reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

No Nadicha w końcu się pokazałaś. Tam w Anglii to przerąbane z opieką zdrowotną...

Powiem Wam że wasza sytuacja z wyjściami nie jest jeszcze tak tragiczna. Pomyślcie sobie co ja mam. Mieszkam na wsi i to na dodatek na kolonii. W promieniu 1km brak żywej duszy. Wszelkie koleżanki mieszkają od15 km ode mnie. Jeżeli chcę iść do lekarza muszę czekać, aż mąż będzie miał czas mnie zawieźć. A w odwiedziny to tylko jak S się zechce. Jedyne jak z domu wychodzę to z dziećmi na spacerek po szosie... Już nie jedna osoba pytała mnie czy nie fiksuję po takim siedzeniu samemu w domu. Mniejszy problem by by7ł gdybym mogła coś w gospodarstwie pomóc, ale teściowa nawet nie chce mnie widzie c jak coś robię. I tak też ty7lko Wy mi zostajecie.

Normalnie dawno tak żle się nie czułam. Jem a cały czas czuj się głodna. Brzuch boli jak nic, a leci ze mnie potokiem. To chyba jednak @. Pierwsza i pewnie dlatego tak żle jest.

Oleńka Sklepów ciążowych to u ?Ciebie nie ma. Takie spodenki i tuniczkę w komplecie można kupić.
 
reklama
EWI ty to mas zjeszcze gorzej niż ja widze.... a sklepów szczerze to nie ma, mowie ci czasami w sklepach znajdziesz 2,3 rzeczy dla kobiet w ciazy i to na tyle. a typowych sklepow dla mam to nie ma.
 
Netgirl jasne, ze nie mozna dac dziecku soba kierowac ale uwierz mi 1,5 roczniakowi w zyciu nie wytlumaczysz, ze teraz chcesz pobyc z tata.. naprawde.. ono nie rozumie tego.. naprawde,, i nie zaleznie od tego jak Go wychowasz to jest naturalna potrzeba dziecka, zeby spedzac z rodzicami kazda chwile.. ono nie rozumie ile to jest godzina czasu.. dla takiego dziecko godzina jest jak chwila.. pobawi sie jakies 15 min same i mu sie znudzi i wtedy trzwba sie nim zajac.. a zreszta sama zoabczysz, ze majac takie "duze" dziecko trzeba miec oczy nawet w 4 literach.. one sa szybkie jak blyskawica:tak:w jednej sekundzie Lena stoi obok mnie i cos tam gada a zaraz nic nie slysze a ona w pokoju na kanapie siedzi:no:uwierz mi.. pogadamy za rok czy bedziesz tez tak wszytsko widziala.. kiedy jak Ty nie mielismy problemu..a teraz nie moglismy nawet z Adamem sie przytulic bo leciala zazdrosnica.. i naprawde takiemu malemu dziecko nie wytlumaczysz tego, ze to normalne..
No ja mam wygospodarowany czas np podczas 2 godzinnej drzemki.. potem Lena wstaje jemy obiadek, idziemy na dwor.. po dworze jest jakas przekaska z nwou, bawimy sie, ogladfamy ksiazeczki i potem znowu na dwor idziemy a potem kapiel i nyny..
 
BASKA ja mam siostrzenice w domu w wieku twojej Leny...i bardzo dobrze rozumiem o co ci chodzi. widze jak sie zachowuje jak jest ze swoimi rodzicami, caly czas przy nichh,taka mala przylepa... w mgnieniu oka gdzies znika. trzeba iec oczy na okolo glowy. Wiem jak ja z nia jestem, bo czesto jej pilnuje to jest tak samo, caly czas chcialaby zeby sie nia interesowac.
 
Ja wiem po mojej chrześnicy...ale wiecie co...Ania ma sposób na nią :-) tabliczka czekolady:-) i nie ma jej na tyle,że w spokoju możemy sobie w spokoju wypić kawusię ;-),wiem,że to nie pedagogiczne,ale jak tak Ania zrobi raz na 2 miechy to chyba nic się nie stanie...

Ewi masakra...umarłabym...

Netgirl ja mam tak jak Ty...póki zaszłam w ciążę i nie wyszłam za mąż to miałam tyle kumpelek i przyjaciółek... A później mnie olały jak nie wiem...w ciąży nie miałam z kim pogadać,aż w końcu zakumplowałam się z ekspedientką z żabki obok mnie...i tylko tam miałam towarzystwo przez całe 9 miechów ciąży,może przez ostatnie 3 wychodziłam z domu porozmawiać z kimkolwiek... Teraz na szczęście spiknęłam się z taką Wiesią,któa ma synka młodszego od Nicole o 9 dni:-D:-D:-D i jeszcze 9 letniego Patryka i 6 letniego Dominika,razem chodzimy na solarium,na spacery i do biedronki...
 
Oleńka masz racje:tak:widocznie dzieci w tym wieku sa takie:-)jakos trzeba to przezyc..
Firanka no moze i nie pedagogiczne zbytnio.. My tez czasem do takie czego sie posowamy tylko, ze np daje Lenie album ze zjeciami do ogladania albo Adama ksiazki z masazu:tak:dziecka nie ma 30 min.. niestety takie maluchy potrafia zajac sie tylko soba wtey, kiedy pozwolimi im na cos "zakazanego":-D

Asiowo witaj po wakacjach:tak:;-)
 
Netgirl nie wiem czy Despi zajmie się psem... Póki co to Niki się interesuje psem,ale wiesz to tylko okresowo...może jak zacznie tuptać to będzie zwracać większą uwagę,ale podejrzewam,że i tak to my matki będziemy najwiekszym skupiskiem uwagi dzieci:tak::tak::tak:
 
Hej :-) :

Hymmm ... ja tam się domyślam że dziecko nie zajmie się sobą cały dzień :-p mi chodzi o to żeby nie było rozpieszczone nie było typem dziecka które zabiera wszystkim zabawki bo uważa że wszystko jest jego żeby nie przebijało się przez rozmawiających tylko umiało poczekać na swoją kolej i nie wyobrażam sobie żeby było zazdrosne o tatę :-p o nie nie ... bez takich :-p akurat u Polnej się nie dziwie bo mąż rzadko jest i dziecko nie jest przyzwyczajone to logiczne ale tak normalnie to dla mnie nie do zaakceptowania i to bez problemu wszystko da się zrobić bo chociażby wiem po moim siostrzeńcu ;-) jest też upierdliwy jak każde dziecko chce być w centrum ale jak co do czego przyjdzie to wie jak się zachować :-) mimo że to jest oczko w głowie mojej siostry i wszystkich bo pierwszy wnuczek itp itd ;-)

A ja dzisiaj zaszaleje i ruszę dupę do sklepu :-p będę później :-)
 
reklama
FEMME no to widze szalejesz, ja ialam zamiar tez pojsc do sklepu ale jakos nie moge sie zmobilizowac, za to sprzatam moj ;pokoj...trzeba doprowadzic go do porzadku:p
 
Do góry