reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Milena ja dopiero zauwazylam ze ty masz 18 lat... stooo lat... ja zawsze myslalam ze starsza jestes... dojrzala sie wydajesz :tak:(mam nadzieje ze sie to nie urazilo) a no tak czas leci szybko... coreczke sliczna

Magda sliczny zgrabny brzuszek:tak:
 
anula mnie sie podoba Klaudia, ale tesciowa stwierdzila ze to okropne imie. nie zebym sie nia sugerowala, ale cholera mogla sobie darowac. namawia mnie ona i reszta rodziny na Julke. jak dla mnie mowy nie ma, to naprawde ladne imie ale jak dla mnie za popularne. w pl co prawda nie mieszkam, ale tu tez wszedzie slysze. mam taki metlik w glowie ze wkurze sie i nie dam wcale... heh. wspolczuje nocki,a co do bolu to czasem miewam podobny... tez wlasnie plecy po tej samej stronie co klatka piersiowa. chyba nerwobol??

pam super ze wszystko lepiej u Ciebie. to teraz zabierajcie sie do dzialania!!:happy2:
 
Herbata, wiem co czujesz, moja tesciowa mowila ze chyba oszalalam, ze imie okropne, ze kto widzial nazywac dziecko Maciej bo przeciez w Klanie jest Maciek i zaluje tyle ze Ł tez sie nie podobalo za to wspolnie wybralismy Adama tez sie nasluchalismy. Klaudia ladnie, co do Julki mi sie nie podoba. Czytalam w necie ze to moze byc skutek uboczny anty,zobaczymy. Moze to tez z przemeczenia bo ile mozna nie spac, dzis Ł wstaje do Bartka:-p
 
anula jak slucham opowiesci o nocnych podbojach Bartka to mnie ciarki przechodza... moja sie budzi, ale nie na 2-3 h. chybabym zwariowala w obecnej sytuacji. ja mam kiepskie nocki przez sama siebie, jakby do tego doszlo jeszcze jej budzenie to :no: no i kolejny dzidz w drodze wiec w ogole modle sie zeby przestala sie budzic w ogole. wiem ze to niemozliwe bo zabkowanie, bo szczepienia itd, ale mimo wszystko. Tobie zycze duzo wytrwalosci. a co do tesciow to widzisz... niby obiecuja sie nie wpieprzac a i tak to robia :-) ja na moich narzekac nie moge, pomagaja duzo. zawsze cos malej kupia, ale jednak wkurza to ze nie uszanuja mojego zdania. wyklocalam sie z nimi juz o chodzik, dawanie miesa w 5tym miesiacu i takie tam. oczywiscie robie jak uwazam, ale nie zmienia to faktu ze wysluchiwanie ich nie sprawia mi przyjemnosci. a juz w ogole wszechstronna jest tesciowa. ona wie wszystko najlepiej, lacznie z tym jak nazwac moje dziecko....moze i chce dobrze, ale bez jaj... nie dam na imie Julka bo jej sie podoba
 
Herbata moja tesciowa fajna jest ale sie wtraca, ostanio ciagle ma pretensje ze Bartek jeszcze jest w pampersie nie slucha ze do 2 lat to norma u dzieci, jeczy ze nic nie mowi, ze ciagle biega za pilka a nie posiedzi grzecznie itd. Ja gdybym moja sluchala musialaym nazwac Szymon o ona chciala 2 syna a wyszla corka i jej niespelnionym marzeniem bylo imie Szymon, a dla mnie jest okropne.
Co do nocy mam juz dosc, dobrze ze sie zmieniamy bo gdy tylko ja wstawalam w dzien wsytaczylo ze usiadlam gdy maly sie bawil i juz spalam. Moja mama zawsze mowi ze tesciowa to nie rodzina i tego sie trzymam:-Dnie mam nic do niej ale nie pozwole jej wychowywac mojego dziecka
 
anula w Polsce w ogole jest duzy nacisk na to co dzieko powinno a czego nie... tu tak nie ma. ja mam znajome ktore odpieluchowywaly po 2 roku zycia i wiem ze dzieki temu oszczedzily sobie i dziecku mnostwo stresu. tak samo oduczanie smoka czy nauka samodzielnego jedzenia. nic na sile jak dla mnie. wiem ze jak drugie dziecko sie pojawi to mala moze byc zazdrosna i pewne rzeczy ktore zrobiabym szybciej przy niej, bede musiala przelozyc. np tego nieszczesnego smoczka. ale pare miesiecy w te czy w te nikogo nie zabija. nie przejmuj sie... wiem ze wiekszosc starszego pokolenia ma swoje metody ktore tak naprawde moga wykonczyc tylko Ciebie i dziecko....
 
magda śliczny brzunio.
happymum żeby moje tyle ważyło. Kuba jak miał 4 miesiące to miał 8490 jakoś tak;D teraz sama go mierzyłam to ma 70 cm a ile waży to nie wiem i sie długo nie dowiem.
Na 14 mieliśmy mieć szczepienie ale Kuba od tygodnia choruje miał zapalenie oskrzeli dzisiaj byliśmy na kontroli ale jeszcze przez tydzień mamy leki brać bo ciągle są szmery;/ a zważyć nie zważą bo po co?:wściekła/y:
Czy ma któraś doświadczenie z zagęszczaniem mleczka? Ja Kubie zaczęłam zageszczać w 4 miesiącu i wypija do tej pory 150ml pił 180 ale zaczeło mu sie cofać jak zje 150 to na 4h starcza mu i teraz będziemy przechodzić na bebiko 2 i nie wiem czy to mleko też zagęszczać czy zostawić normalne i tylko jeden posiłek gęsty dawać.
 
Ostatnia edycja:
Herbata, Aniula1989- ale macie przeboje z tymi tesciowymi...moja też się wracała na początku...ale ją powiedziałam że to moje dziecko i ha je wychowuje... nadal czasem coś powie ale ją wiem że chce dobrze... ogólnie mam z nią dobry kontakt... i cieszę się że nie wtrąca się w moje klutnie z P.

papitka- Dennis jest wsumie szczuplutki bo jest wysoki, 79 cm. to chyba dosyć dużo ubraną nosi na 9-12 miesięcy a jeśli Kubuś jest duży ti chyba dobrze... gorzej jak by miał niedowage
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Happy jeśli od Twojego ostatniego postu nie minęła godzina musisz używać opcji edycji a nie pisać kolejny w innym wypadku będzie to traktowane jako nabijanie postów.
 
Do góry