reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

wampi nom... juz po lecie :sorry: u nas od razu kurtki i czapki... jesień bardzo zimna :/ choć wczoraj vi pół dnia w podkoszulce chodziła bo było b ciepło
milena wampi ma racje na wzdęcia to herbatki hippa tez polecam :-)
a co do krwawienia to ja krwawiłam bardzo króciutko :-) hihiih

 
reklama
Hej;-)
Ja jeszcze lezakuje no ale trzeba isc nakarmic glodomora bo juz sie dopomina, hehe;-) Rano jak robie dla T kanapki do pracy to od razu sobie musze zrobic cos do amu, bo inaczej wyrobic nie moge, taka glodna jestem:p
Moj tato tak sie wczul w role dziadka i tak sie cieszy ze juz lozeczko kupil, hehe;-) Kochany jest;-)
Wampi noo tu u nas w UK juz tez po lecie.. zimno tak ze wyciagnelam juz kurtke cieplejsza, zeby tylek zaslaniala, bo nie chce sie przeziebiec i zeby znowu jakis problem wyniknal z pecherzem.. dmucham na zimne..
Ojj fajnie jeszcze rowne 3 msc i zobacze sie z rodzinka.. Ah.. masz racje czas tak leci.. a dopiero maj byl i bylismy w PL, a tu zaraz pazdziernik;-)
 
Nocka dziś średnia po 23 się obudziłam, spojrzałam na Kacperka i tak dziwnie spał, wypychał języczek, dotknełam go wydawał mi się być bardziej ciepło niż zwykle, obudziłam K żeby go dotknął i stwierdził, że jest gorący, to w ruch poszedł termometr i miał 38 stopni. Dałam syropek, cycusi i poszliśmy spać.Pobudka o 6.20 i dobrze, że mały się zbudził bo bym się na zakupy przed pracą nie wyrobiła, Mela się później obudziła i dziś przy moim wyjściu z domu strasznie płakała, żebym nie jechała-biedna.
Zakupy zrobione, teraz w pracy.


MILENA spróbuj czopki glicerynowe jak dziewczyny piszą.

RENATA oby nie padało, udanej wizyty w zoo.
 
hej. przepraszam ale nie dam rady Was nadrobić. Jaś właśnie śpi, budzi się c0 2-2,5 godz.
jest cudowny. ja już funkcjonuje normalnie. chociaż rana czasem przeszkadza. szwy już mi zdjęli. w czwartek była już położna pokazała jak kąpać. wczoraj sama go wykąpałam. trochę się bałam. taka kruszynka z niego. w nocy budzi się 3-4 razy ale mam taki lekki sen że nie zdąży głośno krzyczeć a już się budzę.
wieść o tym że mam mieć CC spadła szybko. rano środa ktg gdzie tetno skakało i mało się ruszał, i usg doplera - przepływy okazały się złe. gdyby było jakieś przygotowanie (rozwarcie itp) to by podali okcytozyne i wywołali tak ale nie było przygotowania i musieli ciąć. odrazu dzwoniłam do B. siedział przy mnie do czasu az mnie zabrali na operacyjną a potem po CC siedział i trzymał mnie za rękę. a ja aż do rana podłączona pod moniotoring bo miałam znieczulenie całkowite. o 7 rano już przeniesli mnie na sale z Jasiem. musiałam już wstać. pierwszy dzień był cieżki z ledwością się poruszałam. ale dałam radę już odzyskalam siły.

Zobacz załącznik 501399Zobacz załącznik 501400
 
magda zazdroszczę Ci leniuchowania tak długo :-p
dorotar zdrówka dla małego.. moze to tylko jednodniowa temperaturka ..
u nas się tak zdarzyło ze 2 razy że dziewczyny miały temperaturę jednego wieczoru a póxniej już nic :-)
maleństwo słodkosci :-) jak sobie radzisz jako mama?? dobrze ze tak gładko w sumie poszło :-)

 
Malenstwo slodki ten twoj synek;) fajnie ze juz z toba lepiej i ze dajesz sobie rade;))
Vi hehe ja sobie tez zazdroszcze;) a teraz jeszcze przy tej pogodzie to nic mi sie nie chce;-)

Brzunio rosnie powolutku sobie;-) Wlasnie szykujemy sie na spacerek, slonecznie i przyjemnie sie zrobilo;-) trzeba korzystac;-)
Milego popoludnia;)
 
dziękuję. już dobrze początki były ciężkie bo ból plecólw brzucha i rana doskwierały ale już ok nawet pobudki nocne nie przeszkadzają
 
Malenstwo sliczniutki ten twoj Jas :) taka kruszyneczka malenka :)

My juz po Zoo. fajnie calkiem tam :) pozwiedzalismy pogapilismy sie.. jak tygrys ryknął to mi az sie cieplo zrobilo :D aaa i lama sie czaila zeby charchnąć na nas. :Filip nawet malpy karmił z pracownikami :D a radoche mial :) O 10 wyszlismy z hostelu, wrocilismy o 16.30. w miedzy czasie do Złotych tarasów jeszcze na zakupy,bo w lodowce swiatlo tylko było :)

rano tak zimno bylo ze pod niebiosa wychwalalam to ze ja czapke Filipowi wzielam i kurtki jesienne. Potem popadalo, zrobilo sie bardzo zimno.. wrocilismy, na chwile do Carrefora zaszlam i slonce wyszlo i zrobilo sie tak cieplutko..

a syn mi dziś tak cisnienie podnosi ze mam go dosc. fochy strzela, bo on to chce, tamto chce, zaczłą sie w autobusie ze mną wyklucac ze on dziś chce na stadion. do jutra nie moze czekac. ale ja ta wredna matka i nie uleglam.. jak powiedzialam ze jutro to jutro.
 
Maleństwo Dobrze że dajesz radę i dochodzisz do siebie . Śliczniutki Synek:-):-):-)
Taki malusi . Moja to już duża , rośnie w oczach .. hehe .. Aż jestem Ciekawa ile waży już , 11nastego idę na szczepienie to ją zważą .


Senny dzień dziś . Z małą lepiej , już mniej wrzeszczy przy kupce ( ale nie zapeszam ) ...
 
reklama
Milena ja Kubie termometrem pomagałam i co prawda się przyzwyczaił ale od ponad miesiąca sam robi i nie ma problemów już.
Kubie sie pozmieniało coś bo znowu sie budzi w nocy mimo mleka z kaszą na noc, zupke zje cały słoiczek i po godzinie dostaje jabłuszko skrobane a i tak po 2-3 h od zupki będzie jadł mleko bo głodny.
Teraz leży i wpycha smoka do buzi. Czasami ma ataki chęci na ciąganie cycka no to jest koleś pokręcony jak jego tata zmienny.:-D Ja wczoraj szkoła tylko 2 h a dzisiaj do 15. Znalazłam prace jutro mam szkolenie. Mam nadzieje że popracuje tam troche i szybko nie zakończę jej. W domu będzie już łatwiej finansowo i mama ma nadzieje że na prawko odłożę bo bez tego to lipa jest. I upatrzyłam spacerówke niuniowi ohh mam tyle planów ciekawe czy wypalą.:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry