reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

milena-nie masz za co przepraszać, w takiej sytuacji ciężko panować nad emocjami... P. jest poprostu niedorosly i nieodpowiedzialny, przynajmiej ja tak to widzę
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asik kurcze, corka mojej mamy tez sie z tym urodzila, ma chyba 10 lat
Milena no tak, bo ja tam jezdze inaczej widziala by babcie i chrzestna tylko w szpitalu a swojego dziadka wogole.. Bede szczera, tesciow masz nienormalnych, musisz postawic P. jakies ultimatum ze albo Ty i Natalia albo rodzice. Bo tak nie moze byc ;/ Moj A. tez byl zawsze wykorzystywany, bo jak zjechal z Niemiec to albo drewno trzeba kupic, albo kuchnie wyremontowac, a to samochod pozyczyc (oczywiscie zostawal oddawany z pustym bakiem)... No a moj A. mieszka ze mna i jak jedzie do Szwecji to auto zostawia u mnie to wielkie wąty do mnie ze nie jestesmy malzenstwem a juz mojego A. nastawiam przeciwko niemu bo mu auta nie zostawil (a ma swoje).. Ale moj wkoncu zrozumial ze tak nie moze byc i z ojcem gada jak tylko musi.
 
Papitka wszyscy mówią, że Damian jest długi jak na swój wiek. Muszę go zmierzyć sama bo na wiz u pediatry tego nie robią
Happy nie ważne, że komplet mały najważniejsze, że pamiętają o wnuku
Milena współczuję. Może usiądźcie tak na spokojnie, porozmawiajcie? Wytłumacz o co Ci chodzi, że tak dalej być nie może i jak będzie się tak zachowywał to poważnie zastanowisz się nad Waszym związkiem.... życzę Ci by P przemyślał sytuację i podjął właściwą decyzję
 
Milena kurdeee nieciekawie... masakra... i sie tak nie stresuj bo Natke karmisz cycem a ona to wyciaga z ciebie i tez bedzie niespokojna. A tym swoim P troszke potrzasnij zeby sie obudzil ze snu zimowego gwiazdor..
Paulina noo ja mam podobnie, zapewne jakby byla w PL a moj T tutaj to byloby to samo ze czemu mi kase daje ze czemu to i sramto.. Jak bylismy w PL to ona powiedziala ze nie dosc ze przyjezdzamy na tak krtoko to jeszcze ona musi sie dzielic synkiem.. myslslam ze walne wtedy.. a T do niej mowi zeby nie przesadzala bo ja tez mam rodzine i jest oczywste to ze jestemy tez u mnie.. a jak mowilismy ze spimy u mnie to zaraz gadka a moze dzis u nas, a moze to a rano by trzeba bylo pojechac.. a przyjezdzcie rano zebym mogla sie nacieszyc... masakra.. jak u mnie spalissmy to codziennie tel z samego rana ok7 kiedy bedziemy i czy ma robic sniadanko.. i jak przyjechalismy ktoregos razu ok 12 do nich to ona mowi zrobie cos do jedzenia bo zapewne jestescie glodni bo nic nie jedliscie.. tak sie wkurzylam ze chcialam juz jej nawtykac, ale powiedzialam jej ze ma nie przesadzac bo u mnie w domu jest co jesc i niech ona juz nie wymysla jakis dziwnych historyjek.. T sie spojrzal na nia wzrokiem powaznym a ta mowi, no dobrze nic nie mowie bedziecie glodni to sobie wezmiecie, wiecie gdzie lodowka..

Oooo alboo wczoraj to mnie tak samo roz*****a konkretnie. Pyta jak sie czuje, T mowi ze dobrze ale ze mala czasem tak mocno kopie ze az mnie to boli.. a ona mowi no bo ona GLODNA JEST! mowi zobacz jaka Magda chuda jest, tylko brzuch jej rosnie, nic nie tyje i pewnie trzyma sie jakiejs diety i nie je duzo zeby nie przytyc :szok::baffled: a T do niej mowi ze ona jakas nienormalna jest ze gada takie glupoty bo ja jem duzo i wszystko to na co mam ochote i ze nic nie wyliczam sobie, a ona mowi no ale jaka ona jest chuda.. juz ja mialam na jezyku jej powiedziec ze nie kazdy musi wygladac tak jak dorodna swinka jak ona:D bo ona jest gruba i wzgledem niej kazdy ciagle jest glodny.. ehhh
 
Paulina On sądzi ze to jego rodzice, a ja z matką widze się codziennie. Dziś tam poszedł po ''list'' bo coś do niego przyszło pocztą . Daj z tą rodziną spokój , współczuje siostrze P która ma 15 lat i jest tam jak 5te koło u wozu

Magda już jest ok . Po prostu jego ojciec doprowadził mnie do szału bo on go ''nie puści'' to trzeba było nie pić , i P wrócił by do dziecka . po za tym znam P i wiem że on jak wypije a się nie kłócimy to wraca do domu , tylko jego tatuś złapał smaka na alkohol a jak P zostanie to wyciągnie jeszcze coś grosza ..:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Z ojcem P nie wymienie zdania ..jak coś powie odwarknę ...nie mam ochoty z nim rozmawiać , nawet patrzeć na niego.

Paulina nie wiesz ile siostra ma lat ?? ;P
 
Asik kurcze zle napisalam, corka kolezanki mojej mamy :-)

edit: Milena a daleko mieszkaja rodzice P. od ciebie? Jesli nie to ja bym tam poszla i zrobila awanture.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Nie wrócił . Z tego co wiem od jego siostry był z nim kolega, i sądzę że tam się zatrzyma .

P rodzice nie mieszkaja jakoś daleko , ale też nie kilka bloków dalej . z 40 min drogi ...
 
Do góry