Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Liza]

Liza czekaj to Hania nie moze teraz do pierwszej klasy iść?

Jesli nauczyciele wyrazają zgode i rodzic chce to moze isc do pierwszej klasy w tym roku. T
eraz mamy takie prawo ze rodzic o wszystkim decyduje, nie ma czegos takiego ze dziecko nie zdaje, jesli rodzic sie uprze to dziecko musi isc do klasy dalej, nie zostaje w tyle ;] jezeli rodzic chce by zostalo z jednym zagorzeniem rok do tylu to tak jest... paranoja...

Liza no pewnie nie ma co jej na siłe przetrzymywać kolejny rok

Julka ostatnio nauczyła się mówić "Józiu" ( Józef to jej ojciec ;-) ) i biega za J po całym domu i drze sie "józiu józiu" komednia

musi to śmiesznie wyglądac nagraj ją

Na moje to nie mówione ze chłopcy później zaczynaja gadulic i Tymek i Kaja mowili zdaniami jak skonczyli 20 miesiec
Kaja to w ogóle ewenement hihi.

Nikt tego nie pisze ze tak jest, u mnie Hania z Danielem jak mieli 20mies tez juz pieknie gadali,a Miki jednak tak nie gada ;-)


Zaliczylismy spacer, chlopakizazyczyli sobie kakaoi ogladaja przyjaciele z kieszonkowa ;]
Obiad mam z wczoraj,tylko kaszy dogotuje i tyle,ogarne jak mlody pojdzie spac...

 

[_Roszpunka_]

oj sali zgadzam się z Tobą...


kurde dziewczyny normalnie wczoraj to miałam takiego doła ze ręce mi opadły i nie wiedziałam co robić :-(

dzisiaj juz mi lepiej ale i tak nie jestem w zadowalającej pozycji

 

[sali04]

Rox ale Boo to chłopiec , poczekaj a zaraz i on będzie nawijał .
A i z czego M jest dumny to to ze potrafi nazwać auta i pokazać :Tico, Mecedes , Tiwan ( Multivan) i T4:-)

Liza

 

[sali04]

Ja na nic nigdy nie naciskałam u moich dzieci...mysle ze wrecz nie mozna przyspieszyc mowy u dziecka...mozna mu pomóc np.czytajac bajki bo tylko takie "metody"stosowalismy hehe.

Kaja jak miala 21 miesiecy spiewała "zuzia lalalalalala"ale melodyjnie heheeh. Teraz to wszystkie piosenki Pana tik taka zna jest jego wielka fanką...kto by pomyslał...stare ale jare hihi

 

[rox]

Vikamcia no ja tez czułam, tak jak większość dziewczyn tylko mi się miecza z pochwy nie chciało wyciągac :-) jam zołza jeno leniwa...


co do mówienia dzieci - to mój syn mówi najlepiej , włada doskonale językiem i pepla całymi zdaniami ... po marsjańsku ! mówię WAM !

 

[_Roszpunka_]

heheh rox nie dziwię się...:-)

wampi moja mam też mi mówiła ze zaczęłam mówić jak miałam 10 msc... i moja Vi tez tak zaczęła bo zaczynała wtedy od pojedyńczych słów (poza mama , tata. baba bo to móiał wczesńiej) to mówiła już pojedyńcze słowa takie jak drzwi , tata papa , tam , kotek , śato(światło) i kilka innych .. do roczku umiała powiedzię c"tata paci (w pracy) idziemy papa , oc tu , oć tam , do góji (góry) itp jak miała półtorej roczku to jujż pięknie mówiła zdaniami krótkimi "myjś głowę , myjkę ręce , tam jest trawa , biegam sobie , skakam (skaczę) sobie , tam sa kwiatki , tam jest auto , tata robi alo (halo) dzieimy na dwór itp....
a teraz jej się "gebka" nie zamyka
ostatnio tak specjalnie się kłociłam z nią o kakao.. nagrsałam kamerą bo aparat mam popsuty ,to wam pokażę jaki pyskol z niej :-:

a Emma
jak na razie mówi mam tata baba , dziadzia (tak przez skype do dziadka :-) ) i tam
i to wszytsko jak na razie

 

[anna2101]

Witam mamusie
Dawno nie pisałam i pewnie mnie nie pamiętacie.
Mam 19 lat i mam 5miesięczną córeczke.Przypomniałam sobie o Was bo ogromnie zmagam sie z moimi myślami. Wraz z mężem ogromnie pragniemy drugiego dzidziusia. Spać po nocach nie moge myśląc ze musimy sie wstrzymac przez wzgląd na to ze mieszkamy u teściów.Nie ma dnia bym o tym nie myslała. Jest mi źle z samą sobą.Kocham moją córeczkę z całego serca ale czuje sie nie spełniona.Co o tym sądzidzie?

 

[dorotar110]

Witajcie.
O kurczę jaka afera wczoraj. Czyli co wyszło z MARSYNI juz jej tu nie będzie tak????
Wow pogoda się poprawia, dziś na zakupkach byłam powoli się obkupuję na chrzciny, takie rzeczy jak puszki, majone co może 3 tyg poleżeć, co bym na raz nie musiała kupę kasy wydać.

ANNE a czemu się martwisz, chyba teście Cie dzieci nie będą chować, to wasza decyzja. My mieszkamy u mojej mamy, mamy jeden pokój dla na, łazienka i kuchnia wspólna i tez już mam 2 dziec. Jeśli masz być nie spełniona. Życzę powodzenia.

 

[Kamiśka :)]

Liza sprobuję nagrać

Rox to nasze zołzowate dzieciaki dogadałyby się w 100% moja babcia mówi że Julka to "Gerbajczyk" bo po "gerbajsk" mówi

Anna ja juz 4miesiace po porodzie bardzo chcialam mieć 2dziecko jakimś "cudem" wtedy nie zaszłam a poszaleliśmy kilka razy, później też jęczałam J żebyśmy się postarali, na szczęście mój osobisty mąż zachował zimną krew i dzisiaj mu za to dziękuje,mamy jeszcze czas na dzieci nie ma co się spieszyć :-)
To taka moja historia a decyzję o drugim dziecku musicie podjąć wspólnie w Twoim partnerem, my Ci jej podjąć nie pomożemy, weź pod uwagę wszystkie za i przeciw, czy macie warunki na 2kę dzieci, czy będzie Was stać na kupowanie wszystkiego, podwójnie. Myslę że szczera racjolnalna rozmowa pomoże Wam podjąć tą ważną decyzje, powodzenia :-)

 

[anna2101]

Ja jestem pewna ze damy sobie rade. ale jak wyjdzie w praniu?
Normalnie z tego wszystkiego chyba powinnam do jakiegos psychologa pójść . ale czuje ze jezeli o mnie chodzi to jestem zdecydowana.