Malenstwo slyszalam o tym zabobonie ze zmarłymi, ale ja w ciązy z O bylam na dwuch. najpierw moj wujek, na cialo nie patrzylam bo bym sie nie dopachla, za trumną nie szlam bo zle sie poczulam i zostalam z Filipem u babci w domu. Drugi to mego rodzonego brata, wiec nie darowalabym sobie gdybym nie poszla. 10 dni przed terminem. co sie ludzie u nas w miejscowosci nagadali, ze ja w ciązy na pogrzebie.. oj. Ale w d...e ich mialam. Ani jeden ani drugi duch zmarlego nie przejął ciala Oskara. Jedyne co to on do nich obu podobny jest. Ale akurat mn ie to cieszy, bo calkiem przystojni faceci z nich byli
Bylam dziś w energetyce. Chcialam liczniki na siebie przepisac i co?? i sie nastalam najpierw 40 min. w kolejce potem poł godziny wypelniania papierów zeby sie dowiedziec ze albo podpis babci bede miala i wujka, albo musze miesiąc czekac. No i wybralam 2 opcje...
głowe mi rozsadza po tym Białymstoku.
Dorota dziś z zabawkami nie pomoge.. moj mozg ma wolne do wieczora
Młoda wszystkiego najlepszego dla Rafałka
Bylam dziś w energetyce. Chcialam liczniki na siebie przepisac i co?? i sie nastalam najpierw 40 min. w kolejce potem poł godziny wypelniania papierów zeby sie dowiedziec ze albo podpis babci bede miala i wujka, albo musze miesiąc czekac. No i wybralam 2 opcje...
głowe mi rozsadza po tym Białymstoku.
Dorota dziś z zabawkami nie pomoge.. moj mozg ma wolne do wieczora
Młoda wszystkiego najlepszego dla Rafałka