Rox, u nas właśnie wyłazi słonko. Zosia juz zaliczyła sanki ^^.
Wampi, z cywilnego łatwiej się rozwieść kościelny to już niby takie na całe życie... Nie no żartuje. Po mnie jakoś spływa jak po kaczce ten nasz ślub póki co.
Kasiek, Umi, ja nie chce mówić do mikrofonuy bo wtedy mam głos jak chłop ;/
Idę sprzątnać szynki i chrupki kukurydziane z podłogi. Mi się dzisiaj znowu moja babcia sniła... Ona mnie molestuje psychicznie...
Wampi, z cywilnego łatwiej się rozwieść kościelny to już niby takie na całe życie... Nie no żartuje. Po mnie jakoś spływa jak po kaczce ten nasz ślub póki co.
Kasiek, Umi, ja nie chce mówić do mikrofonuy bo wtedy mam głos jak chłop ;/
Idę sprzątnać szynki i chrupki kukurydziane z podłogi. Mi się dzisiaj znowu moja babcia sniła... Ona mnie molestuje psychicznie...