reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Vikamcia Do czasu jest ciekawie : ) Ale z czasem już nie ma po co tam jeździć :) Ale szczerze ostatnio w krakowie byłam hyym w kwietniu , na lotnisku po siostrę , a przed tym to z rok do tyłu ;P co byś tam robiła co tydzień ? :-) Ja jak tam jadę to zwiedzam galerie :)
 
reklama
Cześć. U nas miały być ulewy i burze od 17ej, ale cicho sza
p.gif
Ciekawe czy w nocy będą.
Dzisiaj Młoda, jak codziennie zresztą, miała atrakcje z moją mamą - były dziś tu Szkółka drzew i krzewów, rośliny ozdobne, centrum ogrodnicze – ogrody pokazowe Kapias - Ogrody Mama ma foty w swojej kom. to koniecznie muszę zgrać Martynkę
biggrin.gif
Takie kolorowe te foty wyszły
biggrin.gif

Jutro okresik będzie, zazwyczaj mam w pt po odstawieniu a odstawiam we wt. I wreszcie weekend
biggrin.gif
Od jutra popołudnia ofc. Od dwóch poranków Martynka budzi mnie o 6 twierdząc, że już słonko świeci i ona jest wyspana
p.gif
Masakra
laugh.gif
A budzik na 7 nastawiony
p.gif
Wiecie co, w szoku jestem, że już przeszło połowa lipca za nami, za miesiąc z hakiem kończę przygodę z moją pracą
sorry2.gif
Szybko to zleciało..

Kasiek ale z Ciebie surowy moderator:-D ale tak trzymać:tak::-)
Milena to się narobi chłopak.. A jak się czujesz? Serio Twoja mama wyczekiwała wnuczki jak miałaś te 18 lat? Znaczy masz:-p
ViKamcia cudowne buciki:tak::-) Moja ma butki tak do jesieni, potem trzeba znowu garderobę zapełnić:tak: Hehe, śmiesznie brzmi 'szkoła' w wieku Twojej Najstarszej:-)
Papitka fajne zdjęcie:tak: Też mi się wydaje, że Kuba do Ciebie podobny, ale ja tatusia nie widziałam, więc też nie wiem na pewno:-p
Aneta F mi się spodobał bardzo pomysł ViKamci odnośnie prezentu dla dziadków:tak:
Magda współczuję wtrącającej się teściowej. U nas wtrąca się moja mama:-p Trzymam kciuki za brak okresu 5 sierpnia:tak:
Eve gratulacje oficjalne Kochana:-) Oby ciąża pięknie przebiegała:-):tak:
 
haha vegas szkoła to taka przenośnia :-p szybciej mi się mówi :idziemy do szkoły: niż :idziemy do przedszkola: hehe :p i tak juz się przyjęło..

w ogóle nie chwaliłam się wam ostatnio !!!
moje dziecko w przedszkolu piekło Muffinki :-) pyszne bardzo bo i dla mamusi dostała do plecaczka na spróbowanie :-)
moja ksiezniczka kochana..
a jutro jedzie - albo idzie- na swoją pierwszą wycieczkę .. jakiś piknik mają, nauczycielka zadzwoniła do mnie dzisiaj wieczorkiem żebym ją na piknik przyszykowała :-) więc pewnie bedzie miała super dzionek :-)


 
Ostatnia edycja:
Vegas Skoro Martynka jest wyspana o 6 , to mamusia tez wyspana i nie da spać uroki macierzyństwa ;) Narobi się ; // i jutro na 6 współczuje :) ja bym nie wyrobiła . Ale bywa i tak . Od 3 dni robi do późna , oby jak najszybciej skończyły się te montaże bo chłop się wykończy mi ;P Co do oczekiwań mojej mamy :) Jak się dowiedziała była nie to że zła , ale zmartwiona mój P. nie pracował , tzn raz robił, raz nie . w sumie mieszkał u rodziców więc nie czuł tej potrzeby . Ale szybko to minęło . a teraz powiem ze mam taki kontakt z mamą jak nigdy . A na wnuczkę oczekuuje cierpliwie . Juz by ją chciała w domku , w końcu nie pozwoliła mi się wyprowadzić z domu :) A ja jeszcze jakoś się trzymam ;) Mała nie chce obrócić się do porodu , ale jakoś czuję że obróci sie , i cc nie bedzie konieczne ..
Vi uzdolnione dziecko masz : )) , no to będzie miała mala ciekawy dzień w ''szkole '' heh


Cud P. dzwonił ze już będą jechać , z Katowic ok 40 km , a chyba nawet więcej , zanim dojadą , jeszcze na firmę , a do domu z firmy ma kolejne pół godziny :/ za 2 godziny jak będzie to będzie suuper ; //

Juz mnie mama zagania do łóżka , bo jutro trzeba o 8 wstać do laboratorium ; )) bla , bla ...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie
Mieszkamy w jednym domu z kuzynem z żona i dzieckiem i wujem, tylko oni mają swoją połowę, osobne wejście w domu. Wujek mieszka w suterynach i ma problem z natury alkoholowej. A mama moja widziała ze wracał wczoraj pijany, więc poszłyśmy na dół do wujka pod okno, pukam ale śpi jak zabity, zaciagam sie i tak spalenizna czuć od niego, sie zdenerwowałam, przeszłyśmy między choinkami (nie chciało mi sie iść na około, dróżka) i poszłyśmy na górę do kuzyna, zbudziłam ich i mówię, że u jego ojca na dole chyba cos sie pali, ze pijany wracał. Kuzyn poleciał na dół i tak obiad sie grzał, zjarany na węgiel. Bratowa sie zdenerwowała też i powiedziałam że go chyba wy*******i z chaty. A ja choć zmęczona byłam takie miałam nerwy, pisze to teraz i całą sie trzese z nerwów. Nie chce nawet myśleć co mogło by sie stać jakbym nie kazała mężowi otworzyć okna i bym tego nie poczuła. Pal licho jakby gościu sie zaczadził ale jakby sie zajeło cos i zapaliło. Wujka pokój jest akurat pod naszym pokojem i zaraz obok ma kuchnie.

Współczuje nocki, ale coś mi tu nie pasuje... Najpierw piszesz że kuzyn i wujek mają swoją połowe domu bo to bliźniak a potem że on ma kuchnie i pokój pod wami... Poza tym te pal licho... no sorrry, ale chyba nie masz ludzkich odruchów

.

SALI, no nie smaruję kiedyś takich cudów nie było i żyjemy, smaruję ich kremem na każdą pogodę.
Co do włosków ja się wtrącę, mojej Meli też się plączą i przy czesaniu pryskam jej sprey taki jaki akurat mam w domu i ja używam, raz jest to Joanny, raz inny a najlepszy jest Gliss Kur, kupiłam kiedyś parę razy specjalny dla dzieci ale się nam nie sprawdzał, no i oczywiście po umyciu główki odżywka do spłukania i najpierw włoski na mokro rozczesane z odżywką i dopiero płukanie.

ANETKA po pierwsze jaka reakcja alergiczna skora odżywek wogule nie powinno się kłaść na skóre głowy a jak juz napisałam te dziecinne odżywki nie pomagaja no to sorry ale nie będę dziecka narażać na wieczne ciągnięcie i płacz przy czesaniu, w magiczne szczotki tez nie wierzę. Zresztą każdy robi co uważa za słuszne.

Piszesz że kiedyś nie było takich wynalazków jak kremy z filtrem i żyjemy, tak owszem żyjemy ale niestety ja np przez brak ochrony za dzieciaka (mama stosowała filtry ale tylko te słabe, innych u nas nie było) i męczyłam się do 21 r.ż z poważnymi problemami skórnymi... na słońce nie mogłam praktycznie wychodzic, ręce miałam jako tako przyzwyczajone i twarz, ale nóg nie mogłam wystawiac wogóle na słońce bo zaraz miałam pęchcerze, to samo z plecami... i te problemy zaczęły się jak miałam 16 lat... Mimo że jako nastolatka stosowałam już mocniejsze filtry... Poza tym jeżeli uważasz żeza naszych czasów nie było takich wynalazków jak kremy z filtrem to czy myślisz że za tamtych czasów mamusie używały odżywek do włosów żeby nam je rozczesac? mi mama zaplatała włosy w warkoczyki zawsze na noc żeby się nie plątały i jakoś żyłam! I nie wal ściem że ci fryzjerka powiedziała że można... Jak taka prawda to podaj lepiej nazwe salonu żeby żadna z dziewczyn nie trafiła pod ręke tak niekompetentnych fryzjerek!

Zawsze robisz z siebie "ciocie dobrą rade" ale jak tobie ktoś coś próbuje podpowiedziec to zaraz się unosisz i przedewszystkim przeinaczasz zdanie innych dziewczyn! I nie potrafisz dopuścic do siebie zdania innych jak byś pozjadała wszystkie rozumy!

Sorki za wybuch ale już mam maxa jak to czytam, KASIEK przepraszam że przeciągnęłam temat ale chciałam napisac o żywych dowodach na brak ochrony... Ja młodego smaruje nawet jak siedzi w baseniku czy w piaskownicy które są w cieniu, on opala się na brąz po M ale mimo to smaruje go co 2h bo nie chcę żeby tak cierpiał jak ja! Jestem po wielu latach smarowania jakimiś kremami od dermatologa które troche wzmocniły moją skóre i już mam spokój, ale jak bym mogła to bym chciała każdego uchrpnic przed tym bólem przez który ja przeszłam!
 
Vi a skąd ty jesteś ? :p , a no Do zakopanego to owszem , ale w Krakowie juz nie widzę nic ciekawego . Choć czasem jechać i się przejść to fajnie , bo u siebie w mieście to wiesz jak , nuudno :)

Kasiek Spokojnie :) , owszem ostatnio jakoś nie miło tu było ; // ja tam się nie wypowiadam .
 
reklama
Do góry