hej baby. umachalam sie dziś.na rowerze polnymi drogami z kolezanką. wytluklonas totalnie
jutro powtorka. chcem jej pokazac droge w sam reaz na rower, aby bez problemu dojechała od siebie do mojego nowego miejsca zamieszkania.
Dziś sie dowiedzialam ze dostalismy pozwolenie na budowe domu
za 3 tyg. bede miala decyzje u siebie. Aaaaaaaaaaaaaaaaa
i dodatkowo siostra mi siedlisko po babci przepisuje
tylko musze uciulac "troche" grosza na to przepisanie
Co do prezentów komunijnych. Ja dostalam magnetofon, lancusze i pieniądze. I zaliczalam sie do bogaciej obdarowanych w klasie.A za pieniądze te tato moj kupił rynny do domu bo akurat budował nowy
hahahahahaha
ale teraz non stop mu powtarzam ze moj inansowy wklad w ten dom był
My z Ł chrzesniaków nie mamy. w sumie to sie ciesze.. bo nas na nich nie stac.za dwa lata Filip bedzie mial komunie..i juz sie boje kwoty jaka nas pozre. samo przyjecie na 40 osób lub wiecej.
Wloski sobie na rudo farbnelam
zeby nikt wątpliwosci nie mial ptając jaka jeste m
Kamcia cudniastą masz core
nie pamietam ktora to kostke ma wielgachną. wspolczuje bardzo. sama 2 lata temu mialam kostke skreconą. wypadlam z autobusu z rocznym Oskarem na rekach i tak ją sobie wykrecilam ze z taką wykoslawioną do domu wracalam. dopiero po kilku godzinach ustawilam ją tak jak powinna byc.. a opuchlizna byla i wielki siniak przez 2 miesiące. cale lato. nawet dobrze, bo japonki non stop na nogach.. ale bol do dzis pamietam..