reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Cześć dziewczyny ja mam 22 lata jestem mamą 3 letniego Kubusia(urwis niesamowity:) )oraz małego Pawełka ( 3 miwsiące i dwa tygodnie), w życiu również nie mialam kolorowo a do tego Pawełek urodził sie z poważną wadą serca PRZERWANY ŁUK AORTY , WSPOLNY PIEN TĘTNICZY , UBYTEK MIĘDZY KOMOROWY, NIEDOMYKALNOŚĆ ZATAWEK do tego po porodzie złamana kość ciemieniowa prawa, został mu krwiak na główce który już nie zginie ,miał połamany obnojczyk.Pawełek miał operacje w 3 tygodniu życia po której leżał 3 doby z otwartm mostkiem podczas intubowania uszkodzono mu krtań leżeliśmy w szpitalu ponad 2 miesiące.teraz jeździmy na wizyty do lekarzy i cały czas ze strachem ze coś złego możemy usłyszeć. czkają nas jeszcze re operacje i kolejny strach:( Pisze do was z prośbą o pomoc ponieważ to wszystko dużo kosztuje pracuje tylko mąż, jeśli macie możliwość oddać jakieś ubranka po swoich dzieciach prosze o odpowiedzi.

zarejestruj się też może na portalu fajnamama.pl ;) tam są super dziewczyny, na pewno pomogą;) póżniej napiszę do majówek może któraś też będzie chciała Ci pomóc;) Trzymaj się dziewczyno;*

A co tu tak cicho ?

w lipcu nie nadążyłam czytać postów a teraz cichutko tu...;/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Monisia na głosowanie jest oddzielny dział:tak: I staraj nie pisać się post pod postem jeśli od ostatniego nie mineła przynajmniej godzina bo będzie to traktowane jako nabijanie postów
 
Hej kochane.
Ja umilkłam troszeczkę :) Ale już nie wiem co robić dosłownie .
Lekarka powiedziała że mała zdrowa a charczy jej do dziś , i kasła .
Jutro wybiorę się do lekarza ;// i tym razem już pewnie szpital bo ileż można być przeziębionym . Co najgorsze mnie bierze coś ;/

Ok uciekam bo już niunia wstała ( pospała całe 30 min ) - postaram się już być częściej :):):):)

Miłego dnia
 
Hej kobitki muszę sie ogarnąć :) przyzwyczaic do normalnego trybu :>
Tak w skrócie w czwartek na wieczór zaczął mi gorączkować ok38,5 w piatek nawet do 39 a wieczorem dostał 40 ale bez innych objawow kaszel katar itp. bylam w przychodni ale nic nie powiedziala tyle ze mlody nie mogl siukac przez a'la stulejke co sie okazalo ze nie mial . wrocilam z przychodni goraczka nie spadala wezwalam pogotowie i przyjeli na oddzial badania zrobili wszystko idealne hmm dopiero w posiew moczu wyszla bakteria e.coli ale minimalna . i szukali przyczyny dalej goraczki i poszlismy do laryngologa w poniedzialek mial zaczerwienione uszy ale nic w krwi nie wyszlo o zapaleniu dostal antybiotyk i wczoraj poszlismy na kontrole uszy zdrowe bakteri prawie brak stulejka wyleczona . Zrobili mu usg nerek itd ... wiec jest obadany od glow po nogi :D ogolnie nie mialam z nim ciezko jedynie obchody i ze nie chcial siedziec w pokoju a tam wszystkie doslownie na zapalenie pluc lezaly dzieci wiec sie balam o niego . powrot zadowolony :>
 
Witajci ekobietki.
Jestem załamana, moja mama dostała skierowanie do senatorium na 20listopada do 20grudnia, pojechać musi.
I tu zaczyna się problem, co ja zrobie z małym, ach szkoda gadać. Pierwsza moja myśl była pożyczyć od kogoś kojec i zabierać go do pracy, ale przecież to nie jest dobre rozwiązanie, bo to będzie okres przedświąteczny ja mogę mieć w pracy dużo roboty, a przecież mimo tego, że Kacper jest grzeczny to on nie wysiedzi całe dnie w kojcu. Jestem załamana nie wiem co zrobić, wolnego nie mam szans wziąść, bo szefowa rodzi i nie będzie teraz pracować.
.Byłam dziś u koleżanki która ma 4 miesięcznego synka i w domu z nim siedzi i byłam jej pytać czy by mi pomogła, powiedziała, że to przemyśli bo na początku grudnia ma obronę pracy magisterskiej, a potem stwierdziła, że no może się zaopiekować Kacprem ale na jakieś 2-3 dni, a to kropla w morzu potrzeb.
Dziewczyny doradźcie mi co ja mam zrobić, jak o tym myślę to mi się płakać chce bo co ja mam wykombinować z moim maluszkiem.ACHHH.
 
Nadalka witaj co u Ciebie??

Dorotar a mąż nie może wziąć wolnego?? Wiem że on chyba z daleka ale nie wiem może Twoja teściowa by przyjechała na tydzień?? Siostrę chyba masz?? Może jak sobie ze 3 dni wolne zrobi w szkole to nic się nie stanie??
 
reklama
Hej hej co się tu dzieje :-D znowu mnie wieki nie było :-p :-p

MILENAAA - jak tam mamuśka ? :-)

ALEKSANDRA - a to trzydniówka nie była przypadkiem ? :-p fajnie że wszystkie badania macie zrobione :-p


Coś ostatnio milczący ten wątek się zrobił kilka osób piszę nie ma tłumów jak kiedyś :-p gdzie jakaś świeża krew ? gdzie "stare" mamuśki ? :-p dziewczyny jesień się zaczęła czyli powinny tu tłumy być :-D:-D

U nas wszystko ok zdrowi wszyscy :-p Nina niedługo urodziny ma zresztą ja też ;-) więc będzie imprezka :-) w Halloween zresztą robię :-p :-) a tak to pomału pomału bez żadnych udziwnień życiowych :-p
 
Do góry