femme fatal
Mama Ninki :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2008
- Postów
- 9 923
Hej wam
Ja dzisiaj cały dzień leżę w łóżku i umieram tak mnie przeziębienie męczy :-(
Ja jak się dowiedziałam o ciąży to następnego dnia pojechałam do mamy powiedziałam tylko że chce pogadać ale nie przez telefon (mieszkałam już osobno) to jak tylko mnie odebrała z autobusu to od razu powiedziała "co jesteś w ciąży" zachwycona to ona nie była wiadomo ale też miałam od niej 100% wsparcia od początku ;-)
INKA - witam :-) mój mąż był przy porodzie i nie wyobrażam sobie sama rodzić
Ja dzisiaj cały dzień leżę w łóżku i umieram tak mnie przeziębienie męczy :-(
Ja jak się dowiedziałam o ciąży to następnego dnia pojechałam do mamy powiedziałam tylko że chce pogadać ale nie przez telefon (mieszkałam już osobno) to jak tylko mnie odebrała z autobusu to od razu powiedziała "co jesteś w ciąży" zachwycona to ona nie była wiadomo ale też miałam od niej 100% wsparcia od początku ;-)
INKA - witam :-) mój mąż był przy porodzie i nie wyobrażam sobie sama rodzić