Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Vegas]

Hej Dziewczyny. Ja się lenię a jeszcze muszę posprzątać trochę, została sypialnia w sumie tylko, ale J. wrócił jednak o 14 z pracy a nie o 18 jak planował i mnie wybił z rytmu. Do tego Mała nie chciała dziś spać za dnia i chodzi za mną

Dziewczyny my ten komplet kupiliśmy za 368zł, w przecenie był - promocji, jak kto woli, więc niedrogo chyba. Mieliśmy w planach najpierw kupić z Brickomarche podobną, ale z dwiema huśtawkami, ale jednak na jednej stanęliśmy bo ta z Bricko była po 740zł. A w tej obecnej naszej najwyżej zrobimy przedłużenie i zrobimy drugą huśtawkę, żaden problem.
U nas to już istny plac zabaw na ogródku - mamy ten komplet właśnie, jeszcze mamy małą zjeżdżalnię, na której Mała zjeżdżała do niedawna, mamy piaskownicę, 2 rowerki, hulajnogę, huśtawkę 3 osobową ogrodową i taką huśtawkę ślimaka. Też myślimy nad trampolinką, ale już na pewno nie w tym roku. Myślimy też nad domkiem takim na ogród ogromny DOMEK DLA DZIECI do ogrodu ogrodowy piekny (2321282159) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. bo póki co mamy taki, w sumie też ok, ale już na jesień na ogródku nie bardzo bo to zwykły namiocik W okresie jesieni i zimy ma to w domciu.

Dorota na jaki farbujesz?
Liza ja też się cieszę, że dziś deszczyk, jest czym oddychać.

 

[_Blaneczka_]

Pia - też mam na imię Blanka Jak twoja mała

Liza - olał mnie całkowicie . Z tego co słyszałam od znajomych wyjeżdża do Niemiec po maturze .
Trudno Takie życie . Wychowam małą sama - skoro on nie chce mieć z nami nic wspólnego to my z nim też .
Jedyne co to złożę o alimenty, taki kozak jest to niech płaci .

 

[ELWIRKA 25]

femme wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia
pialove ​zagłosowane

 

[sali04]

Dorotar gratki))

Ja dzisiaj ciulowo sie czuje boli mnie podbrzusze i nerki;/

Jesli chodzi o plac zabaw to mój mąż z pomoca brata zrobili hustawke powieszona na wielkim orzechu na dzialce(na fb fota) i zjezdzalnie z rury kanalizacyjnej przecieli w poprzek zahaczyli o orzech i zajebiscie jest

 

[Vegas]

Sali hehe, to Twój mąż ma wyobraźnię:-) Ale ważny efekt i to jak się na tym bawi:-) Ojoj, jak nerki bolą to niedobrze. Zawiałaś?

 

[dorotar110]

VENUS to ja już o zabawkach jakie mamy do tego placu zabaw na podwórku: rower, skoczek, autko do odpychania, wózek itp. dużo by wymieniać.
Farbowałam na ten sam kolorek jaki mam, po prostu odrosty i odświeżenie końców, a farbuję Paloną Kawą Joanny.
Zarąbisty ten domek na podwórko, też może pomyślę na przyszły rok jak się skarbonkę rozbije, jak co roku.

BLANECZKA przykre, dobrze chyba że jednak nie wróciłaś do niego. A o alimenty zakładaj sprawę, niech buli na dziecko.

A u mnie młody znowu śpi, Mela dziś praktycznie powietrzem żyje, jeść nie chce. Jak się zbudzi to mycie dzieci, siebie i do łóżek.

 

[Vegas]

A Martynka nie spała za dnia, zjadła kolację, umyła zęby i zaraz ją pogonię do wyrka bo już śpiąca a potem już będzie coraz gorzej ją położyć. Ja muszę sobie pazurki pomalować w dłoniach bo mnie nerwica bierze jak na nie patrzę, pozdzierały się już.

Ja sobie chcę jasne pasemka na główce zrobić u fryzjerki. Może po mojej wypłacie bo z małżowskiej wypłaty trochę wydatków już było i jeszcze trochę będzie. Bo farbować włosów nie chcę, niech sobie są naturalne.

 

[Jadźka87]

Hejka...

LIZA, EWI ja wiem że wczoraj, ale wczoraj mi całkiem wyleciało z głowy, dopiero jak się położyłam to sobie przypomniałam, i jeszcze dzisiaj na innym wątku dziewczyna się chajta i tak dzis z rana wpadłam z życzeniami przed pracą

VEGAS oj mała ma radoche z prywatnego placu zabaw, my przy swoim domku też zrobimy bo tu to mamy tylko piaskownice

Oj łepek mnie boli znowu...

 

[sali04]

Ja byłam u kolezanka choc nie za dobrze ze mna było...i nie mogłam wrócic od niej do domu...myslalam ze zemndleje po drodze...cała sie trzese mam rozwolnienie i wszystko mnie boli...chyba jakas jelitówka mnie dopadła;/;/

 

[_Roszpunka_]

a ja dzisiaj zaliczyłam 2 serie urodzin
jedne urodziny od 12 do 15
a drugier urodziny od 16 do 19 ... dziewczyny się wyszalały wybawiły..
Vika szczęsliwa bo z narzeczonym się wyszalała hihih nawet go wycałowała na te jego urodzinki :-)

a później kąpiel i padły mi jak kawki

a tak cieplusio mieliśmy że dzieciaki do samego wieczora biegały po dworze :-)