reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

OLENKA - no masakra z tymi owadami ... mam nadzieje że wszystko ok z małą

FIRANKA - jak dla mnie to ten Twój to kryzys jakiś przechodzi weź zorganizuj jakąś kąpiel przy świecach i się rozluźnijcie ;-) może po prostu trzeba "odświeżyć uczucie :-p" ja się nauczyłam że nie wszystko złością czasami po prostu trzeba porozmawiać może ma jakiś problem z którym nie może sobie poradzić i tak "woła o pomoc" ... pamiętajmy że faceci są inni i nie ma łatwo :-p

Ja wiem po sobie czasami zachowuje się jak debil ale to mój sposób na to żeby zwrócić na siebie uwagę bo jestem taka że wprost nie powiem co mi jest... i robie wszystko żeby doprowadzić do awantury bo wtedy wszystkie brudy wychodzą :-p
 
reklama
Jejku czy nie mogłoby być tak że wszystkie byłybyśmy szczęśliwe... przecież tak naprawde nam niewiele potrzeba... A u Ciebie Firanko może ten kryzys pojawił sie dlatego że teraz twój czuje że mu mniej czasu poświęcasz i jest zazdrosny? może właśnie mówi tak że nie jesteście razem a chciałby właśnie spędzićtroszke więcej czasu razem?

Ewi oj to współczuje takich odległości... ja to na wiosce mieszkałam ale wkoło sami sarsi ludzie w sumie więc też nie było fajnie... ale teraz mieszkam w mieście i wcale lepiej nie jest (w bloku sami dziadziusiowie ale jeden to jest zajebisty :tak::tak:) a niedawno wprowadzili sie jacyś licealiści nad nami i też narzekam bo są strasznie głośno... ale chociaż muzyka już do 24nie gra..

Femme mój maluszek śpi tak do 11-12 jak kiedyś wstałam przed 9 to sie martwiłamże nie kopie a on sie na śniadanko o 12obudził... nawet na ktg jak byłam to sie babka dziwiła że taki spokój (była jakoś 11 i jeszcze spał) później poszaleje do 13-14 i śpi do 16... do 18 bryka (teraz w sumiejuż chyba zasnął tylko czkawke ma :-) i później tak ok 23-24 na godzinke sie obudzi a że leże to zawsze coś wystawi do pogłaskania i zaśnie :-)

Wogóle to mi sie wydaje że on w poprzek leży... albo tak po skosie... za tydzień wizyta to napewno usg i sie dowiemy...
Wczoraj mi nogi strasznie wieczorem spuchły, i miałam ciśnienie podwyższone (134/76) ale po chwili spadło... dzisiaj nogi dalej jak balony... Koleżanka u mnie była to sie śmiała że przez to dziwnie chodze... eh pewnie teraz ją zobacze dopiero po porodzie bo wyjeżdrza:frown::frown::frown::frown:
Nogi spuchnięte ale cóż, musze sie jakoś za prasowanie wziąźć bo jeszcze troche zostało...
 
KASIA - no może to już ostatnia wizyta będzie ;-) a Twój mały już główką w dół leży ? kiedy w ogóle dzidzie się układają ? a co do ciśnienia to trza uważać moja siostra na początku 9 miesiąca musiała rodzić musieli jej wywołać właśnie przez ciśnienie ale na szczęście wszystko ok bo w porę z mamą zareagowały :-)

NETGIRL - ojć a ja myślałam że ty z mężem to się dogadujesz ... ;/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
facetów to trzeba umiec zrozumiec....a to ciezkie wyzwanie.:) FEMME ja zachowuje sie dokladnie tak samo jak ty, niepowiem o od razu o co mi chodzi, tylko jestem obrazona itp, prowadze do klutni i dopiero wtedy powiem w zlosci to co mnie gryzie:(Z MOJA MALWINKĄ WSZYSTKO DOBRZE, JUZ WROCILY DO DOMU ZE SZPITALA, MALE BIEDACTWO POD KROPLOWKA LEZEC MUSIALO...NO ALE JUZ JEST OK:p
 
Femme no Kacper już raczej odwrócony powinien być... Za tydzień sie okaże czy leży tak jakpowinien... na ostatnim usg niby był dobrze ale to 28tydz był więc mógł jeszcze fikołka wywinąć... A ciśnienie to ja kontroluje... Na szczęście podwyższone miałam tylko chwilowe... teraz 120/60 więc luzik
Netgirl no na szczęście może nie wszystkie... apoza tymmoże on też czuje sie odrzucony... porozmawiaj z nim... nie myśl jeszcze o rozstaniu
 
OLENKA - no to dobrze że wszystko ok :-)

NETGIRL - kurde z tymi facetami ... no może to przejściowy okres ja też tak czasem mam ale nie dziwie Ci się co do tego że wkurza Cię że krzyczy przy dziecku ... tu w łeb takiemu i niech idzie się gdzieś wyciszyć i jak się uspokoi to wtedy pogadać
 
Netgirl oj współczuje ci kochana, ale może naprawde spróbuj z nim porozmawiać tak od serca, powiedz co cie boli, że chciałabyś żeby było tak jak kiedyś...
Mnie mój nogdy nie pchnął, kiedys tylko wyżył sie na pokalach- stłukł ze 3 o sciane za moimi plecami (byliśmy po alkoholu), następnego dnia miał spakowane rzeczy, a ja poszłam nocować do kolezanki, jak wróciłam przeprosił i od tamtej pory ręki nie podniesie na mnie... Chociaż w twarz dostał nie raz ale zawsze to go "ocuci"... a tak to tylko psyhicznie sie nad sobą "znęcamy"...

Pakóje torbe do szpitala i nie wiem co małemu spakowac na wyjscie...napewno dwie wersje: na ciepły i chłodny dzień ale jak te wersje skompletować...

BURZA u mnie... może sie ochłodzi i może moje nogi do ładu dojdą...
 
witam,
własnie sie zarejestrowałaqm,jestem pierwszy raz :) i nie bardzo wiem jeszcze jak sie porusza c:) mam nadzieje,że ktos mi pomoże, jestem lipcową mamusią Mateusza:-) z Mokotowa Ktoś jest z Mokotowa? cfajnie zosta mamą ale i bardzo trudno
 
Femme nasz synuś w 24 tygodniu na USG już leżał główką w dół.A o co chodzi z tym ciśnieniem,ze trzeba wcześniej rodzić?Ja ogólnie mam niskie ciśnienie,ale ostatnio często mam podwyższone...A najgorsze jest to,ze mam bardzo wysoki puls.Prawie cały czas około 90 i powyżej:zawstydzona/y:

Netgirl doskonale Cię rozumiem...Mój Mariusz też jest nerwowy i ja mogę to znosić...Ale nie pozwolę by dziecko musiało słuchać krzyków i patrzeć na jego nerwy.walczymy z tym już od jakiegoś czasu i mam nadzieję,że nam się uda...
 
reklama
dziewczyny...!!! mamy nowa mamusie wsród nas:) MONA WITAJ- NAPISZ COS WIECEJ O SOBIE:p NETGIRL kochana wspólczuje ci, jak on moze sie tak zachowywać. no jakby moj mi wylal wode z wanienki, ktorą wczesniej bym przygotowala to ja bym chyba wziela tą wanienke i mu w łep nią dala!!!! jaki beszczelny. ty sie troszczysz o dziecko a dla niego kolega jest pierwszy. nie no.... i bardzo dobrze ze mu w pysk dalaś, bardzo dobrze!!!!ale dziewczyny chyba maja racje, potrzebna tu jest szczera rozmowa i moze cos sie zmieni....:)
 
Do góry