reklama
sali04
Mama-to moja kariera
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2009
- Postów
- 2 378
Vegas urodzinki robie w sobote no i ma byc piekna pogoda z tej okazji wszystko na to wskazuje,no ale ja jestem realistka i u nas dzisiaj za oknem moze i ciepło ale pochmurno;/
Wczoraj opiłam prawko sąsiada zdane za drugim razem,choc mozna powiedziec ze za pierwszym,bo przed tem chodził do szkoły gdzie nawet klapy otwierac ich nie nauczyli wiec zapisał sie do innej i po tej zdał za pierwszym
Wczoraj opiłam prawko sąsiada zdane za drugim razem,choc mozna powiedziec ze za pierwszym,bo przed tem chodził do szkoły gdzie nawet klapy otwierac ich nie nauczyli wiec zapisał sie do innej i po tej zdał za pierwszym
hej
Ale zamulająca pogoda. Na podworku cieplo ale tak jak u Sali pochmurno.
niewiem czy pojde na procesje. Sie niechce ;/ wogole to bym spac sie polozyla
Vegas, u nas Oskar tez zaprzyjaznia sie z robaczkami. Potrafi nawet do domu naznosic dzdzownic, bo to jego przyjaciele. Tez sie przedstawia, pokazuje gdzie co w domu ma hahahahahahaha..
wczoraj do ok północy w necie szukalam pieca c.o.. I kurde.. na podlasiu nic prawie niema. a jak są to taka cena ze oczy wylazą.
Ale zamulająca pogoda. Na podworku cieplo ale tak jak u Sali pochmurno.
niewiem czy pojde na procesje. Sie niechce ;/ wogole to bym spac sie polozyla
Vegas, u nas Oskar tez zaprzyjaznia sie z robaczkami. Potrafi nawet do domu naznosic dzdzownic, bo to jego przyjaciele. Tez sie przedstawia, pokazuje gdzie co w domu ma hahahahahahaha..
wczoraj do ok północy w necie szukalam pieca c.o.. I kurde.. na podlasiu nic prawie niema. a jak są to taka cena ze oczy wylazą.
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
Hej u nas pojawiły się krostki na twarzy małego wczoraj, porobiłam mu zdjęcia i przy następnej wizycie u alergologa pokarzemy, tak pani doktor kazała nam robić. Podejrzewam, że to nawrót skazy, albo po truskawkach. Niby pani alergolog powiedziała, że skazy już nie widać ale to przez to, że 4 miesiące nabiału ni jadłam i teraz kazała zacząć mi próbować wprowadzać z powrotem nabiał do mojej diety ale widać, że chyba dalej małemu nie służy. Jeszcze o truskawkach myślę, ale od kiedy nam na polu zaczęły być czerwone to co dzień trochę jem i nic nie było małemu do tej pory.
A my byliśmy już w kościele, K na ryby pojechał.Zaraz robić będę rosołek dla dzieci a my zamiast obiadku grilla później robimy.
I od niedzieli walczymy chyba z zębami, najpierw dwa dni gorączki, a teraz walczymy z strasznymi płaczami, górne dziąsła strasznie opuchnięte i coś tam chyba widać.
A my byliśmy już w kościele, K na ryby pojechał.Zaraz robić będę rosołek dla dzieci a my zamiast obiadku grilla później robimy.
I od niedzieli walczymy chyba z zębami, najpierw dwa dni gorączki, a teraz walczymy z strasznymi płaczami, górne dziąsła strasznie opuchnięte i coś tam chyba widać.
Sylwia Krajewska
Zaciekawiona BB
Właśnie siedzę na porodówce i czekam. O 6;30 wody mi odeszły. strasznie się boję. Nic się nie dzieje, zupełnie żadnego bólu nie czuję. Pozostaje czekać. Mam taki mały brzuszek, to dopiero 37 tydzień prawie. Już tracę zmysły...
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
SYLWIA witaj a nie kojarzę Cię. Mialam tak samo w pierwszej ciąży, wody odeszły bez bóli, czekaliśmy cały dzień i nic na drugi dzień od rana dostałam 4 oxy 11 godzin bóli i tylko 5 cm rozwarcia i skończyło się na cc. Powodzenia życzę i zdrowej dzidzi.
Sylwia Krajewska
Zaciekawiona BB
Ta, właśnie tak pomyślałam sali04. Desperacko potrzebuję jakiegoś wsparcia. Jestem strasznie zdenerwowana.
Paatrycjaa
Zaciekawiona BB
Vegas przeurocza ta Twoja córcia
RenataT jak byłam młodsza lubiałam przynosić do domu biedronki.. dobrze, że mały nie trzyma ich w słoiku tak jak ja
Sylwia nie przejmuj się będzie dobrze.. trzymam kciuki
a u mnie nie najlepiej.. nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wczoraj kupiłam test .. co prawda nie jestem przed @ ale jestem chyba zbyt ciekawska .. dzisiaj rano zrobiłam i jedna kreseczka.. jutro ginekolog więc zobaczymy co tam wyjdzie.. ? cholercia.. troszkę się boje.. :-( ale mój Iwo mówi, że nie ma się co denerwować.. i że nieważne co będzie to i tak w końcu się uda..
RenataT jak byłam młodsza lubiałam przynosić do domu biedronki.. dobrze, że mały nie trzyma ich w słoiku tak jak ja
Sylwia nie przejmuj się będzie dobrze.. trzymam kciuki
a u mnie nie najlepiej.. nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wczoraj kupiłam test .. co prawda nie jestem przed @ ale jestem chyba zbyt ciekawska .. dzisiaj rano zrobiłam i jedna kreseczka.. jutro ginekolog więc zobaczymy co tam wyjdzie.. ? cholercia.. troszkę się boje.. :-( ale mój Iwo mówi, że nie ma się co denerwować.. i że nieważne co będzie to i tak w końcu się uda..
reklama
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Hej. Ale tu dziś ''ruch'', fiu fiu
My korzystamy z ładnej pogody i do niedawna na ogrodzie byłyśmy z Małą, teraz Mała ma czas na drzemkę a ja ogarnę w domu. J. w pracy. Szkoda, że upału nie ma to bym się poopalała, ale zobaczymy, może w week będzie fajnie na tyle. Mam dziś koszmarnego lenia!! I tak mi się nie chce jutro do pracy jechać
Za szybko się rozleniwiam w domu.
Patrycja na pewno w końcu się uda.. Pamiętam, że ja też każdą porażkę co miesiąc ciężko przechodziłam, ale nigdy nie może być źle, w końcu pojawią się upragnione II krechy, czego Ci szczerze życzę
Sali z pogodą nigdy nic nie wiadomo. Ja co oglądam pogodynkę to ciągle coś innego podają
Dorota ojj, to współczuję. U nas ząbkowanie zawsze tragicznie przechodziliśmy. Zaopatrz się w żele do dziąsełek, może ukoi ból. No ciekawe z czego Kacperek ma krostki.. A gdzie je ma? Na buzi?
My korzystamy z ładnej pogody i do niedawna na ogrodzie byłyśmy z Małą, teraz Mała ma czas na drzemkę a ja ogarnę w domu. J. w pracy. Szkoda, że upału nie ma to bym się poopalała, ale zobaczymy, może w week będzie fajnie na tyle. Mam dziś koszmarnego lenia!! I tak mi się nie chce jutro do pracy jechać
Patrycja na pewno w końcu się uda.. Pamiętam, że ja też każdą porażkę co miesiąc ciężko przechodziłam, ale nigdy nie może być źle, w końcu pojawią się upragnione II krechy, czego Ci szczerze życzę
Sali z pogodą nigdy nic nie wiadomo. Ja co oglądam pogodynkę to ciągle coś innego podają
Dorota ojj, to współczuję. U nas ząbkowanie zawsze tragicznie przechodziliśmy. Zaopatrz się w żele do dziąsełek, może ukoi ból. No ciekawe z czego Kacperek ma krostki.. A gdzie je ma? Na buzi?
