reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Butterfly moim zdaniem przesadzasz ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie...Ty masz 20 lat tak?? I ile jestes z chłopakiem??Poroniłas czy nie mogłas zajsc bo nie pamietam??Mozesz sie przypomniec??
 
reklama
Butterfly bardzo mi przykro że gorzej się poczułaś jest to zrozumiałe różne ludzie różne potrzeby jedni odczuwają potrzebę posiadania dziecka w wieku 20 inni 40 lat. A teraz będziecie się starać byłaś na badaniach??
 
SALI a z czym niby BUTTERFLY przesadza?????

Ja rozumię, zapewne jakbym też straciła dziecko też nie czułabym się dobrze w towarzystwie dzieciatym, tym bardziej na początku.
 
kasiek88kasiek nie chodzi o to ile mam lat, jak pisałam mam PCOS i na prawdę ciężko utrafić coś na ciąże, jeżeli do tego dochodzi insulinooporność i tarczyca to tak nie za bardzo, i dlatego bardzo się cieszyłam,że przypadkiem się udało- i jeszcze lekarz mnie nastraszył że im później tym gorzej będzie- dlatego zdecydowałam się na próby w takim wieku a nie innym. osobiście uważam,że jeśli mam takie problemy to lepiej wcześniej mieć dziecko jak jest taka możliwość niż później nie mieć wcale! wizytę mamy 15 czerwca, ale najprawdopodobniej tu zawiniła tarczyca
 
SALI a z czym niby BUTTERFLY przesadza?????

Ja rozumię, zapewne jakbym też straciła dziecko też nie czułabym się dobrze w towarzystwie dzieciatym, tym bardziej na początku.

zgadzam się z Tobą. ja wahałam się jak chciałam się pochwalić rodzinie czy siostrze napisać czy nie (dwa razy poroniła ok 7 i ok 9 tygodnia) a ja młodsza od niej i zaszłam w ciąże o którą oni tak się starali. i tj siostra się dowiedziała ostatnia ale miała troszkę do mnie pretensje że ostatnia się dowiedziała ale ja nie chciałam jej ranić. jakiś czas się nie odzywała jak ją poinformowałam (chyba musiała "przetrawić" te informację) ale teraz sama się spodziewa dzidziusia około 2 miesiące po mnie.
 
Dorotar nie pamietałam jej historii dokładnie..myslalam ze poprostu stara sie o dziecko a nie ze poroniła...Teraz juz wiem!I przykro mi
 
reklama
malenstwo pewnie tak, ale przez MM naprawdę dużo trolli już się przewinęło :sorry2:

Herbata ale córcia już duża :-) śliczna! jak ma na imię? bo kurcze zapomniałam.

kasiek mnie też wkurza pogoda. Chciałabym te 25 stopni znowu..

butterfly mam nadzieję, że szybko zobaczysz znowu dwie kreseczki na teście ;-) trzymam kciuki!
 
Do góry