... no bedziesz mieć ciezko w wakacje...
 
reklama
Cześć dziewczyny!

Parę dni mnie nie było a widzę że sporo nowych osób się pojawiło i nazwę nam zmienili.

Kornelka widzę że i ty zajrzałaś na nasz wątek:-)

snoopy12, Kornelka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! I żeby dzidzia była zdrowa i żebyście były szczęśliwe z dzidzią!

A ja miałam ciężki weekend.. W sobote w południe pojechaliśmy z moim G. Oglądać meble. Póżniej pojechaliśmy do mojej siostry (ok 80km drogi). Pogoda była fatalna bo prawie ciągle padało. No a wogóle to jeszcze zepsuł nam się samochod i myśleliśmy że nawet do domu nie wrócimy.. No ale na szczęście jakoś się udało go zrobić i wróciliśmy wczoraj wieczorem. Póżniej pojechaliśmy do Kościoła. Zrobiło mi się bardzo zimno i ciężko mi było nawet stać. Myślałam że upadnę.. Po mszy jak wsiadłam do samochodu to się cała trzęsłam, a jak wróciliśmy do domu to miałam 38,1st na termometrze.. Masakra.. Po wzięciu paracetamolu (bo tylko to podobno można brać w ciąży na spędzenie gorączki) spadła do 37,1st. No i dzisiaj rano o 7 też tyle było. Byłam u lekarza no i powiedziała mi że to wirusowe i żebym unikała leków, nawet jak mam 38st. Żebym piła dużo płynów (najwięcej wody mineralnej niegazowanej i bobofruty) i że gorączka powinna wtedy spaść. No i mam siedzieć w domu do środy albo i nawet dłużej..
 
Do góry