_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
femme jest różnica:-) nawet ja jak w domu napiję się piwa to nigdy nie jestem np sama z dzieckiem (mimo ze jest to jedno piwo) czekam na męża- on nie pije , po 2 sąsiedzi mnie znają więc i przed dom wyjdę bez problemu , bo wiedza że nie jesteśmy jakimis alkoholikami
a w pubie różnie sobie można pomyśleć...
po 2 nawet wychodząc z dzieckiem a piją wszyscy to sorry .. ale dla mnie to nie do pomyslenia.. to tak jakbym sama sobie poszła z dzieckiem na spacer i sama poszła do pubu wypić piwo , bo co za róznicy czy jestem z kimś czy nie skoro i tak piję :/
no i opcja kolejna w piwiarni mnie nie znają nie wiedza czy ja sobie lubię wypić czy nie i nie dziwię się że głupio patrzą na matke z dzieckiem pijącą ...bo sam widok że sie nie wstydzi iść na piwo mimo że ma dziecko swiadczyłby o tym że lubi sobie wypić
i to nie jest ze ktoś się ukrywa tylko po prostu dom to dom , a piwiarnia to piwiarnia a nie plac zabaw
a w pubie różnie sobie można pomyśleć...
po 2 nawet wychodząc z dzieckiem a piją wszyscy to sorry .. ale dla mnie to nie do pomyslenia.. to tak jakbym sama sobie poszła z dzieckiem na spacer i sama poszła do pubu wypić piwo , bo co za róznicy czy jestem z kimś czy nie skoro i tak piję :/
no i opcja kolejna w piwiarni mnie nie znają nie wiedza czy ja sobie lubię wypić czy nie i nie dziwię się że głupio patrzą na matke z dzieckiem pijącą ...bo sam widok że sie nie wstydzi iść na piwo mimo że ma dziecko swiadczyłby o tym że lubi sobie wypić
i to nie jest ze ktoś się ukrywa tylko po prostu dom to dom , a piwiarnia to piwiarnia a nie plac zabaw
Ostatnia edycja: