reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Ja nie wiem bo to przynosi pecha macie racje że to zabobony ale co tam:) Tak jak też się mówi żeby nie suszyć kwiatów od ukochanego bo miłość usycha:p
 
Ja tez suszyłam..dostałam buty a niby tez sie nie kupuje bo ucieknie(moze uciekne jeszcze tyle przed nami hahaha)suszyłam kwiaty oj duzo tego...ja lubie na przekór robic;p
 
Ostatnia edycja:
butterfly to nie chodzi o to że każemy ci się wyspowiadać ale dziwnie to wyglądało jak po mojej uwadze ogłosiłaś że usuwasz konto bez wytłumaczenia.:sorry2:. a my mamy tu takie zasady że staramy się pisać każda do każdej, w miarę możliwości oczywiście bo nie każdy jest w stanie wypowiedzieć się na konkretny temat.

a my tu szczególnie jesteśmy ostrożne bo MM to dział szczególnie uczęszczany przez trolle.:tak:. tak więc musisz nas zrozumieć.
oby starania się w końcu udały.


no i przy okazji apel do wszystkich, zawłaszcza mamuś z krótkim stażem u nas, zwróćcie czasem uwagę na to co inne dziewczyny piszą.

herbata no już już. nie wiem kto to będzie ale może wkrótce się dowiem.


co do bukietu ja swój ususzyłam i w pierwszą rocznice spaliłam w piecu.
a niedawno dopiero pozbyłam się chleba weselnego. poszedł dla kurek.:-D.

a zabobony to ja zawsze lizałam miski po robieniu ciasta i babcia mówiła nie liż bo będziesz miała łysego męża i co? mój S ma łysinkę:-D i na mnie składa ze to przeze mnie.:-D
 
buterrfly witaj z powrotem , piszesz odnowiona jesteś , to super. To zapytam staracie się dalej a co lekarze mowili bo nie pamietam ?
Ja nie wierze w przesady w kazdym razie nie wszytskie.
Jutro mamy szczepienie mlody kima , ciekawe co pediatra powie i ile wazy :)
pogoda sie popsula a moj M. ma zasttoj w pracy i bzzzyczy pod nsem , nie mowiac o euro zblizajacym sie to nic tylko mecze mecze Wrr oszalec
 
haha Ewi ja tez zawsze lizałam miski :-p i mój nie jest łysy..
siadałam na rogu .. nie jestem panną...
co tam jeszcze bukiet wyrzuciłam ..
dostawałam łańcuszki od męza (wtedy jeszcze byłego ) zrywały sie i nie zerwaliśmy (choć od ex dostałam łańcuszek i po 3 tyg od tego zerwaliśmy)
kupilismy sobie w pewne świeta zegarki - a tez się nie daje bo niby miłość staje... mojemu zegarek stanął.. to wymienił baterię i miłośc cały czas trwa :-p
zabobony to zabobony , choć w niektóre wierzę :-) ale z przymrużeniem oka :-)
ale ludzie to kiedyś wierzyli we wszytko...

o tak samo jest ze cięzarna nie może być chrzestną bo coś z dzieckiem będzie nie tak,...
a ja w 7 msc ciąży byłam chrzestną i wszyscy żyją..
a moja tesciowa też jak sie dowiedziała ze idę na chrzestną to az się popłakała że w ciązy to żebym nie szła...
pwoeidziałam jej ze ja w zabobony nie wierzę !

tak jak pisze sali .. co ma być to będzie bez względu na wszytsko... nie ma co patrzec na zabobon.... ;-)
 
reklama
Hej laseczki :)



Ja moj bukiet slubny bym nadal miala, gdyby go myszy na strychy i mole nie zezarły :D na rogu stołu tez siadam. Miche tez wylizywalam.w sumie nadal to robie. Malzon wlosiasty na maksa.
o byciu chrstną w ciązy tez slyszalam. I nie zostalam z tego powodu. Babcia twierdzila ze to tak nie moze byc i szukali dalej chrzestnej dla mojej siostry.

Wieszanie prania w ciązy tez mi zabraniali. I co?? i mialam przez calą ciąże nie prac, nie wieszac, czy czekac az Ł z pracy wroci i powywiesza??


Albo siadanie w rozkroku, lub po turecku w ciązy. noooo ja inaczej nie moglam bo mi brzuch uciskał na uda :)

jajniki mi napindalają. @ sie zbliza.. i ja to odczuwam.

ide dzieciom sniadanie robić...
 
Do góry