xxhubabubaxx
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2013
- Postów
- 35
Paulina12 Wypadlo mi z glowy, ze ona przeciez w ciazy.. No to tylko udanej zabawy moge zyczyc w takim razie.
23may. Mi sie rowniez buty podobaja. Ogolnie uwielbiam szpilki i obcasy chociaz dlugo na nich nie moge pochodzic bo jak wysokie to mnie szybko nogi bola... ;/ Dlatego zostaje opcja akladania ich do lozka hahahha!
Paula31 Nie ma co sie martwic na zapas. Ja rowniez sie obawialam a bylo okej. Jak jest fajna polozna to wszystko lepiej wtedy idzie. Mleka na zgage nie poleca, pomaga tylko na chwile a tak naprawde zwieksza wytarzanie kwasow. Z naturalnych rzeczy to migdaly polecam, mi troszke pomagaly. A tak to rennie bezpieczny w ciazy jest.
Dominisia123 To u Ciebie sytuacja podobna do mojej. Tez sie nie zabezpieczaliśmy wiec bylismy przygotowani ze moge zajść w ciaze. W sumie to moj parten juz chcial bardzo dziecko bo on jest ode mnie duzo starszy. I nie smutaj, bedzie dobrze!!
I dla mnie nie ma znaczenia czy sie planowalo czy nie. Bo z planowaniem to nie zawsze wychodzi. Wazne zeby wziac odpowiedzialnosc za dziecko i je kochac.
I ja sie ciesze ze moj partner byl przy porodzie, moglam trzymac go za reke gdy mnie bolalo i to taie wsparcie dla mnie bylo.
W dodatku moja mama tez przyjechala gdy juz parlam wiec mialam porod rodzinny hehe.
My wlasnie usypiamy Gabrysia. Tylko wieczorem zawsze dlugo to uspianie trwa...
23may. Mi sie rowniez buty podobaja. Ogolnie uwielbiam szpilki i obcasy chociaz dlugo na nich nie moge pochodzic bo jak wysokie to mnie szybko nogi bola... ;/ Dlatego zostaje opcja akladania ich do lozka hahahha!
Paula31 Nie ma co sie martwic na zapas. Ja rowniez sie obawialam a bylo okej. Jak jest fajna polozna to wszystko lepiej wtedy idzie. Mleka na zgage nie poleca, pomaga tylko na chwile a tak naprawde zwieksza wytarzanie kwasow. Z naturalnych rzeczy to migdaly polecam, mi troszke pomagaly. A tak to rennie bezpieczny w ciazy jest.
Dominisia123 To u Ciebie sytuacja podobna do mojej. Tez sie nie zabezpieczaliśmy wiec bylismy przygotowani ze moge zajść w ciaze. W sumie to moj parten juz chcial bardzo dziecko bo on jest ode mnie duzo starszy. I nie smutaj, bedzie dobrze!!
I dla mnie nie ma znaczenia czy sie planowalo czy nie. Bo z planowaniem to nie zawsze wychodzi. Wazne zeby wziac odpowiedzialnosc za dziecko i je kochac.
I ja sie ciesze ze moj partner byl przy porodzie, moglam trzymac go za reke gdy mnie bolalo i to taie wsparcie dla mnie bylo.
W dodatku moja mama tez przyjechala gdy juz parlam wiec mialam porod rodzinny hehe.
My wlasnie usypiamy Gabrysia. Tylko wieczorem zawsze dlugo to uspianie trwa...
Ostatnia edycja: