reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ja tam też tego za bardzo nie rozumiem, bo jak mi P się oświadczał, to było logiczne, że chcę zostać jego żoną i trzeba było tylko ustalić termin ślubu.. ale widocznie w Grecji tak jest, więc po co ciągnąć ten temat. Greczynką nie jestem, więc nie wiem jak tam facet oświadcza się kobiecie, widocznie tak jak Myrsini napisała :tak:

U nas było tak, że P zrobił kolację, kupił winko i kwiaty, zapalił świeczki. Jak usiedliśmy do stołu to wyjął pierścionek i zapytał czy zostanę jego żoną :-p poryczałam się ale oczywiście się zgodziłam :-) Oczywiście we wszystkim uczestniczyła Zuzia i była podekscytowana płomieniami palących się świeczek :-D:-D (miała wtedy niecały rok)
 
reklama
ojej przepraszam ale pisalam ogólnie juz sie tak nie czepiaj przeciez kto czyta wie że to pisała sali
Pytał sie czy zgodze sie zostać jego narzeczoną aslub to mial byc za kilka sporych lat i nawet nie została ustalona data jego wtedy
 
Myrsini no to fajne zaręczyny:)

U mnie to w sumie nic specjalnego. W porównaniu do Was:) Wpadliśmy ciąża data śluby na następny rok potem urodzenie Dominiki codzienne sprawy zawsze kasa potrzebna na co innego nawet nie liczyłam na pierścionek i tak jak już od lipca przed ślubem siedziałam u rodziców C przyjechał tydzień przed ślubem zabrał mnie żeby przejechać się samochodem zawiązał mi oczy i zamknął w samochodzie:D Po czym wyciągnął byliśmy na łące nad rzeką były gwiazdy był koc a naokoło dużo świec było kolano i był ten pierścionek a co potem było na tej łące to zostawię dla siebie:) I to wszystko dokładnie tydzień przed ślubem:)

Kamcia
pozdrawiamy:)

Dorotar śliczny maluch:*

Anetka ale Ci fajnie:) Mogę przyjechać razem będziemy ćwiczyć:p Też fajnie będziesz miała co jej opowiadać:)

A ja wczoraj nie uwierzycie pierwszy raz odkąd tutaj mieszkam wyszłam na piwo z KOLEŻANKAMI:) Tak dokładnie z koleżankami:) Napisałam dziewczyna C kolegi że siedzi z przyjaciółką trochę nie chciałam bo one przyjaciółki i w ogóle ale namówiły mnie;) No i bardzo fajnie ta jej koleżanka super dziewczyna całkiem w "moim typie" trochę wariatka:p Miło miło podpiłyśmy się stwierdziłyśmy że idziemy tańczyć hahah i przyplątało się dwóch braci a ich byłych chłopaków my oczywiście zajęte bo ta koleżanka chłopaka a jej przyjaciółka i ja mężatki ale co zatańczyć można przecież to nic złego. No i dobra dobra piwo nam postawili potańczyliśmy no i już 2 godzina a ten nazwijmy go były tej mojej koleżanki zaczyna się dostawiać do mnie ze go kusze itd buhahahaha oczywiście tak było w jego oczach nie wiem po ilu już piwach i gada że ja nie mam męża i czy za granicą jest ja mówię że nie i że czeka na mnie w ciepłym łóżku:p A on czy nie chce sobie urlopu wziąć od męża byśmy gdzieś wyjechali we dwójkę buhahahah ja mówię koleś parkuj piętą że on mnie jutro na kawę chce zaprosić i tak pierniczy ja mówię do koleżanki dobra Kaśka bo ona tez tak jak ja idę do domu a ona zaczekaj mój po nas przyjedzie a ja nie bo chryja się się robi i poszłam uffff
Zaraz wróciłam wszystko C opowiedziałam a ten się tak śmiał że szok:)
 
kasiek to C też ładnie to wymyślił :-) mrówki Was nie pogryzły? :-D:-p
Przyjeżdżaj! Przyda mi się kop w du*pę, żeby częściej chciało mi się ćwiczyć :-D
Haha to Ci się trafił adorator ;-):-D
 
Anetka a kto myślał o mrówkach:p O tej porze śpią:-p Zaraz sprawdzę ile do Ciebie mama:p A no trafił:):) W sumie troszkę się po cichu podniosła się samoocena:p


A zapomniałam zdałam ten ostatni:p
 
Ostatnia edycja:
Kasiek :-D:-D współczuje, kiedyś mi się też trafił taki amant jeszcze nie byłam żoną J ale od 3 miesięcy byliśmy zaręczeni, wyszłyśmy z dziewczynami na babskie disko, typ był tak nachalny że pierścionek zaręczynowy który o mało mu w oko nie wsadziłam nie pomógł, ledwo się od niego uwolniłam :cool:

A jezioro i księżyc to baaardzo romantyczne :tak: pozazdrościć
 
kasiek też miałaś fajnie :-)
myrsini tak w tym momencie się uczepiłam bo przypisałaś mi sowa innej osoby :-)
ale to nie znaczy ze zawsze się czepiam ;-) i ze wcześńiej też się czepiałam
tylko jak czegoś nie rozumiem to po prostu pytam ...
 
Anetka dobre ponad 400:szok:

Kamma właśnie z tego wszystkiego pamiętam jak spojrzałam w niebo a że to było za miastem to taka ciemność była (no oprócz tych świeczek) że niebo było przepiękne droga mleczna cała nad głową:)
A ja beke wale z takich amantów niech sobie gada ja mam swoją głowę:)
 
kasiek łoooo daleko! Ja to prawie do nikogo na bb nie mam blisko, bo na takim zadupiu mieszkam :sorry2: Blisko mam jedynie Gosdie i Rox :-p No i z Asheara to się znamy osobiście :-p;-)

Gratuluję ;*
 
reklama
Do góry