reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej...

Ja nie oceniam nikogo, nie wyzywam juz... stalo sie, kare poniesie pewnie, choc juz jedna dostala - nie ma córki, mezowi zabrala dziecko... no i nie wiadomo co maz na to wszytsko...
Dla mnie najwazniejsze teraz to to by malą godnie pochowac... :(

[*] dla Madziuni... ;(((((((((
 
reklama
liza jeśli ona Madziulki nie chciała to żadna dla niej kara :-( chyba ze po fakcie ma wyrzuty symienia i żałuje.. to kare ma..

wampi zgadzam się z Tobą dobrze że chociaż znaleźli ciałko i może spokojnie spoczywać w grobie a nie pod jakąś dyktą i kamieniami:no: :-(
no i czekam na wyjaśnienie czy to wypadek czy morderstwo..
jeśli wypadek to tak czy tak współczuję matce .... bo to straszliwa strata...


jakiś dołujący mam dzień dzisiaj :-(



za 3 tyg kończy nam się umowa za chatę :-)
 
Hej;-)
Ja lenia mam, mała tak się kręci że aż łzy czasami mi się same do oczu cisną...

Nie smućcie sie, Madzia teraz jest w lepszym miejscu, jest jej cieplutko... A matka dostanie to na co zasłużyła...
 
Myrsini fajnie że spędzicie kilka dni razem:)

Ja też już się nie wypowiadam na temat tego biednego dziecka spoczywaj Aniołeczku
[*]

Kamcia
i co przeprowadzacie się??

Snoopy ale masz akrobatkę:)

Ja wróciłam z egzaminu z LU heh facetowi się chyba nie chciało poprawki robić bo strasznie ściągaliśmy:) Ale wyniki jutro:p
Byłam w realu i kupiłam małej 2 DVD w sumie 3 w tym jedno z Barbie na razie jest u cioci bo jak wróciliśmy to spała więc nie braliśmy jej
 
Mnie skęca z nerów... już podjerzewają że pani K była nie poczytalna!! jeśli tak stwierdzą to posiedzi kilka lat w cieplutkim psychiatryku i po karze.... ja tam w jej skruchę nie wieże dla takich ludzi nie ma litości!! Mam nadzieję że trafi do pierdla a tam już "koleżanki" odpowiednio się nią "zajmą" tego życzę tej bladzi!!

Malutki śliczny Aniołku śpij spokojnie
[*]
 
Witam Was w ten smutny dzien, cala ta sprawa z Madziulka mnie dobija:-( takie sliczne malenstwo,caly czas mialam nadzieje,ze moze sprzedala to dziecko,ze zyje:-( Co do calej sprawy to juz nie wiem co myslec,bo to,ze dziecko jej sie moglo wyslizgnac jest realne,wypadki sie zdarzaja,sama wiem jak Adas czasem sie wierzga i wierci,zwlaszcza jak jest mokry,ale ludzie,normalna matka nawet jak stanie sie takie nieszczescie dzwoni na pogotowie od razu a nie sama decyduje o tym czy dzieciatko zmarlo... Tego nie rozumiem,jak ona mogla ubierac ta malutka,wiezc jak na spacer...... Po prostu nie moge...... Mam tylko nadzieje,ze to naprawde wypadek,ze Madzia nie cierpiala,zeby sie nie okazalo ze zabila,nie rozumiem jak sie takie rzeczy dzieja,jak tak patrze na mojego Adasia i wyobraze sobie ta malutka,jej cialko i ze lezala tak.... Teraz juz jej jest dobrze i cieplutko i jest szczesliwa mam ogromna nadzieje,a sledztwo wyjasni wszystko,tragedia dla ojca,stracil dziecko i zone,o ile nie jest zamieszany w to,ech...

Co do mojego humoru,nie moge sie dogadac z M ostatnio,o byle glupoty sie klocimy,ja wszystko dusze w sobie,nie mam nawet chwili dla siebie,zeby sie wyplakac chociaz,jakies gorsze dni mam:-( jeszcze ta sprawa z Madzia i jedna podobna ode mnie z Kielc,przytlaczaja mnie takie historie,dobijaja i rozwalaja... Dziekuje Wam za wsparcie Kochane Moje=** tylko z Wami moge pogadac
 
reklama
Do góry