reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

BAŚKA Tego faceta zamknęli tego samego dnia co na nas najazd zrobił. S trochę się przejął że siedzi bo ta jego córka szlająła się niewiadomo z kim i gdzie i po prostu ojcem może być kto inny. Wiem że ona często uciekała z domu i koniecznie chciała usadzić ojca za to że ich bił.
A slyszalyście o tej historii z córka która urodziła 2 dzieci z kazirodczego związku z ojcem? Że on ją tak 6 lat więził. Interesuje mnie czemu ona nie zgłosiła że ojciec ją gwałcił już wcześniej a nie dopiero teraz.
Ja wiem co to jest i nie dałabym mu tak za wygraną.
WIKI To dobrze że jest ok z Tobą i dzidziusiem. Oby tak do końca.
 
reklama
Ewi z jednej str to dobrze, ze ten facet siedzi w wiezieniu - przynajmniej nad rodzina sie nie zneca.. a kto jest ojcem to moga dopiero sie dowiedziec po urodzeniu dziecka niestety.. sama jestem ciekawa.. ale wydaje mi sie, ze to tez moze byc mozliwe, ze to z nim.. tacy ludzie sa nieobliczalni..
A co do tej dziewczyny to ja tez bylam w szoku.. i zastanawialm sie dlaczego ona tego wczesniej nie zglosila.. czemu jej matka nic nie powiedziala - to juz dla mnie w ogole jest nie do pojecia:szok:niby mowi, ze sie bala - no ale bez przesady.. kazda matka zrobi wszytsko dla dobra dzieci.. przeciez wystarczylo by zglosic na policji, ze jej maz gwalci ich corke.. od razu by Go zamknieli przeciez.. strasznie to wszytsko jest:crazy:
 
Jestem i ja, obiadek zrobiony i mam caly dzien dla siebie. Bylismy dzis ogladac fotele do sypialni, bo te co mamy sa za duze, i jak sie dzidzia pojawi to zle bedzie sie ruszac po sypialni, ale ceny sa starsznie wysokie, na allegro jest 3x taniej, i chyba zamowimy przez internet.
KasiaF87 trzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze na wizycie.
A co do ruchow dzidzi, to u mnie nie ma godziny zeby sie nie poruszyla, wystarczy zebym tylko usiadla to zaczyna akcje:-)
Femme ja tez wczoraj wloski robilam, musialam troche skrocic, bo juz byly do niczego
A co do tej sytuacji w tamtej rodzinie, to moim zdaniem najwiecej winy ponosi matka, bo ojciec jest psychicznie chory, a matka widzac co sie dzieje nie zareagowala na to, ja to bym chyba rozniosla takiego faceta
 
No i po wizycie... Uspokoiłam sie... Mały leży główką w dół , waży sobie 3,370... Termin sie przesunął niby na 29... Aleto ze względu na długość nóżki bo tak to wszysko na 3-5 dni do przodu... Wie któraś z waste cyferki co oni wpisują w karcie w rubryce szyjka to co one pokolei oznaczają? bo ja mam 1,5/1,5/1
 
moj gin tak bazgroli w karcie ze nie mam pojecia co gdzie jest napisane.....:angry::sorry2:
chyba nie ma co sie sugerowac tą waga bo moja znajoma rodzila ostatnio i powiedzili jej ze bedzie kolos -ponad 4 kilo a urodzila kruszynkę bo wazyla niecale 3kg....
 
Ostatnia edycja:
witam! Ja tylko na chwilkę napisać że u nas w sumie wszystko OK. Małe problemy z laktacją bo ciężko mi nakarmić porządnie małego ( w sobote byłam pół dnia w szkole, póżniej pojechałam się przygotować na panieński no i raz tylko mały jadł moje mleko z butli no a w nocy z soboty na niedzielę sobie troszkę wypiłam no i póżniej oczywiście cały dzień i kawałek następnego zero cyca.. no i chyba straciłam przez to trochę mleka.. bo rzadko odciagałam.. no i teraz muszę powalczyć o to mleko bo nie chcę jechać na sztucznym. póki co to wczoraj cały dzień był tylko cyc i herbatka.. i dziś też.. Choć to dla mnie umęczenie bo mały prawie wogóle nie śpi.. no i te kłopoty z kupką.. Narazie już nie jest tak źle jak było bo kupka samodzielna i to codziennie. a tak to był czopek co 2-3dni. Już w sobotę ślub..Pewnie jak zawsze w ostatniej chwili coś się przypomni że trzeba zrobić.. Oj ciężkie ostatnio te dni..

Nie zdołam was nadrobić.. Przepraszam.. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pociechy.
 
Kasiu mi sie cos takiego kojarzy, ze to dotyczy tego jak sie szyjka skrocila..czy cos takiego..nie jestem pewna... no chyba ze mu chodzi o rozwarcie.. ale babrdziej stawaialbym na to pierwsze.. choc nie dam sobie glowy uciac.. ostatnio w ciazy bylam 2 lata temu;-):-pmoze Asiowo bedzie wiedziala:tak:
a co do ustawienia malego to widzisz tak sie martwilas.. teraz mozesz juz spokojnie rodzic:-)
Galareciu super, ze slub juz tuz tuz.. trzymamy kciuki no i czekamy na fotki:-)a co do mleczka to jesli chcesz karmic to walcz a napewno wygrasz:-):tak:

A ja mam juz wolne:-DLenka spi.. dzis nawet grzeczna byla (tfu tfu nie chce zapeszac) taki moj aniolek kochany..
Normlanie to jest takie zaje..ste uczucie jak sie patrzy na swoje dziecko:-)ahh tego nie idzie opisac slowami.. jeszcze do tego jak lene usypiam to ona co chwile mowi mama.. musze dac buziaka i jest ok:tak:moje sloneczko.. ok juz was nie zanudzam moim wywodem
 
ojj... Kasiu, ja nie pomoge:-( ja na ostatniej wizycie miałam 0 rozwarcia i szyjka tylko troszke skrócona... i nic do karty juz nie wpisywała.
 
reklama
OLENKA - a ja trafiłam na miłą babkę :-p normalnie chciała mnie ubezpieczyć ale nie miałam świadectwa z gimnazjum tylko z liceum a musi być świadectwo z ukończonej szkoły no i nie załatwiłam :-p ale w sumie przy okazji mi powiedziała że póki się uczę nie ważne w jakiej szkole to jestem pod ubezpieczeniem mamy i że nie potrzebnie teraz mam biegać i się rejestrować :-) no i tak trafiłam że wcale długo nie czekałam ;-)

EWI - masakra ... nawet gdyby to nie jego dziecko to i tak niech go oskarżą ! co to kur** ma być że bije swoją rodzinę ...

BASKA - bo ludzie są popier*** ... psychole na każdym kroku ...ostatnio w rozmowach w toku była dziewczyna która była gwałcona dzień w dzień przez ojca nawet przy matce bo mama niby spała ... i w końcu zaszła w ciąże i się wydało i matka jeszcze do niej pretensje miała że rodzinę rozwaliła a dziewczyna do dzisiaj uważa że to jej wina że rodzinę rozwaliła i to ONA ma nadzieje że jej rodzice wybaczą ... no toż kur** normalnie nie do wiary ... dziecko matka kazała jej usunąć ...

KASIA - dobrze że wszystko u Ciebie dobrze i że synek już gotowy do wyjścia :-) ;-)

GALARECIU - no to już tuż tuż :-) powodzonka życzę z karmieniem i szykuj się do ślubu :-)

A ja zaraz kurwicy jakiejś dostane ! już nie mogę tak jak kocham koty to zaraz je rozniosę chyba i po ścianach będą latać ... moja mama znowu na 4 dni wyjeżdża i trzeba się zająć jej kotem przez ten czas .. no i jak by nie było dosyć że biegają po całym domu i się gryzą to w moim instynkt kocóra się obudził i zaczął znaczyć teren no masakra zaraz oszaleje z tymi kotami ...
 
Do góry