reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
czesc wszystkim :)

masakra jak dzis dlugo spalam-obudzilam sie po 11, a na 12 bylam umowiona do fryzjerki, biegalam po mieszkaniu i jakos zdazylam :) potem zakupy, sprzatanie, spalilam pizze... chyba sie u mnie piatek 13 spoznil ;P

liza wlasnie wiesz, ze to mnie najbardziej przeraza? nocne wstawanie, niedosypianie... straszliwy ze mnie spioch, uwielbiam dlugo spac! :) jak kiedys w srodku nocy obudzila mnie sasiadka, ktora sie dobijala do sasiada (poklocili sie) to skrzyczalam ja, ze ja chce spac i zeby sie uciszyla i wezwalam policje :p

dorotar trzymam kciuki zeby Amelke przyjeli! o rany, na pewno sie strachu najadlas jak wybiegla na ta droge... kurcze, nie wiem co Ci doradzic, ale moze to rzeczywiscie dobry sposob jak nie bedziesz dawac slodyczy, koniec bajek itp.

vegas u was juz sezon grillowy? :) zazdroszcze :) my musimy poczekac az sie do domku przeniesiemy, teraz mamy mieszkanie i nie ma jak.

kasiek dziekuje bardzo :zawstydzona/y:
no taka mam nadzieje, ze mnie dzidziusiem zarazicie :D oby, oby! :) boli Cie tylek? zupelnie jak moja mame, nie wysiedzi dluzej bo ja boli, stanie, lezenie-ok, ale siedzenie juz gorzej.
 
No i mam siedze z chusteczkami i coldrexem :( ja to mam 0 odpornosc po ciazy :confused2:kuruje sie z maluszkiem
a co do wagi ja przytylam18kg chociaz mowili ze na gora 10 wygladalam i tak tez sie czulam chociaz po terminie strasznie opuchlam juz ;/
chorowitek www.jpg
 
Ostatnia edycja:
My po grillu, Mała się usypia, tylko zawsze nim zaśnie to strasznie dużo musi się nagadać:-p W ogóle jak szwagier jest u nas to ma problemy by iść o normalnej porze spać. Przymykam na to oko bo weekend, ale i tak nie podoba mi się to zbytnio.

Blaneczka no fajne te wózki, zwłaszcza ceny:-D
Lorata jak tam? masz jakieś dolegliwości ciążowe?
Dorota o kurcze, współczuję akcji z córą. Kto by pomyślał, że taki aniołek z wyglądu ma takie różki;-)
Milka tak. Pierwszy grill w tym roku był w sobotę dzień przed zmianą czasu (ok 2tyg temu? albo 3), ale wtedy mimo, że grill był dobry to nie był to dobry pomysł bo wtedy o 18 było ciemno, brak dobrego oświetlenia na ogrodzie o tej porze i się zastanawiałam czy czegoś nie mam z wkładką:-D Na szczęście to jeszcze nie sezon komarów:-D A dziś był grill, ale zrobiony na drugim grillu, takim murowanym, i podane to było w domu z powodu niezbyt ciekawej pogody.
 
Blaneczka ja w ciąży przytyłam tylko 4.2kg. Z początku chudłam. Po urodzeniu ważyłam 45kg /przed ciążą ważyłam 47/, ale karmiłam cycem przez pierwsze tygodnie to pewnie temu tak mało ważyłam, oj to były czasy:-D, ale potem jak przeszła Martynka na mm to zaraz mi waga poszła w górę:-p Obecnie ważę 50kg. Ostatnio nawet schudłam 2kg, ale po świętach wróciło:wściekła/y: Znowu więc ćwiczonka i dietka w ruch pójdą.
 
Ola, ale ja mam 160cm, więc w sumie wyglądam normalnie. Patyczakiem nie jestem:no:, mam po ciąży mały brzuszek, w dodatku duży biust, który chcąc nie chcąc nie robi ze mnie chudziny, albo ja mam takie wrażenie. No ale jakaś gruba też nie jestem to nie powinnam narzekać. Dla siebie samej chcę zgubić brzuszek bo mnie denerwuje, tu nawet nie chodzi o zbliżające się lato tylko o sprawy łóżkowe. Zmniejsza mi pewność siebie:-p:-p J. się śmieje i mówi, że to mój kompleks bo wg niego wyglądam super, no ale my babki zazwyczaj coś byśmy chciały w sobie poprawiać:-p
 
reklama
Blaneczka hahahah już sobie to wyobraziłam:p

Milka szybciej niż myślisz zarazisz się:p A co nocnego wstawania ja też byłam śpiochem spałam kiedy tylko mogłam nie będąc w ciąży. No cóż trzeba wstawać ale dziecko każdą pobudkę Ci wynagrodzi i najlepsze nie trwa to wiecznie kiedy zaczyna przesypiać całe noce:)

Ola nawet chory jest rozkoszny:)

Vegas
a karkóweczkę mieliście??
 
Do góry