MALEŃSTWO a ja na odparzenia polecam TERMIENTIOL, rewelacja.
RENATA a co Oskar wyprawiam, że Cię do szału doprowadza???
sceny, sceny jeszcze raz sceny wisku, wrzasku, rzucania sie na ziemie, uderzania głową o wszystko, walenia piescią o podloge, stół, krzesło, szafke i proby wymuszenia czegokolwiek. Niby starszne to nie jest ale jak trwa np 2 godziny taki ryk ( bo to nie placz ) to mnie juz trzesie. no ile mozna wiszczec?? ze gardla nie zedrze.?
Dziś o dziwo sceny nie było. raz chcial zebym po polu niosla go na rekach bo go plecy bolą. ale jakos udalo mi sie w zart to obrocic i sie smiał.