reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Kasiu mnie lekarz mowila, ze poprostu wszytsko zaczyna przygotowywac sie do porodu..a masz w jakis odstpeach te skurcze?? tzn wiesz.. usiadz sobie i spr co ile min to czujesz i ile trwa taki bol.. wiesz moze sie u Ciebie zaczyna cos ruszac:tak:

Asiowo glowa do gory.. wiem, ze zle sie z tym czujesz, bo napewno to mile nie jest:-(jeszcze troszke i wszytsko wroci do normy:tak:
 
reklama
no nie umiem i juz....mieszkam w takim domu, taka mam matkę.tak nas wychowala ze nic nie umiemy zrobic:p moj ojciec tez nie...jak bylismy mali to tez nic nie umial przy nas zrobic(przy dzieciach) po mama mu nie pozwalala wiec jak mial sie nauczyc? gdyby jej teraz w domu zabraklo to chyba bysmy w syfie zgineli....to jest smutne ale prawdziwe....dodam ze mama pracuje--nie siedzi caly czas na w domu nie nie.
moj W powiedzial ze jak mnie przycisnie i bede musiala cos zrobic to z zrobię:Dtez mi sie tak wydaje:)metoda prob i bledow.tylko jak ja sie bede tego uczyc jak bede musila sie kornelia zajmowac??heheh...
 
Kaśka nie to żebym chciała być niemiła albo cuś ale wasza mama was skrzywdziła! I pilnuj sie żeby twoja córcia nie została tak skrzywdzona... Pozwalaj jej sobie w przyszłości pomagać bo jeśli nie to pomyśl że znajdzie sie przez Ciebie w takiej samej sytuacji jak ty teraz... bo uczyś sie opiekować dzieckiem i domem naraz będzie ci bardzo ciężko...
Asiowo rozciągać sie macica mogła na początku ciąży... teraz już raczej z tego co czytałam to za późno na to... A co do tego że cie omijają to to bardzo przykre dla ciebie jest napewno... Z mężem posiedzieć nie możesz, znajomi unikają... też bym fiksowała...
Baska no właśnie myslałabym że to jakieś konkretniejsze skurcze bo mocno boli, ale ani o regularności, częstotliwości czy konkretnej długości nie mogę powiedzieć bo tego nie ma... jak zacznie boleć to boli z 15min nawet albo z 2... i zazwyczaj jak wstane i sie poruszam, albo jak poszliśmy na spacerek to też były, albo jak położe sie na plecy na chwilke... A jak siedze to nic... No i bym sie nie obraziła jakby sie zaczynało... ja już tak bardzo chcę być po...

Wogóle to siestrasznie martwie bo wydaje mi sie że mały leży sobie wpoprzek... bo jak sie wypnie to z prawej strony czuje jakby jedną "kulke" (może dupka albo główka) a z 2-3cm wyżej i po lewej troszke większą kulke... A ja tak bardzo chcem rodzić naturalnie... może dlatego tak mnie to męczy... mam nadzieje że w środe sie okaże że jakzwykle przesadzałam...

Byliśmy na pizzy (pewnie już nie pójde tak szybko) i dłuuuuugim spacerku... może małemu troszke to pomogło... Bo M seksiku nie chce...
 
.
Asiowo rozciągać sie macica mogła na początku ciąży... teraz już raczej z tego co czytałam to za późno na to...

Wogóle to siestrasznie martwie bo wydaje mi sie że mały leży sobie wpoprzek... bo jak sie wypnie to z prawej strony czuje jakby jedną "kulke" (może dupka albo główka) a z 2-3cm wyżej i po lewej troszke większą kulke... A ja tak bardzo chcem rodzić naturalnie... może dlatego tak mnie to męczy... mam nadzieje że w środe sie okaże że jakzwykle przesadzałam...

mozesz czuc bóle, bo macica pracuje jak dzidzius w nia przypakuje np. nózka:-p
a co do ułozenia... moja mała dopiero w 39 tygodniu ładnie wstawiła sie głowka w dól. a mój brat jak sie rodził to podobno dopiero poczas porodu sie przekrecil:tak: nie marwt sie...
 
Cześć dziewczynki...
Aj ja mam dzisiaj ciężki dzień...Źle się czuję i ogólnie dzień zrypany...Z każdej strony...Powiedzcie mi jakie ciśnienie może być niepokojące?Ja mam dzisiaj 140 na 80 i nie wiem czy to nie za wysokie...A od wczoraj mam puls ponad 100...Czy to może być jakiś problem?
 
Cześć dziewczynki...
Aj ja mam dzisiaj ciężki dzień...Źle się czuję i ogólnie dzień zrypany...Z każdej strony...Powiedzcie mi jakie ciśnienie może być niepokojące?Ja mam dzisiaj 140 na 80 i nie wiem czy to nie za wysokie...A od wczoraj mam puls ponad 100...Czy to może być jakiś problem?

Spokojnie... to jest jeszcze ok cisnienie... (140/90 jest juz podwyższone..., ale wazniejsze jest to 90 wiec Ty jeszcze sie miescisz) :tak: a puls cała ciaże miałam powyzej 100:tak: to tez normalne, bo przeciez 2 serduszka Ci pracują...:-p (to tylko moja teoria:laugh2:)
 
Aniu a puchniesz do tego?? Asiowo ma racje, ze jakbys miala te 140/90 to raczej niepokojnoce by bylo.. obserwuj sie.. a jak dalej tak zle bedziesz sie czula to idz jutro do gina..:tak:ja tez mialam od prawie 25tc cisnienie 140/80 ale nic nie robili bo nie bylo ponad 90 - pomijajac fakt, ze bylam spuchnieta strasznie..

Kasiu co do tych boli yo kurcze ja Ci nie pomoge.. takie wlasnie miesiaczkowe dostalalm w szpitalu po zastrzyku na wywolanie.. dla mnie ten bol wlansie byl taki dziwny.. nie to, ze bolalo nie to ale czuam aki dyskomfoer.. i tak mialam o godziny 12 a po 17 zrobily sie regularne co 4 min.. wiec ja bym radzila obserwowac..
a w dmu przez porodem to tylko strasznie brzuch twardnial (to te tzw skurcze bezbolowe:-D) ale ja z twardnieniem cala ciaze mialam problem.. moja macica nie uznawala gosci chyba:-D:-p
Ahaa co do ulozenia dziecka to lekaz Ci nie mowil, jak Kacperek ulozony jest..?? dziwne, bo mi przy kazdym USG moiwl jak dziecko jest ulozone.. zreszta lekarz sie smial ze Lenka juz bardzo szyzbko pchala sie na swiat bo od okolo 20tc byla glowka w dol:-) i do porodu tak juz zostalo..
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje za odpowiedzi dziewczyny...
Wieczór przyszedł o te dziwne skurcze (z bólami krzyża) są częstsze alesie trzymam...
Baska mój gin robi usg 3 razy w ciągu ciąży chyba że jest potrzeba to częściej... u mnie cały czas wszystko jest oki więcmiałam dopiero 2u niego no i jedno w szpitalu... teraz myśle żezrobi i mi powie ale to dopiero w środe... a ostatnio jak miałam usg (w 28tyg) to Kacper był już ułożony główką w dól no ale przecież przez 10tyg mógł jeszcze numer wywinąć i sie odwrócić... zobaczymy w środe... jutro ktg...

Mam nadzieje że problemów ze spaniem dziś nie bedzie bo cały dzień senna chodziłam ale jakoś sie rozbudziłam i to akurat teraz... na wieczór...

Aniu mierz teraz czesto ciśnienie... jak tylko 90 przekroczy to jedź do szpitala... no chyba że spuchnięta jesteś (alenie chodzi tu tylko o nogi- obserwuj twarz, ręce...)
 
Witam dziewczynki :)
ja włąśnie wychodzę do pracy.
Kaśka Twoja mama nie myślała chyba o Twojej przyszłoście skoro Was tak wychowała.
Asiowo nie martw się jak Niki miała rota i andeno wirusa to też mnie tak traktowali.
Mika spokojnie,a w innych miejscowościach? Spróbujcie się przejść po spółdzielniach,powinni Wam pomóc.
KAsiu może to już to :)

No dziewczęta lecę . PAaapapa:tak:
 
reklama
witam w ten pochmurny poranek (przynajmniej u mnie)
Kasiu i jak tam?? mam nadzieje, ze nocke jeszcze spedzilas w domku:tak: no co do ulozenia to masz racje.. ale Lena byla twarda i sie nie przekrecala..a ja USG mialam robione czest wlasnie przez problemy z ciaza.. ale same wiece, zadne przykre badanie:tak:..
Mika rozumiem Twoj bol naprawde.. Ja tez mieszkamz moimi rodzicami i czesto sie z Adamem klocilam o wszystko.. ale u mnie bylo tak, ze jak powiedzialam, ze nie chce pomocy to nie chce.. wiec jest spoko..
a nie mozesz zrobic tak jak Firanka pisala?? u nas np skladam wniosek do spoldzielni i chodze i ogladam mieskzanka.. jak jakies mi sie podoba to skladam wniosek, ze chce to, a oni spr czy zadna inna osoba, ktora przed mna na liscie jest nie chciala go i jak nie to droga wolna..
 
Do góry