reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Happy, Ja wybralam zostanie w domu. Ale nie temu ze mi sie to mniej lub bardziej olacalo tylko temu ze Oskar był maly. a z Filipem trzeba bylo jezdziś po lekarzach i na zajecia.siedze w domu juz 5 lat. Teraz Oskar chodzi do przedszkola.A ja nadal w domu.

Gdybym teraz miala szanse isc do pracy to ja bym poszla. Dla swojego zdrowia psychicznego. Tylko kto by mi dzieci o 13 odbierał z przystanku.? I kto by z Filipem po lekarzach jezdził?
 
reklama
Happymum a co ty tak pozno chodzisz spac?? Kawa..? hmm ja wcale jej nie pije lub okazjonalnie:D A jak juz wypije to do poludnia bo pozniej mam nocke z glowy:p czasem cappucino wypije jak mnie najdzie a tak to jakos unikam kawy:p
Carboot mmm.. ja tez chce sie wybrac ale to w polowie lutego gdzies jak pogoda bedzie bardziej dopisywac, bo teraz w taka pogode to lipa jest. A u ciebie w taka pogode duzy jest carboot? Cos ciekawego wyczaiłas wczoraj??:D
Papitka hmm dziwna ta twoja mama.. To ty stajesz na glowie godzac nauke z małym a ona zamiast chwile pomóc, to jeszcze jakieś proble,y.. ehh
Milena ale ze tak na stałe do tej Irlandii czy tak wakacyjnie??:D

Ja zgagi nie miałam jeszcze, tzn ostatnio wydawało mi sie ze mam zgage, ale nie myslalam o tym i jakos przeszło hehe:p
Kuzynka T na temat zgagi mi wałkuje ciagle bo gada ze zyczy mi takiej okrutnej zgagi jak ona miala w ciazy..;/ ehhh i ostatnio mowi czy mam zgage a ja mowie ze nie, a ona szkooda i bezsens.. Lub ostatnio mialam leginsy a ona jakie ty masz nogi chude, masakra, to az przesada..;/ ogolnie sie nabija ze mnie jak sie zmecze odkurzaniem a ona siedzi sobie gwiazda..;))
 
Hej :-)

Jestem nowa w tym wątku, mam 17 lat (tak wiem mloooooda jestem bardzo..) 18 w czerwcu skoncze, a dzieciaczek urodzi mi sie wedlug OM 2 sierpnia ;)
Jestem aktualnie w 11 tyg i 3 dniu ciazy..
 
Quincy wcale nie taka młoda, ja byłam ciut młodsza jak urodziłam ;D i jak rodzice na wiadomosc o ciąży ?

Milenaaaa napisz Nam jak Natalka szczepienie zniosła ;)
 
Ostatnia edycja:
Rodzice, hmm ...
Mama zorientowała się sama... Przyjemnie nie było ale już szaleje na punkcie wnuka/wnuczki :-)
Ostatnio przyniosła mi jakieś obrazki z serii "dziecięcych" i dwa ręczniczki dla malucha. A to dopiero 11 tydzien, juz sie boje co będzie później ;p
Z tatą nie mieszkam (rodzice po rozwodzie) ale stwierdził że pomoże mi jak tylko będzie mógł, więc też wmiarę.

Dziadkowie się strasznie cieszą też.

Tylko ja panikuję.. nie brałam kwasu foliowego (i do tej pory o nim zapominam...), gin wysyła mnie na usg genetyczne i strasznie sie boję że dzieciak będzie z jakąś wadą / chory...
 
Quincy nie ma co panikowac, a ginekolog nie mówil ci żebyś teraz zaczęła brać jakieś witaminy? A co do USG, ja też miałam genetyczne, zapisz się na wizyte i nie ma co się martwić, głowa do góry ! :-):-) A z tata dziecka jestes?
 
kasiek88kasiek ich nie bardzo obchodzi co ja do nich mówię, bo oni też mieli dzieci i ich dzieci się tak wychowały, więc Małej nic nie będzie :/
Quincy ja urodziłam 3 miesiące przed 17tymi urodzinami, więc nie jesteś taka młoda ;)
 
Ja zgagi nie miałam jeszcze, tzn ostatnio wydawało mi sie ze mam zgage, ale nie myslalam o tym i jakos przeszło hehe:p
Kuzynka T na temat zgagi mi wałkuje ciagle bo gada ze zyczy mi takiej okrutnej zgagi jak ona miala w ciazy..;/ ehhh i ostatnio mowi czy mam zgage a ja mowie ze nie, a ona szkooda i bezsens.. Lub ostatnio mialam leginsy a ona jakie ty masz nogi chude, masakra, to az przesada..;/ ogolnie sie nabija ze mnie jak sie zmecze odkurzaniem a ona siedzi sobie gwiazda..;))

Ja bym odpowiedziala jej jakims rownie milym tekstem.z tym ze ja pyskata jestem i jak nie odwarkne to chora jestem :-) wkurzają mnie tacy ludzie co myslą tylko jak tu komus dowalić, coś chamskiego powiedziec. siebie nie widzą.a I JAK COŚ SIE NA ICH TEMAT WSPOMNI TO OBRAZA MAJESTETU.Szwagra takiego gbura mam. codziennie musi komus coś chaskiego wypalić, kazdego skrytykuje. swojej znieksztalconej mordy nie widzi.

Quincy czeee. w sumie nie taka az mloda jestes :)Gratulacje bobaska.
 
reklama
Rodzice, hmm ...
Mama zorientowała się sama... Przyjemnie nie było ale już szaleje na punkcie wnuka/wnuczki :-)
Ostatnio przyniosła mi jakieś obrazki z serii "dziecięcych" i dwa ręczniczki dla malucha. A to dopiero 11 tydzien, juz sie boje co będzie później ;p
Z tatą nie mieszkam (rodzice po rozwodzie) ale stwierdził że pomoże mi jak tylko będzie mógł, więc też wmiarę.

Dziadkowie się strasznie cieszą też.

Tylko ja panikuję.. nie brałam kwasu foliowego (i do tej pory o nim zapominam...), gin wysyła mnie na usg genetyczne i strasznie sie boję że dzieciak będzie z jakąś wadą / chory...
Ja jak urodziłam miałam 18 lat i 6 miesiecy a kwasem sie nie martw ja prawie w ogóle go nie brałam bo ja mam do tabletek pamięć że szok a Kubuś urodził i zdrowy duży i silny fajnie że dołączyłaś.:-D
RenataT ja nie wiem o co jej chodzi wychodzić nie moge bo takie uroki i mam siedzieć w domu. Jak wróce ze szkoły chwile później bo z koleżankami sie zagadam to źle bo prosto do domu powinnam wrócić. W niedziele jak wracam to teściowa zawsze czeka na mnie z obiadem ale nie mogę tam isć bo dziecko w domu i mam być od razu mój go wziął i nie wiem o co jej chodzi już mam dosyć chciałabym być już na swoim ale do tego jeszcze daleka droga. A do mojego sie nie przeprowadzę bo mają male pokoiki i się nie pomieścimy.
Teraz mamy zaproszenie na 18 przyszłego chrzestnego Kubulka ale chyba ja zrezygnuje i wyśle mojego A z życzeniami. Bo niby z Kuba jestesmy zaproszeni no alez Kubą długo nie posiedzimy bo dopiero był chory a ja sama z moim nie pójde bo jak to moja mama mówi takie uroki ;/
 
Ostatnia edycja:
Do góry