reklama
G
guest-1673535084
Gość
Asik no coz mam nadzieje ze nasze bedzie rownie udane
Papitka Kubuś jest prześliczny wiec córusia by sie przydala tylko wtedy jak urosnie to oczy dookola glowy
VeronicaMelania moze sprobuj zamiast mleka dac mu herbatke, albo wode? Pewnie budzi sie z przyzwyczajenia.
Dominisia ja tez jak bede robila roczek to wypasiony
Moja ma dzis trzy miesiace i jest nie dobra. Kompletnie nic nie pasuje. O 5 sie obudzila krzyk jakby ja ze skory obierali, i tak 20min, potem drzemka 2 minuty i juz zadowolona ze swiata zjadla butle i poszla spac. O 12 znowu darcie 20 min no i usnela i spala 50min po czym butla i zadowolona. Ostatnio je tylko 4 razy dziennie po 120ml. Czasami na sam widok butli jest juz ryk.Tak juz jest od tygodnia.
Dziewczyny co dzis macie na obiad?? Jest 15 a ja jestem w proszku.
Papitka Kubuś jest prześliczny wiec córusia by sie przydala tylko wtedy jak urosnie to oczy dookola glowy
VeronicaMelania moze sprobuj zamiast mleka dac mu herbatke, albo wode? Pewnie budzi sie z przyzwyczajenia.
Dominisia ja tez jak bede robila roczek to wypasiony
Moja ma dzis trzy miesiace i jest nie dobra. Kompletnie nic nie pasuje. O 5 sie obudzila krzyk jakby ja ze skory obierali, i tak 20min, potem drzemka 2 minuty i juz zadowolona ze swiata zjadla butle i poszla spac. O 12 znowu darcie 20 min no i usnela i spala 50min po czym butla i zadowolona. Ostatnio je tylko 4 razy dziennie po 120ml. Czasami na sam widok butli jest juz ryk.Tak juz jest od tygodnia.
Dziewczyny co dzis macie na obiad?? Jest 15 a ja jestem w proszku.
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
u nas obiadem już zrobiony jeszcze tylko muszę pomyc podłogi ?
Dennis już się obudził i od 30 min grzecznie bawi się w lozeczku i tylko jego gadanie słychać
Dennis już się obudził i od 30 min grzecznie bawi się w lozeczku i tylko jego gadanie słychać
Matko dziewczyny nie mogę nadgonić tego co napisałyście od wczoraj ;p
Ja ledwo żyję, dopadły mnie dzisiaj jakieś dziwne "ciążowe" nastroje i ogolnie czuję się chora..;<
Poza tym od 8 jestem na nogach, byłam u gina na pobraniu krwii (mam za nicki cukier, trzeba to było skontrolować).
Zauważyłam też, że nie mieszczę się już w dzinsy ;/ Tj. dopiąć jakoś dopnę, ale żeby usiąść to już niewykonalne.
To dopiero 11 tydzien, a ja juz sie nie mieszcze w ciuchy, pieknie xd Ciekawe jak po porodzie wroce do "normalnej" figurki..
Ogólnie strasznie sie martwię badaniem genetycznym... O witaminach i kwasie foliowym wiecznie zapominam, byłam w ciagu tych 11 tygodni juz 2 razy chora no i brzuch mnie pobolewa ostatnio dosc czesto i dosc intensywnie. Może nie na miarę brania nospy, ale jednak - boli. Martwi mnie to strasznie, u was też tak było ?
No i nie mogę spać bo moj kregoslup ogłosił strajk.
Musiałam sobie gdzieś pojęczeć, postękać i chetnie sie dowiem czy wy tez tak macie/miałyście. Po porostu mam dzisiaj jakiś dziwny nastrój..
Sorki za uzalanie się, dziewczyny, ale chyba wy jako jedyne jestescie w stanie to zrozumieć ;-)
Ja ledwo żyję, dopadły mnie dzisiaj jakieś dziwne "ciążowe" nastroje i ogolnie czuję się chora..;<
Poza tym od 8 jestem na nogach, byłam u gina na pobraniu krwii (mam za nicki cukier, trzeba to było skontrolować).
Zauważyłam też, że nie mieszczę się już w dzinsy ;/ Tj. dopiąć jakoś dopnę, ale żeby usiąść to już niewykonalne.
To dopiero 11 tydzien, a ja juz sie nie mieszcze w ciuchy, pieknie xd Ciekawe jak po porodzie wroce do "normalnej" figurki..
Ogólnie strasznie sie martwię badaniem genetycznym... O witaminach i kwasie foliowym wiecznie zapominam, byłam w ciagu tych 11 tygodni juz 2 razy chora no i brzuch mnie pobolewa ostatnio dosc czesto i dosc intensywnie. Może nie na miarę brania nospy, ale jednak - boli. Martwi mnie to strasznie, u was też tak było ?
No i nie mogę spać bo moj kregoslup ogłosił strajk.
Musiałam sobie gdzieś pojęczeć, postękać i chetnie sie dowiem czy wy tez tak macie/miałyście. Po porostu mam dzisiaj jakiś dziwny nastrój..
Sorki za uzalanie się, dziewczyny, ale chyba wy jako jedyne jestescie w stanie to zrozumieć ;-)
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
quinci- mnie brzuch powoływał całą ciążę, a co do zalenia i nastrojów...śmiało masz dlatego prawo
Papitka tylkoo schrupać Kubulka)) Słodziak! ;-)
Anna jaka slicznotka przypomina mi z twarzyczki siostrzenice mojego T Łobuziare Emile a kopytka mmm, ale mi ochoty narobiłaś
Happy a ty mieszkasz gdzieś w okolicach Leeds? Bo widzialam ostatnio gdzieś szukałas mamuśki z tej właśnie okolicy
Quincy 11 tydzień a juz sie nie dopinasz no no hehe a co dalej bedzie? Mi tyłek nie rośnie tylko brzuszek wypycha Ale z dzinsow juz zrezygnowałam bo sa niewygodne, i smigam sobie w leginsach, badz dresie.. wazne ze mi wygodnie i brzucha nie gniecie A dzinsy tez mnie cisnely jak siadalam i zawsze z rozpietym guzikiem musialam byc hehe Co do dolegliwości to hmm ja poczatków ciazy nie czułam, pozniej mialam ze 3 razy wymioty i od tamtej pory cczas mi szybko ucieka, zadnych dolegliwosci. Mnie tez brzuch pobolewał ale starałam sie nie dzwigać, nie schylać zbytnio. Teraz wszystko ok tylko zadyszka mnie łapie, jak długo stoje to zaraz mi sie w głowie kręci, jak sie narobie to brzuch mi sie napina. A kręgosłup to mi zawsze w nocy doskwiera jak "zastygnie" hehe a wstaje do wc A co do humorków to hmm całkiem normalne w ciązy ja też miałam w tym okresie co ty jakies nerwowe dni, albo plakalam sobie;D lub darłam sie na T bo np wrzucil bluze do szafy a nie powiesil na wieszaku hahah
Mój T pojechal ze wspołlokatorem do centrum, a ja siedze w domu ehhh, nie nadaje sie na takie wycieczki, pytal 4 razy czy bedzie foch jak pojedzie, powiedzialam ze nie, ale jak długo go nie bedzie to bedzie FOCH;D
Ja dzis obiadu nie zrobilam bo nie chcialo mi sie;/ moze cos na kolacje wymysle ale jak T nie bedzie to zjem sama a on niech spada;D
Anna jaka slicznotka przypomina mi z twarzyczki siostrzenice mojego T Łobuziare Emile a kopytka mmm, ale mi ochoty narobiłaś
Happy a ty mieszkasz gdzieś w okolicach Leeds? Bo widzialam ostatnio gdzieś szukałas mamuśki z tej właśnie okolicy
Quincy 11 tydzień a juz sie nie dopinasz no no hehe a co dalej bedzie? Mi tyłek nie rośnie tylko brzuszek wypycha Ale z dzinsow juz zrezygnowałam bo sa niewygodne, i smigam sobie w leginsach, badz dresie.. wazne ze mi wygodnie i brzucha nie gniecie A dzinsy tez mnie cisnely jak siadalam i zawsze z rozpietym guzikiem musialam byc hehe Co do dolegliwości to hmm ja poczatków ciazy nie czułam, pozniej mialam ze 3 razy wymioty i od tamtej pory cczas mi szybko ucieka, zadnych dolegliwosci. Mnie tez brzuch pobolewał ale starałam sie nie dzwigać, nie schylać zbytnio. Teraz wszystko ok tylko zadyszka mnie łapie, jak długo stoje to zaraz mi sie w głowie kręci, jak sie narobie to brzuch mi sie napina. A kręgosłup to mi zawsze w nocy doskwiera jak "zastygnie" hehe a wstaje do wc A co do humorków to hmm całkiem normalne w ciązy ja też miałam w tym okresie co ty jakies nerwowe dni, albo plakalam sobie;D lub darłam sie na T bo np wrzucil bluze do szafy a nie powiesil na wieszaku hahah
Mój T pojechal ze wspołlokatorem do centrum, a ja siedze w domu ehhh, nie nadaje sie na takie wycieczki, pytal 4 razy czy bedzie foch jak pojedzie, powiedzialam ze nie, ale jak długo go nie bedzie to bedzie FOCH;D
Ja dzis obiadu nie zrobilam bo nie chcialo mi sie;/ moze cos na kolacje wymysle ale jak T nie bedzie to zjem sama a on niech spada;D
Chyba pochwaliłam dzień przed zachodem słońca... niby było dobrze już z Oliwią i nagle dostała gorączki (38,4):-( twierdzi, że nic ją nie boli i nie wymiotuje. A, że jutro jadę z Damianem na szczepienie to przy okazji ją zabiorę do lekarza. Teraz te wszystkie grypy panują więc będę spokojniejsza jak ją zbada.
Papitkaa słodziaczek z Kubusia
Anna2101 śliczna ta Twoja córcia
Paulina12 życzę Ci z całego serca by Wasze wesele było równie udane co moje. A mała może ma gorsze dni i jest bardziej marudna?
Quincy mnie akurat brzuch w ciąży nie bolał ale koleżanka tak miała i jej gin twierdził, że to od rozrastania macicy
23may super, że nie miałaś żadnych dolegliwości ciążowych. No ja ogólnie też nie narzekałam ( jedyną moją dolegliwością było ograniczenie ruchowe), chociaz z małym na jakieś półtora mc przed terminem wylądowałam w szpitalu ( ale to z własnej głupoty)
A oto moje skarbki
Papitkaa słodziaczek z Kubusia
Anna2101 śliczna ta Twoja córcia
Paulina12 życzę Ci z całego serca by Wasze wesele było równie udane co moje. A mała może ma gorsze dni i jest bardziej marudna?
Quincy mnie akurat brzuch w ciąży nie bolał ale koleżanka tak miała i jej gin twierdził, że to od rozrastania macicy
23may super, że nie miałaś żadnych dolegliwości ciążowych. No ja ogólnie też nie narzekałam ( jedyną moją dolegliwością było ograniczenie ruchowe), chociaz z małym na jakieś półtora mc przed terminem wylądowałam w szpitalu ( ale to z własnej głupoty)
A oto moje skarbki
Załączniki
reklama
Dzięki dziewczynki ;-)
Uspokoiłyście mnie troche z tymi bólami. Gin twierdzi że jak boli to brać nospę... Tylko że ja wolę się nie faszerować lekami, w koncu to dopiero poczatek ciazy i poczatek bolu, jak juz teraz mam sie "znieczulac" to jak ja porod mam przezyc bez znieczulenia xd
Magda0109 - No mi też brzuch wypchnelo, a w dzinsy sie nie mieszcze bo noszę takie ciutke wyższe biodroweczkii po prostu jak usiade to albo guzik odpadnie, albo ja umre z ciasnoty ;p Ja zmarzluch jestem straszny wiec leginsy zimą nie wchodzą w grę, chyba że znajdę jakieś ocieplane ^^ . Aktualnie buszuje po domu w dresach, tak mi najwygodniej bo w brzuch nie cisna a i jak zasne na kanapie to mi dość wygodnie ;-)
Co ile miałyście usg w ciazy ?
Mnie na poczatku (od 4/5tyg) robili bardzo czesto bo bylo podejrzenie pustego jaja, w efekcie do konca grudnia zaliczylam az 5. (OM 26.10). A teraz mam taka strasznie dluga przerwe (albo tak mi sie wydaje ;d;d) bo ostatnie usg miałam 17.12.12 a 21.01 mam genetyczne i miedzy tymi badaniami nikt mi usg nie robil.. I sie martwie troche czy to nie za dlugo bez kontroli co tam dzieciaczek porabia, czy sie zdrowo rozwija i rosnie ;-) Panikara ze mnie.
Uspokoiłyście mnie troche z tymi bólami. Gin twierdzi że jak boli to brać nospę... Tylko że ja wolę się nie faszerować lekami, w koncu to dopiero poczatek ciazy i poczatek bolu, jak juz teraz mam sie "znieczulac" to jak ja porod mam przezyc bez znieczulenia xd
Magda0109 - No mi też brzuch wypchnelo, a w dzinsy sie nie mieszcze bo noszę takie ciutke wyższe biodroweczkii po prostu jak usiade to albo guzik odpadnie, albo ja umre z ciasnoty ;p Ja zmarzluch jestem straszny wiec leginsy zimą nie wchodzą w grę, chyba że znajdę jakieś ocieplane ^^ . Aktualnie buszuje po domu w dresach, tak mi najwygodniej bo w brzuch nie cisna a i jak zasne na kanapie to mi dość wygodnie ;-)
Co ile miałyście usg w ciazy ?
Mnie na poczatku (od 4/5tyg) robili bardzo czesto bo bylo podejrzenie pustego jaja, w efekcie do konca grudnia zaliczylam az 5. (OM 26.10). A teraz mam taka strasznie dluga przerwe (albo tak mi sie wydaje ;d;d) bo ostatnie usg miałam 17.12.12 a 21.01 mam genetyczne i miedzy tymi badaniami nikt mi usg nie robil.. I sie martwie troche czy to nie za dlugo bez kontroli co tam dzieciaczek porabia, czy sie zdrowo rozwija i rosnie ;-) Panikara ze mnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 323 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 250 tys
Podziel się: