reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
23may tez tak sadzilam, ale on sie nigdy nie przyzna jak ma jakis problem, i zazwyczaj mi sie zbiera ale nie az tak jak teraz.
wampi mam taka nadzieje, naprawde.

Kurcze, chyba myslalam ze zawsze bedzie kolorowo.. Tak mi glupio ze was tu nudze, ale musze sie wygadac, wypisac.. Przed chwila to mu juz napisalam ze robi sie taki jak ojciec, chociaz wiem ze to jak cios ponizej pasa, bo on go nie nawidzi.

Edit
Dominisia mi tez to zasugerowal. Ze na solarium poszlam tylko zeby sie innym podobac, a w domu chodze w jego podkoszulku (najbardziej mi w nim wygodnie :D), i ze sie stroje jak gdzies wychodze.
 
Wampi nam dopiero 4 rok leci. Przetrzymam jego fochy jak mu przejdzie to sie odezwie.
Dominisia a myslalam ze tylko moj ma takie odchyly. Dokladnie o to samo ma pretensje, a jak sie maluje to chodzi za mna i "tapeciara, tapeciara" :-D

EDit
Dominisia cos ci suwaczek zle trybi ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
tylko, że ja jak byłam w ciąży i jak Wicia była malutka w ogóle o siebie nie dbałam, bo nie wychodziłam. jak poszłam do szkoły to zaczęłam się malować i już ma problem :/ powinien chciać, żeby jego dziewczyna się podobała komukolwiek.. a nie..
 
Ja jak siedze w domu to sie zadko wymaluje, i chodze w w podkoszulku i dresach. No i jak wychodze to sie wymaluje i wiadomo przebiore i on o to ma problem ze nie wygladam tak w domu. No ale po co mam ubierac ladna bluzke, zeby mi Niki zaraz obrzygala? :eek: Jak podrosnie to moge tak wygladac, nie ma problemu.
 
ja się czepiam, że on pisze na fejsie z dziewczynami z klasy, których ma aż 3(.!) ;P
ale była taka sytuacja, że jedna dziewczyna, dzieciata, (tylko, że on jest w Technikum Informatycznym, a ona w Ekonomicznym) proponowała mu, żeby wpadł do niej jak i tak musi czekać na autobus do domu po poprawie 3 godziny, bo ona ma wolną chatę, a jej syn ma dzien z ojcem.. on odmówił, bo mnie nie zdradzi na trzeźwo nigdy w życiu, to łaziła za nim po szkole, że ona będzie dla niego lepsza itp. to się w.u.w.ł.m i powiedziałam, że jak tego nie załatwi porządnie to ja się do niej przejdę, ale jak mnie potem zamkną za jakieś pobicie, to będzie musiał zostawić szkołę, żeby zająć się Małą i od tego czasu mamy spokój ;P
 
reklama
Dominisia123 może jeszcze habit Ci kupi? :no: przyłączam się do tego co 23may napisała. Ja z moim jak gdzieś idę to gdy tylko ktoś mnie wzrokiem zmierzy to On zaraz zwraca na to uwagę i jak miniemy się już z tą osobą to mówi pół żartem "I co się tak gapi ? Jeszcze raz a mu nastukam".

Często się jednak bardziej z tego śmiejemy bo mój B jest wysoki i ma groźny wyraz twarzy jak idzie ulicą :D i najpierw jak taki przechodzień na mnie spojrzy to chwilę później patrzy obok - na B :D (bo idzie ze mną za rękę) i szybko spuszczają wtedy wzrok. :-D
 
Do góry